Zapędy cenzorskie w necie?

tylko dla tych którzy chcą wiedzieć ;)

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1613
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#131

Post napisał: lajosz » 16 maja 2021, 05:24

emsc pisze:
16 maja 2021, 03:35
Nie chodzi o przyjmowanie gości, tylko o prawo do życia dowolnego człowieka w dowolnym miejscu na Ziemi, o ile jest w stanie tam dotrzeć i o ile zechce się zasymilować. I nie należy nikogo z góry osądzać, wolnościowcze
Otóż wyobraź sobie sytuację, że ktoś (np. jakaś rodzina z Afganistanu) puka do drzwi Twojego mieszkania lub domu i twierdzi, że (jak piszesz) ma prawo do życia w dowolnym miejscu na ziemi, a uznali, że od teraz tym miejscem będzie Twoje mieszkanie czy dom.
Czy ochoczo udostępnisz im wybrane przez nich miejsce ?

Co więcej, w/w hipotetyczna rodzina zamiast do Ciebie, puka do drzwi sąsiadów bo uznali że sąsiedzi mają lepszy/bogatszy/większy dom i to właśnie w tym domu chcieliby zamieszkać.
Sąsiad nie ma nic przeciwko, bo uznał że "trzeba" pomagać i wpuszcza w/w rodzinkę do swojego domu.
OK, jego dom, jego sprawa.
Natomiast rodzinka w domu sąsiada zaczyna wprowadzać swoje "porządki" i sprowadzać dalszą rodzinę i wtedy sąsiad puka do Ciebie i mówi, że ... masz przyjąć nadmiarowych gości o niego, bo on ma już komplet, a poza tym inni sąsiedzi twierdzą, że powinieneś to zrobić bo tak jest etycznie i po ludzku.

Czy powodowany litością tudzież altruizmem zgadzasz się na przyjęcie nowych domowników.

Poza tym, nawet gdyby zamiast tej hipotetycznej rodziny z Afganistanu zapukały do Ciebie same piękne, niebieskookie blondynki z walizkami wypełnionymi kasą, twierdzące że o niczym innym nie marzą jak o asymilacji z autochtonami, to wpuszczasz do swojego domu bo one uznały że mają prawo do życia w dowolnym miejscu na ziemi ? , w tym przypadku w Twoim domu ?

Inaczej pisząc, nie muszę się tłumaczyć komukolwiek, dlaczego jednych ludzi wpuszczam do swojego domu, a innych nie.

Oczywiście, jeśli ktoś chce przyjąć pod swój dach kogokolwiek, to .... proszę bardzo, niech przyjmuje + utrzymuje, ale niech nie miauczy, że inni powinni zrobić tak samo bo on tak zrobił.

Żeby była jasność, to nie mam żadnych uprzedzeń co do rasy, narodowości czy innych takich, ale to nie oznacza z automatu, że do swojego domu wpuszczę tego kogo wpuścić po prostu nie chcę i nie widzę powodu żeby się z tego tłumaczyć.




Autor tematu
amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 50
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#132

Post napisał: amator7 » 16 maja 2021, 06:22

lajosz pisze:Żeby była jasność, to nie mam żadnych uprzedzeń co do rasy, narodowości czy innych takich

ja również, dopóki każdy mieszka u siebie i nie kłuje po oczach swoimi zwyczajami w miejscach publicznych.
mamy już przecież własną egzotykę w postaci różnej maści dewiantów, ortodoksów religijnych, czy też społeczności tworzących struktury mafijne, wszyscy oni domagają się większych praw niż ma reszta. naprawdę potrzebna jest nam dalsza egzotyka?
ja bym proponował że jeśli komuś przeszkadza nadmiar ciszy i spokoju to niech poszuka dla siebie jakiegoś innego miejsca, poco z kolejnego kraju robić kipiący tygiel?
zgodzisz się ze mną w tej kwestii ?
emsc pisze:Gzie pisałem, że spontanicznie?
- Konflikty pojawiają się zawsze i wszędzie pod dowolnym pretekstem.

