lozyska liniowe - pasowanie?

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

Autor tematu
wronek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 103
Rejestracja: 03 kwie 2007, 20:42
Lokalizacja: Jastrzebie

lozyska liniowe - pasowanie?

#1

Post napisał: wronek » 12 sie 2008, 19:35

Witam!
chcialbym wykonac obudowy do lozysk liniowych. Mam mozliwosc wykorzystac do tego elektrodrazarke, teraz moje pytanie, jaki zrobic otwor? chcialbym aby lozysko bylo "wciskane" ewentualnie na jakims kleju ale bez zabezpieczania go segerami. Czy takie rozwiazanie bedzie mialo mozliwosc dlugiej niezawodnej pracy?



Tagi:


Kołchoz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 143
Rejestracja: 19 sty 2007, 21:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#2

Post napisał: Kołchoz » 12 sie 2008, 20:24

Witam.Ilość materiału zostawianego "na wcisk" zależy od średnicy łożyska. Inaczej będzie jeśli chcesz wcisnąć łożysko o fi zewn 40mm a inaczej gdy będzie miało fi 200mm. Ja np. jeśli mam łożysko z przedziału średnic zewnętrznych 20-50mm daje `0.02 mm mniej niż gdyby miało być zrobione suwliwie (nie wiem jakie dokładności może kolega uzyskać na elektrodrążarce, ja toczę) . Dodatkowo można je zabezpieczyć jakimś klejem (dobrze sprawdza się popularny locktite), jednak nie zastąpi to segerów jeśli planuje kolega długa i bezawaryjną prace(chociaż zależy ile trwa to "długo").Pozdrawiam

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#3

Post napisał: ALZ » 12 sie 2008, 20:58

To zależy jakie masz łożyska bo istnieją takie które ustala się kołkiem a pasowania obudów każda firma podaje.
Obudowy jak mają być pożądne to lepiej szlifowane.


Autor tematu
wronek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 103
Rejestracja: 03 kwie 2007, 20:42
Lokalizacja: Jastrzebie

#4

Post napisał: wronek » 13 sie 2008, 09:05

lozysk jeszcze nie mam zakupionych, wiem tylko tyle ze beda one na walek fi 20, na allegro widzialem takie lozyska o zewnetrznej srednicy 32mm. Na drazarce moge uzyskac bardzo dokladne wymiary, z wykorzystaniem programowych ofsetow z dokladnoscia bliska 0.01mm...
szlifowanie nie wchodzi w gre... niestety do takiej szlifierki nie mam dostepu... a praca "dlugo" nie oznacza tutaj codziennej pracy po 8h :P to bedzie amatorska frezarka do uzytku domowego...

czyli jak koledzy radza? jak zrobie dokladnie 32mm to wcisne tam lozyko i bedzie ono w miare sztywno siedziec?? (uzyje dodtakowo kleju o ktorym pisal kolega Kolchoz)
czy moze lepiej zrobic jakis niewilki luz rzedu 0.02mm ??


Kołchoz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 143
Rejestracja: 19 sty 2007, 21:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#5

Post napisał: Kołchoz » 13 sie 2008, 19:13

Witam. Nie robić luzu, lepiej zrobić 0.01mm ciaśniej. Jak to ma być amatorska frezarka i nie będzie pracować przy dużych obciążeniach to wytrzyma.I użyć kleju, wbrew pozorom dużo daje. Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”