WoodWop 7.2

Witam
Mam pytanie odnośnie rysowania w programie WoodWop w wersji 7.2 system, system to Win 10
Nie mogę nigdzie znaleźć funkcji "mostki"
Chodzi mi np. jak wycinam w płycie MDF koła, to żeby były przy pomocy mostków łączone do pozostałości w materiale.
Pracuje na maszynie Homag Centateg N-500, i rysujemy projekty właśnie w programie WoodWop.
Sklejka MDF nie raz jest krzywa, i seryjne wavum pompy nie wyrabiają, i sklejka nie raz się poruszy po stole roboczym.
Bardzo był bym wdzięczny za pomoc.

mnetzimny pisze: ↑

13 kwie 2021, 11:43

Nie mogę nigdzie znaleźć funkcji "mostki"

Nie możesz, bo WoodWop (w każdej wersji) po prostu nie ma tej funkcji.

No chyba, że akurat wersja 7.2 ma (o czym nie wiem) , a tylko u Ciebie z jakiegoś powodu tego nie ma.

Mamy drugą maszyne cnc Centatec, i tam nie ma problemu z mostkami, bo trajektorie zadajemy w Vertic Pro.
A Homag zaś trajektorii zadanej w Arpire nie czyta

mnetzimny pisze: ↑

15 kwie 2021, 22:24

Homag zaś trajektorii zadanej w Arpire nie czyta

Czyta, czyta ..... ale ... trzeba wiedzieć jak przygotować trajektorię w Aspire.

Robisz tak:

Zapisujesz trajektorię używając postprocesora o nazwie Homag Weeke MPR (mm) (*.mpr) do folderu o nazwie MP4
Domyślnie w/w folder znajduje się w C:\ww4\a1\mp4
Zapisujesz to samo, ale używając postprocesora o nazwie Homag Weeke PLY (mm) (*.ply) do folderu o nazwie ML4
Domyślnie w/w folder znajduje się w C:\machine1\a1\ml4


UWAGA .. WAŻNE .... nazwy plików nie mogą zawierać spacji i najlepiej żeby nie były dłuższe niż 8 znaków.

Jeśli chcesz, żeby po załadowaniu pliku .mpr załadował się automatycznie plik .ply, to obydwa pliki MUSZĄ mieć identyczną nazwę, czyli jeśli plik .mpr nazywa się np. .... proba1.mpr to plik .ply powinien się nazywać proba1.ply.
..... ale .... nie muszą mieć jednakowych nazw jeśli plik .ply będziesz ładował ręcznie.

Kolejna uwaga, ..... trzeba właściwie ustawić parametry materiału w Aspire zanim wygenerujesz ścieżki, bo inaczej ścieżka na Homagu wyląduje na dole.

Poniżej obrazek, jak ustawić materiał w Aspire, czyli chodzi o zero i pozycję modelu w materiale, .... reszta jak uważasz.




================
Tak na marginesie, to nowsze wersje bliźniaczego oprogramowania, czyli Artcam, już mają postprocesor pod Homaga, gdzie nie trzeba takich kombinacji.
Po prostu zapisujesz i .... działa od strzału.

Dzięki Lajosz za odpowiedź, będę próbował przenieść trajektorie do Homaga.
Czy mogę jeszcze raz prosić o zamieszenie obrazka, ponieważ już zniknął.

@@mnetzimny

Obrazek zniknął, bo ...... minął ponad tydzień od zamieszczenia posta.
Teraz też ustawiam na tydzień.

Poniż obrazek:

@lajosz
Super, udało się z Aspire przenieść trajektorie do Homaga.
Wszystko działa jak należy (mostków jeszcze nie sprawdzałem), ale myślę że z nimi też nie będzie problemu.
Bardzo Ci dziękuje za pomoc
Pozdrawiam