no dobrze, to chcesz tylko aby zwiększył się zakres "pretekstów"?
a wtedy kapka "oliwy" i gotowe.
emsc pisze:Dopuszczenie matołów do władzy, rozkład państwa i rozpad społeczeństwa też nam nie były do niczego potrzebne. A jednak sami to sobie zafundowaliśmy.

no to żyjmy na bogato i fundujmy sobie dalej,
bo większość to matoły.
emsc pisze:Nie chodzi o przyjmowanie gości, tylko o prawo do życia dowolnego człowieka w dowolnym miejscu na Ziemi

i tu nawet bym nie oponował, gdyby nie jeden szczegół, gdy ludzie przybywają w jakieś miejsce masowo, to zaczynają tam przenosić również swoje zwyczaje i zachowania z miejsca z którego pochodzą, chcesz z miejsca gdzie mieszkasz zrobić drugą ukrainę, afrykę, czy jakiś inne państwo wyznaniowe?
wszędzie swój trzyma ze swoim i chyba tylko głupi polacy dążą do kosmopolityzmu.
dodam że tylko głupi, ba z pewnością nie wszyscy.
ja nie twierdzę że wolność to coś złego, ale na dzień dzisiejszy jej nie mamy, a w masowym przesiedlaniu ludzi nie chodzi o wolność a o zupełnie coś innego.
kto ma zrozumieć to zrozumie reszta niech pyta. ;)
Ostatnio zmieniony 16 maja 2021, 06:43 przez amator7, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1613
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#133

Post napisał: lajosz » 16 maja 2021, 06:30

amator7 pisze:
16 maja 2021, 06:22
..... dopóki każdy mieszka u siebie i nie kłuje po oczach swoimi zwyczajami w miejscach publicznych.
mamy już przecież własną egzotykę w postaci różnej maści dewiantów, ortodoksów religijnych, czy też społeczności tworzących struktury mafijne, wszyscy oni domagają się większych praw niż ma reszta. naprawdę potrzebna jest nam dalsza egzotyka?
ja bym proponował że jeśli komuś przeszkadza nadmiar ciszy i spokoju to niech poszuka dla siebie jakiegoś innego miejsca, poco z kolejnego kraju robić kipiący tygiel?
amator7 pisze:
16 maja 2021, 06:22
zgodzisz się ze mną w tej kwestii ?
Jak najbardziej .... PEŁNA ZGODA.


Autor tematu
amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 50
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#134

Post napisał: amator7 » 16 maja 2021, 06:57

lajosz pisze:Jak najbardziej .... PEŁNA ZGODA.

czyli wychodzi na to że można żyć w zgodzie i harmonii :)
a ciekawe co na to pan kryjący się pod skrótem czy tylko zlepkiem liter emsc ?
ja tam nie wiem, ale może niektórym się marzy żeby wszędzie było podobnie, no bo po co ma być inaczej?
ale skoro rodzimy się w jakimś konkretnym miejscu to róbmy tak, żeby żyło nam się tu coraz lepiej i żebyśmy nie wychodzili na nieudaczników którzy nie potrafią stworzyć dogodnych warunków do własnego życia, tylko musieli stąd uciekać w poszukiwaniu miejsc które inni ludzie zagospodarowali lepiej.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1613
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#135

Post napisał: lajosz » 16 maja 2021, 07:14

amator7 pisze:
16 maja 2021, 06:57
..... ale skoro rodzimy się w jakimś konkretnym miejscu to róbmy tak, żeby żyło nam się tu coraz lepiej ....
Moim zdaniem, DOKŁADNIE PO TO powstały państwa czy ..... narodowości.
Każdy naród czy państwo, to zbiór ludzi którzy podzielają mniej-wiecej te same poglądy, z własnym językiem, kulturą, a nawet wyglądający podobnie i dlatego są (nom-omen) narodem czy państwem.

każdy kto zechce dołączyć do takiego państwa, musi przyjąć kulturę tego państwa, nauczyć się języka, przestrzegać zasad i praw obowiązujących w tym państwie, a ponadto, ludzie tworzący to państwo udzielają lub nie udzielają zgody na pobyt obcokrajowca u siebie i jeśli kogoś nie chcą, to nie tłumaczą się dlaczego.

