Zapędy cenzorskie w necie?

RadekWinczewski pisze: razy więcej niż na covid i nie robili pandemii ciekawe co jest grane z tą grypą

Nie wiem czy zauważyliście ale w byłym roku było o 80% mniej zachorowań na grypę i 68% mniej zatruć pokarmowych
czyli maseczki które normalnie się nosi w Azji jak jesteś przeziębiony coś dają a o myciu rąk i nie lizaniu łapek nie wspomnę.

Przedeszystkim skończyło się łażenie z kaszlem po dworze

oprawcafotografii pisze: ↑

09 maja 2021, 18:59

Obstawiam trzy razy rocznie. Jak stado baranów...

Baranów nie szczepi się trzy razy. Trzy razy to dzieci teraz szczepią. Najpierw w wieku 2 miesięcy szczepionką 6 w jednym (DTPa + IPV + Hib+WZW B), później to samo w wieku 4 miesięcy, a później w wieku 5-6 miesięcy.

To nie wszystko, czwarte szczepienie tą szczepionką jest w wieku 16-18 miesięcy.

Wiem, ty nie masz dzieci, więc ich nie szczepiłeś, to skąd miałbyś wiedzieć.

Fakt faktem że Polacy nie grzeszyli higieną i u mnie się mawia jak chcesz się rozchorować do wsiądź do tramwaju i nie mówię tu o coronce .

Dodane 2 minuty 9 sekundy:

jasiu... pisze:Wiem, ty nie masz dzieci, więc ich nie szczepiłeś, to skąd miałbyś wiedzieć

może czasem to odpowiedzialne podejście niż jakby miał przekazać takie geny jak twoje

tristar0 pisze: ↑

09 maja 2021, 19:44

może czasem to odpowiedzialne podejście niż jakby miał przekazać takie geny jak twoje

Na szczęście moje dzieci są już w związkach, czyli nie musisz się martwić, że ich geny pomieszają się z twoimi, czy z genami twojego potomstwa. O ile będziesz miał.

No tak wnuczki są małe i wszystko może się zdarzyć. Będziesz się modlił, czy uczulisz na to swoją rodzinę, żeby nie zadawali się z kimkolwiek, kto miał rodzinę w Niemczech Mogą nie posłuchać i co wówczas? Będziesz płakał i włosy rwał z głowy?

Ty za to masz pewnie geny w porządku. Aryjskie? Czy teraz jakaś nowa rasa panów na topie? Z rodu Dawida?

Nie wiem ale pewnie nie zrozumiałeś żartu, bo byłeś zbyt zainteresowany docinaniu innym .Ale jak pytasz to odpowiem z tego co się orientuje to mam geny słowiańskie bo nic mi nie wiadomo o jakimś mieszaniu krwi moich przodków z innymi nacjami .

To ty nie zrozumiałeś, że pisanie o genach to początek rasizmu bo w genach mamy zapisane...

No właśnie.

Ja, jako ojciec nie dziwię się, że szczepienia się powtarza i nie porównuję ludzi szczepiących się do baranów.

jakoś bym nie wpadł na to że można ludzi porównywać do baranów ale sam widzisz nawet jak napiszesz jasno i przejrzyście to znajdą się tacy którzy to sobie interpretują na swój pokrętny sposób ,a co do szczepień mam osobiste wrażenie że co jakiś czas trzeba będzie robić powtórkę i za nią samemu już płacić

jasiu... pisze: pisanie o genach to początek rasizmu bo w genach mamy zapisane

noc coś w tym jest bo pierwsze pytanie jakie dostajesz u onkologa to czy ktoś w rodzinie ojciec ,matka czy dziadkowie mieli .Wiec coś jest narzeczy ,pomijam już tekst z początkiem rasizmu bo nie zniżam się do takich porównań .

Dodane 4 minuty 9 sekundy:
A to że niby kod genetyczny jest już trochę znany to nadal naukowcy nie wiedzą jak zachowania,choroby naszych przodków,sposób życia czy dieta wpływają na nas.

jasiu... pisze:Nie zapobiega, ale w bardzo dużym stopniu ogranicza i to już dawno zauważył zaszczepiony Izrael

nie zapobiega i nie ogranicza, jesteś najzwyklejszym roznosicielem jak i przed szczepieniem
i nawet izrael tego nie zmieni, co najwyżej może zaklinać prawdę

tristar0 pisze:jakoś bym nie wpadł na to że można ludzi porównywać do baranów

przypuszczam że to nie jedyne o czym nie wiesz.
to spieszę cię poinformować że dla pewnych "elit" jesteś jak i my wszyscy tylko bydłem
a cóż to za "elity" to sobie poszukaj.

jasiu... pisze:I wierzysz w to, jak Francja w 1939 w linię Maginota

w twoim przypadku jest dokładnie tak samo

jasiu... pisze:A czy kiedykolwiek, Polacy byli jednomyślni?

zwróciłeś może uwagę na to że wcześniej pisałem o podnoszeniu świadomości?
to nie jest proces natychmiastowy i ani ja ani ty pewnie tego nie doczekamy, ale nie oznacza to że kiedyś nie nastąpi.
i wcale nie o o polakach tu mowa a ogólnie o ludziach, bo jasie jak widać nie są tego w stanie zrozumieć.
sorry ale na to wygląda, bo niektórym, w głowie się nie mieści że ludzie mogą się rozwijać w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
myślisz że jeśli kiedyś coś się nie wydarzyło to znaczy że to zaistnieć nie może?

Są zalety obecnej sytuacji. Matolstwo wykarmione teoriami o braku wirusa, nieszkodliwości wirusa, szkodliwości szczepień, ochronnym działaniu mszy świętej itp, wymrze statystycznie szybciej. Z powodu bezpośredniej choroby albo powikłań po przebytej chorobie.
Jak się okazuje, w każdym nieszczęściu jest jakiś plus i zysk dla świata!