Witam
Mostki przeniesione z Aspire do Homaga działają, chociaż nie trzymają takich wymiarów jak zadałem
Zadaje np 3 na 3mm, a wycina 3 na 7mm.
Mam też problem z zadaną prędkością posuwu.
W Aspire zadaję prędkość posuwu 20metrów na minutę, to i tak Homag wycina dużo wolniej (około 3-5 metrów na minutę).
Jak przyśpieszyć w Homagu prędkość posuwu ?? Na co dzień pracujemy przy prędkościach 25 metrów na minutę (frez 10mm)

mnetzimny pisze: ↑

05 cze 2021, 14:24

Mostki przeniesione z Aspire do Homaga działają, chociaż nie trzymają takich wymiarów jak zadałem
Zadaje np 3 na 3mm, a wycina 3 na 7mm.
Mam też problem z zadaną prędkością posuwu.
W Aspire zadaję prędkość posuwu 20metrów na minutę, to i tak Homag wycina dużo wolniej (około 3-5 metrów na minutę).
Jak przyśpieszyć w Homagu prędkość posuwu ?? Na co dzień pracujemy przy prędkościach 25 metrów na minutę (frez 10mm)

Zanim cokolwiek wrzucisz na Homaga (czy jakąkolwiek inną maszynę) to warto zrobić symulację obróbki w Aspire.
Jeśli na symulacji wszystko jest jak trzeba, czyli jeśli wymiary się zgadzają, to na 100% na maszynie też tak będzie, oczywiście pod warunkiem, że masz prawidłowo opisane narzędzia, czyli jeśli w Aspire ustawiłeś obróbkę frezem np. 10mm średnicy, to na Homaga MUSISZ założyć narzędzie 10mm średnicy, bo każde odstępstwo od wymiarów narzędzia będzie skutkowało niewłaściwymi wymiarami gotowego wyfrezowanego elementu.

Co do Homaga i importu obróbek z innych programów (tu akurat Aspire) to to NIGDY nie będzie działało dokładnie tak jak obróbka wygenerowana w WoodWop-ie.

Inaczej pisząc, WSZYSTKIE parametry obróbki (posuwy, obroty i inne takie) NIE SĄ brane pod uwagę podczas eksportu do plików MPR i PLY.
Tak naprawdę, cała obróbka jest zawarta w pliku PLY, a plik MPR służy tylko do załadowania tej obróbki do WoodWopa.
Co więcej, z plikiem PLY nic już nie można zrobić w WoodWp-ie .... no .... można go przeskalować jako całość, ale .... trzeba uważać, bo plik PLY generowany przez Aspire (czy Artcama) ZAWSZE zawiera geometrię wygenerowaną dla freza idącego środkiem wektora, więc przeskalowany w WoodWop-ie PLY może się przydać co najwyżej do grawerowania.
Natomiast jeśli chciałbyś zmienić wymiary elementu już wygenerowanego, to NIESTETY trzeba na nowo utworzyć obróbkę w Aspire z nowo nadanymi wymiarami.

Niestety, Homag ... a właściwie WoodWop, to specyficzny program pracujący na G-Codach, ale .... "swoich" , czyli jest to zmodyfikowany/przerobiony pod WoodWop-a G-Code i dlatego postprocesor w Aspire chociaż generuje informacje o posuwach i obrotach, to WoodWop po prostu ich nie czyta.
Zresztą, w samym WoodWop-ie .. jeśli chcesz zaimportować czysty G-Code (bo jest taka możliwość) to pokazuje się wyraźne na czerwono napisane ostrzeżenie, że .... owszem można, ale ... robisz to na własną odpowiedzialność.

Na koniec napiszę, że używałem zarówno Aspire jak i Artcama do generowania obróbek dla Homaga (WoodWop) w tym również z mostkami i NIGDY nie zdarzyło mi się żeby wymiary się nie zgadzały.

==================
Tak na marginesie, to (moim zdaniem oczywiście) jeśli masz jakieś niezbyt skomplikowane obróbki na Homagu lub ... skomplikowane, ale wiadomo, że często będą używane, to O WIELE LEPIEJ jest je wykonać/zaprogramować bezpośrednio w WoodWop-ie, bo wtedy można (i moim zdaniem należy) zrobić sobie program parametryczny, czyli z wykorzystaniem zmiennych, funkcji matematycznych i podprogramów, bo wtedy mając do wykonania np. skrzydło okienne/drzwiowe wpisujesz tylko wymiary gotowego elementu, a wszelkie obróbki, ich ilość i położenie jest obliczana na podstawie w/w funkcji.
ZNAKOMICIE UŁATWIA TO PRACĘ + praktycznie eliminuje ewentualne błędy.