Jeśli pretendentowi do obywatelstwa danego kraju nie pasują w/w zasady, to albo szuka innego kraju, albo zostaje u siebie, albo jeśli siłowo wejdzie jednak do kraju w którym go nie chcą, to dostaje uroczystego kopa w d_pę na pożegnanie i DOKŁADNIE TAK powinno to wyglądać.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 35
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#136

Post napisał: jasiu... » 16 maja 2021, 09:22

amator7 pisze:
15 maja 2021, 21:04
chyba nie myślisz że wyjeżdżając przestałeś być lokajem?
Nie, bo lokajem nigdy nie byłem. Zawsze sprzedawałem swoją pracę tym, którzy chcieli ją kupić. Nie wnikam, jak ty.
amator7 pisze:
15 maja 2021, 21:04
ja również mam poglądy wolnościowe.
Pawlak też nie był przeciw demokracji, tylko przeciw Kargulowi.
emsc pisze:
16 maja 2021, 03:35
Nie chodzi o przyjmowanie gości, tylko o prawo do życia dowolnego człowieka w dowolnym miejscu na Ziemi, o ile jest w stanie tam dotrzeć i o ile zechce się zasymilować.
Dokładnie. Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać, co wcale nie oznacza, że zatracasz swoją indywidualność. Problemem jest, jeśli ktoś swoje uprzedzenia przenosi razem z sobą i nie potrafi wpasować się w grupę, w której chce żyć, narzucając tej grupie swoje zasady.
lajosz pisze:
16 maja 2021, 05:24
i wtedy sąsiad puka do Ciebie i mówi, że ... masz przyjąć nadmiarowych gości o niego, bo on ma już komplet, a poza tym inni sąsiedzi twierdzą, że powinieneś to zrobić bo tak jest etycznie i po ludzku.
Tylko że tak nie jest. Czy Polska ubiega się o rozlokowanie Ukraińców w innych krajach? Jeśli ktoś wybrał kraj, w którym chce żyć, to nie powinno się go przemieszczać do innych miejsc, chyba że sam tego chce. Według prawa udzieleniem pomocy uchodźcom powinien zająć się pierwszy kraj Unii, do którego uchodźca trafił, chyba że inne kraje dobrowolnie tych uchodźców, w ramach solidarności wewnątrz wspólnoty zechcą temu krajowi granicznemu pomóc. Stąd finansowanie obozów w Grecji, Hiszpanii, czy we Włoszech z budżetu Unii. Te kraje po prostu nie powinny być zostawione z problemem bez pomocy, bo sobie nie poradzą. Czasem bogatsze kraje decydują się na przejęcie części uchodźców do siebie. Robią to dobrowolnie.

