FREZARKA 3040
HAŁAS SILNIKÓW I GUBIENIE KROKÓW
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 mar 2021, 21:14
FREZARKA 3040
WITAM.Dopiero kupiłem frezarkę 3040 (chińczyk).
Proszę o wyrozumiałośc .Silniki na początku pracowały bezproblemowo .Po chwili zaczęly hałasować i gubić kroki.
używam programu mach3 ,próbowałem ustawiać doetrajanie silnikow ale to nic nie pomogło .
Po odkręceniu silników na śrubach nie ma żadnego oporu a silniki pracują z tzw hrobotami .
Czy uszkodziłem silniki czy to coś innego proszę o pomoc,
Proszę o wyrozumiałośc .Silniki na początku pracowały bezproblemowo .Po chwili zaczęly hałasować i gubić kroki.
używam programu mach3 ,próbowałem ustawiać doetrajanie silnikow ale to nic nie pomogło .
Po odkręceniu silników na śrubach nie ma żadnego oporu a silniki pracują z tzw hrobotami .
Czy uszkodziłem silniki czy to coś innego proszę o pomoc,
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: FREZARKA 3040
ciężko krokowca uszkodzić więc raczej nie. Czy silniki wydają tylko dziwne odgłosy czy fizycznie zbadałeś że gubią kroki / pozycje? czy dzieje się to na G00 i G01 np. F10 ?dariuszkozak1 pisze:Czy uszkodziłem silniki
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 mar 2021, 21:14
Re: FREZARKA 3040
silnik wydają dziwne odgłosy nawet gdy je odkręciłem od śruby.
podczas frezowania przycinają się a nie daję wcale dużego obciążenia
Dodane 1 minuta 34 sekundy:
proszę o wytłumaczenie G00 oraz G01 JAK PISAŁEM WCZEŚNIEJ dopiero zaczynam zabawę.
podczas frezowania przycinają się a nie daję wcale dużego obciążenia
Dodane 1 minuta 34 sekundy:
proszę o wytłumaczenie G00 oraz G01 JAK PISAŁEM WCZEŚNIEJ dopiero zaczynam zabawę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: FREZARKA 3040
czyli gubią pozycję tak - detal nie wychodzi taki jak powinien ? czy tylko słuchać jak by się przycinały.dariuszkozak1 pisze:podczas frezowania przycinają się a nie daję wcale dużego obciążenia
dariuszkozak1 pisze:proszę o wytłumaczenie G00 oraz G01 JAK PISAŁEM WCZEŚNIEJ dopiero zaczynam zabawę.
Wpisałem w Google G01 G00 CNC i oto jedne z pierwszych wyników
http://przemocnc.pl/szybki-przejazd-czyli-g00/
http://przemocnc.pl/ruch-roboczy-g01/
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: FREZARKA 3040
dariuszkozak1 pisze:Silniki na początku pracowały bezproblemowo .Po chwili zaczęly hałasować i gubić kroki.
Czyli co ustawienia się same zmieniły?
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: FREZARKA 3040
Co by nie zaśmiecać forum chciałbym się podpiąć pod temat ( taka sama maszyna ) tylko problem inny . Mój problem to luzy . Są one nadmierne , na osi Z udało mi się zakupić dobrze spasowane ( łożysko-prowadnica ) i luzu nie ma , oś Y luz nie wyczuwalny ale oś X tragedia .Zamówiłem nowe łożyska i nową prowadnicę luz jeszcze większy , na starej mniejszy. Zamówiłem drugi komplet ( rzekomo wysokiej klasy łożyska ) i nowe prowadnice luz duży , na starej mniejszy. Złożyłem w całość , ale pracować ( grawerować ) się na tym nie da . Może koledzy macie na to radę . Czy dać spokój wałkom a wstawić solidne bez luzu prowadnice?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: FREZARKA 3040
Zdecydowanie łożysko - prowadnica. Na wszystkich osiach na śrubach ( a tej są śruby kulowe) luz nie wyczuwalny . Na prowadnicach nawet nie trzeba mocować czujnika widoczny gołym okiem przy napieraniu na bramę . Grawer o brzydkiej linii . Dołem brama wzmocniona dołożony kątownik aluminiowy 80 x 50 x 10. Planuję dołożyć w ramie takie dwa , na nich posadzić solidne prowadnice .
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: FREZARKA 3040
Jak stary góral który siedzi i myśli ja mam tak samo. Doszedłem do wniosku żeby próbować zlikwidować luz ( nie dużym kosztem ) to zastosować łożysko z możliwością kasowania luzu. I tak cztery łożyska to żaden koszt , gorzej ze zdobyciem obudowy długiej na dwa łożyska . Warto więc wykonać szczelinę 1.5 mm , czy tam 1 mm w długiej obudowie . W części mocującej do bramy otwór gwintowany zachować a poniżej szczeliny gwint zlikwidować . Docisk oprawy wraz z wymusić nakrętką . Wkładając w szczelinę odpowiedniej grubości blaszkę np. 0,8 czy 0.5 ograniczyć ścisk . Zdało by to egzamin ? Jak nie to do sprzedania .