Ponieważ stałem się posiadaczem tej tokarki to robię przegląd i konserwację.
No więc są 2 śruby od dołu i jedna koło osi pokrętła a problem polega na tym że jak przykręcę dwie od dołu to nie pasuje otwór na trzecią koło osi pokrętła i odwrotnie jak przykręcę to koło osi to nie pasują dwie od spodu (są przesunięte).
Po przykręceniu tych od dołu wygląda to tak jakby miały być podkładki miedzy mocowanie pokrętła a sankami ponieważ oś opiera się się o sanki i powstaje szczelina między mocowaniem osi a sankami, śruba pociągowa nie jest wtedy równolegle do sanek.
Poza tym śruba koło osi po wyjęciu jest mocno zmasakrowana i zgięta czyli ktoś coś robił na siłę.

Co tu nie pasuje? Czegoś brakuje? Zdjęcia myślę że wyjaśnią mój problem.
Czy może ktoś u siebie sprawdzić jak to ma być?