Ważne jest nie to, czym cię straszą, ale co w rzeczywistości ma miejsce i co jest faktycznie w prawie Unii. Na dzień dzisiejszy państwa chciały się kilkakrotnie dogadać, ale nic z tego nie wyszło. Nie ma w Polsce ani jednego uchodźcy, który trafiłby do Polski w ramach przymusu relokacyjnego, bo takiego przymusu nigdy nie było. Trzymajmy się faktów.
amator7 pisze:
16 maja 2021, 06:22
wszędzie swój trzyma ze swoim i chyba tylko głupi polacy dążą do kosmopolityzmu.
Mam inne odczucia. Polak dąży do izolacji. Jeszcze nie dawno popularne było "nasza wieś, nasze dziołchy".
lajosz pisze:
16 maja 2021, 07:14
Każdy naród czy państwo, to zbiór ludzi którzy podzielają mniej-wiecej te same poglądy, z własnym językiem, kulturą, a nawet wyglądający podobnie i dlatego są (nom-omen) narodem czy państwem.
Kiedyś tak było. Dziś w czasach akceptowanej globalizacji wszystko się miesza. Kupujesz dresy adidasa, uszyte przez Chińczyka, słuchasz muzyki z Wielkiej Brytanii, jedziesz na wczasy do Hiszpanii. Uproszczenie, ale czym w dzisiejszych czasach pozostało "państwo", jeśli nie miejscem administracyjnego pobierania podatków od ciebie?
lajosz pisze:
16 maja 2021, 07:14
Jeśli pretendentowi do obywatelstwa danego kraju nie pasują w/w zasady, to albo szuka innego kraju, albo zostaje u siebie
Za bardzo się rozpędziłeś. Jakie obywatelstwo? Czy jeśli jedziesz do Turcji zwiedzić Troję, to domagasz się obywatelstwa i przechodzisz na islam? Ludzie po prostu na swojej drodze życiowej zatrzymują się w różnych miejscach, czasem na krócej, czasem na dłużej i ważne jest, żeby w chwilach, w których się zatrzymali, mieli zagwarantowany szacunek dla ich dotychczasowych wartości, przy zachowaniu lokalnych wymagań.

No właśnie, w tejże Turcji meczet możesz zwiedzać, ale w butach nie wejdziesz. I akceptujesz, a nie mówisz, że następnym razem do Turcji nie pojadę, bo mi buty każą ściągać. Również nachodźcy, nie wolno im oficjalnie mieć wielożeństwa, czy brać ślubu z dziećmi. Muszą podporządkowywać się lokalnym prawom. A że ich coraz więcej, no cóż, wśród tubylców też w każdym kraju trafiają się ekstremiści. Ja to wiem z autopsji, jak to działa, wcale nie tak, jak opisują to niektóre media.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#137

Post napisał: rdarek » 16 maja 2021, 09:29

lajosz pisze:
16 maja 2021, 07:14
każdy kto zechce dołączyć do takiego państwa, musi przyjąć kulturę tego państwa, nauczyć się języka, przestrzegać zasad i praw obowiązujących w tym państwie, a ponadto, ludzie tworzący to państwo udzielają lub nie udzielają zgody na pobyt obcokrajowca u siebie i jeśli kogoś nie chcą, to nie tłumaczą
DOKŁADNIE TAK powinno to wyglądać.
No może nie aż tak dokładnie, ale z grubsza powinno tak wyglądac.
I wytłumacz to np. muzułmanom


Autor tematu
amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 50
Posty: 900
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#138

Post napisał: amator7 » 16 maja 2021, 09:58

jasiu... pisze:Zawsze sprzedawałem swoją pracę tym, którzy chcieli ją kupić.

bo jesteś do tego zmuszony.
masz jakieś inne wyjście?
jesteś służącym bo nie siedzisz na tronie jak to wcześniej określiłeś i twój status nie zmienia się wraz z miejscem osiedlenia.
jasiu... pisze:Kiedyś tak było. Dziś w czasach akceptowanej globalizacji wszystko się miesza.

ale tylko w głowach ignorantów.
brniesz w bagno i dziwisz się że coraz głębiej się zapadasz, ale cieszysz się że jeszcze oddychać możesz.
rdarek pisze:I wytłumacz to np. muzułmanom

ale po co im tłumaczyć?
nie wpuszczać tam gdzie nie ich miejsce.
przyjdzie czas to sami zrozumieją
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 35
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#139

