Kłamstwo to pojęcie względne. Na pewno nie są oszustami - to mają w naturze, no i biznes na tym u nich polega, ze zadowolenie klienta jest najważniejsze, żeby nawet mieli być stratni.
Bardzo często czas dostawy wydłuża się przez naszych przewoźników. Towar z Chin dolatuje w kilka dni, a potem leży gdzieś na lotnisku tygodniami...
Wiele razy otwierałem spór i wracali mi kasę, a po kolejnym miesiącu towar jednak dochodził. Raz przez pomyłkę przysłali mi drogi oscyloskop, ale nie taki jak zamawiałem. W tydzień z Czech przysłali właściwy, a ten niewłaściwy zostawili w prezencie. Sporo na tym zyskałem i tym bardziej będę bronił ich rzetelności.
Odnośnie jakości, to temat rzeka. Jeśli zamawiający w chińskiej fabryce życzy sobie dobrą jakość, potrafią to zrobić, ale cena rośnie wykładniczo. Największe światowe koncerny tak zamawiają i wszystko ma kosmiczną jakość.
Wracając do tematu wątku, zawsze szukam dostawy z UE, zwłaszcza droższych towarów. Odpada wtedy cło i VAT.