Post napisał: jasiu... » 16 maja 2021, 11:08

amator7 pisze:
16 maja 2021, 09:58
bo jesteś do tego zmuszony.
masz jakieś inne wyjście?
jesteś służącym bo nie siedzisz na tronie jak to wcześniej określiłeś i twój status nie zmienia się wraz z miejscem osiedlenia.
Ale to nie jest takie zero-jedynkowe. Ktoś ten tron musi zrobić. Jeden robi w ramach swoich obowiązków, a drugi, bo mu za to płacą. Za wszystko, co wykonuję, zawsze mi płacą. Ja nie jestem "bo się przydam, żeby drzwi otworzyć, czy nocnik pana wynieść". Moje zadania są ściśle określone, od określonej godziny, do określonej godziny mam wykonywać określoną pracę, która jest później zapłacona. Tu nie ma tronu. Jest obrabiarka, która mnie potrzebuje, wszystkie czynności są dokładnie określone. Nie ma poleceń, zrób to, czy tamto, bo sam muszę wiedzieć, np. czy wziąć do ręki mikromierz, czy wystarczy suwmiarka.
amator7 pisze:
16 maja 2021, 09:58
.
brniesz w bagno i dziwisz się że coraz głębiej się zapadasz, ale cieszysz się że jeszcze oddychać możesz.
Jak na razie, to z twoich wpisów ogromne kompleksy wyłażą. No ale o belce w oku już pisałem.
amator7 pisze:
16 maja 2021, 09:58
ale po co im tłumaczyć?
nie wpuszczać tam gdzie nie ich miejsce.
Mam znajomych, którzy dotarli do Niemiec z Syrii, w większości bardzo fajni ludzie, stąd trochę wiem, jak to wygląda. Oni po prostu idą. Nie mają broni, czasem mają dzieci na rękach. Często przepływali cieśniny pomiędzy Turcją i Grecją. Obecnie wielu próbuje przedostać się z Afryki na Kanary. Oni tylko płyną przed siebie. W momencie, kiedy mogą przedziurawiają ponton, czy niszczą łódź. Trafiają do wody.

Może teraz potrzebny byłby amator7, żeby ich w tej wodzie wystrzelał. Wszystkich, kobiety, dzieci. No ale tam nie ma amatora, jest straż przybrzeżna, która do bezbronnych cywilów strzelać nie chce. No to trafiają do obozu przejściowego.

Widziałeś zdjęcia z 2015 roku? Kto miał dopuścić się masowej rzezi i wystrzelać te setki tysięcy ludzi?

Jest jeszcze jeden problem. Część przemytu, to zorganizowany biznes, a dotyczy to Włoch. Z jednej strony łódki, odpływające z brzegów Afryki, z drugiej statki ludzi, którym marzy się przygoda. I jeśli taki statek zbliża się do wybrzeża Afryki, oni wiedzą, że teraz trzeba wypływać, bo statek "organizacji humanitarnej" przypłynął po nich i zabierze do Włoch. A później trafiają na pola pomidorów w Apulii, czy plantacje cytryn na Sycylii. No ale to zwyczajny bandytyzm. Z tym powinno się walczyć, ale nie tak, jak to sobie wyobrażasz, tyle że podobnych biznesów jest dużo więcej. Choćby narkotyki, handel kobietami do burdeli, handel częściami do transplantacji. To jest brudny biznes, ale na to nie poradzisz swoim "nie wpuszczać".


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1613
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

Re: Zapędy cenzorskie w necie?

#140

Post napisał: lajosz » 16 maja 2021, 13:01

jasiu... pisze:
16 maja 2021, 09:22
Według prawa udzieleniem pomocy uchodźcom powinien zająć się pierwszy kraj Unii, do którego uchodźca trafił
Kolega raczy się mylić.
Otóż według prawa międzynarodowego regulującego tę kwestię, uchodźców powinien przyjąć PIERWSZY KRAJ owszem, ale NIE UNIJNY, a NAJBLIŻSZY.
jasiu... pisze:
16 maja 2021, 09:22
Na dzień dzisiejszy państwa chciały się kilkakrotnie dogadać, ale nic z tego nie wyszło. Nie ma w Polsce ani jednego uchodźcy, który trafiłby do Polski w ramach przymusu relokacyjnego, bo takiego przymusu nigdy nie było.
Nie państwa chciały się dogadać, tylko Niemcy chciały się pozbyć nadmiaru "dobrodziejstwa", a do Polski uchodźcy nie trafili nie dlatego że był lub nie było przymusu, a PO PROSTU NIE CHCIELI.
Zresztą, był casus rodziny ... chrześcijanie (chyba z Syrii) , która znalazła się w Polsce i której jakaś parafia udzieliła wszelkiej pomocy, czyli dali w pełni wyposażone mieszkanie i już załatwiano im pracę, ale ..... rodzina myślała że jest UWAGA .... w Niemczech i jak się dowiedzieli że to Polska, a nie Niemcy, to ..... wyjechali sami do Niemiec.
Do polski nie trafili tzw. uchodźcy bo TU NIE MA SOCJALU z którego można żyć jak w Niemczech czy innej Szwecji i właśnie ten brak socjalu był i jest najlepszym murem zaporowym dla wszelkiej maści "uchodźców"



jasiu... pisze:
16 maja 2021, 09:22
Dziś w czasach akceptowanej globalizacji wszystko się miesza. Kupujesz dresy adidasa, uszyte przez Chińczyka, słuchasz muzyki z Wielkiej Brytanii, jedziesz na wczasy do Hiszpanii.
Nie istnieje coś takiego jak akceptowana globalizacja.
Oczywiście, jeśli Ty to akceptujesz, to (jak pisałem wcześnie) przyjmuj pod swój dach kogo chcesz i utrzymuj go.
Poza tym, porównanie towarów czy usług do relokacji czy migracji ludności jest co najmniej niewłaściwe.
jasiu... pisze:
16 maja 2021, 09:22
Czy jeśli jedziesz do Turcji zwiedzić Troję, to domagasz się obywatelstwa i przechodzisz na islam?
Jak jadę do Turcji zwiedzić Troję, to jadę tam (jak sam piszesz) na wycieczkę zwiedzić Troję, a nie żeby tam zostać.
Jeśli jednak Turcja mi się spodoba do tego stopnia że postanawiam się tam osiedlić, to przygotowuję odpowiednie papiery, składam wniosek o stały pobyt i w konsekwencji o nadanie obywatelstwa, a władze tureckie albo pozwalają albo nie i nie muszą się tłumaczyć dlaczego.
Natomiast ci tzw. uchodźcy zdaje się nie przyjechali w ilości kilku milionów do Niemiec czy innej Francji na wycieczkę zwiedzać Berlin czy oglądać wieże Eiffla .
jasiu... pisze:
16 maja 2021, 09:22
Ja to wiem z autopsji, jak to działa, wcale nie tak, jak opisują to niektóre media.
Zaraz zaraz, to uważasz że te wszystkie filmy nagrywane i wrzucane np. na YT dotyczące "uchodźców" i ich zachowania, to są mozolnie spreparowane i zmontowane w taki sposób, żeby (par excellence) oczernić bogu ducha winnych uchodźców jak podpalają co popadnie, okradają, gwałcą, a nawet mordują autochtonów ?
jasiu... pisze:
16 maja 2021, 09:22
Również nachodźcy, nie wolno im oficjalnie mieć wielożeństwa, czy brać ślubu z dziećmi. Muszą podporządkowywać się lokalnym prawom. A że ich coraz więcej, no cóż, wśród tubylców też w każdym kraju trafiają się ekstremiści. Ja to wiem z autopsji, jak to działa, wcale nie tak, jak opisują to niektóre media.
Nie wolno im, to sobie sami pozwolą .... ot tak ... po prostu i nie mają zamiaru się podporządkowywać.
Poza tym, nie wiedzę najmniejszego powodu dla którego mam sobie ściągać na łeb kogokolwiek, a później w swoim kraju z nim walczyć, bo on uważa że jak ma inną religię czy obyczaje, to ja je muszę uszanować.

Nie mam nachodźców, nie mam problemu.

Na koniec jeszcze raz powtórzę, że jeśli chcesz, to przyjmuj pod SWÓJ dach kogo Ci się żywnie podoba, zapewnij mu utrzymanie i dopilnuj żeby nie zagrażał nikomu.
Jeśli Twoi przyjęci przez Ciebie "goście" narobią bigosu, to Ty odpowiadasz za nich .... taka jest cena altruizmu.

Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”