Ani Ty ani ja nie jesteśmy zrobieni z kamienia. Chociaż był jakiś Człowiek z Marmuru
Nie wiem nie miałem ale coś mi tak świta, że skoro nie jest to w powszechnym użyciu jak choćby wspomniany diament to nie jest to takie cudo.
Tajemnica precyzji starożytnego cięcia.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 5345
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Tajemnica precyzji starożytnego cięcia.
No to poczytaj o obsydianie. Na dodatek prawdopodobnie używano też młotków krzemiennych. To wszystko minerały twardsze od granitu i można nimi granit obrabiać. Myślę, że warto popatrzeć:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Tajemnica precyzji starożytnego cięcia.
Na filmie to akurat skórę i drewno krzemieniem obrabiają i to mnie nie zaskakuje.
Co do obsydianu to nie wiem, nie znam się i przyznaję bez bicia ale jakoś mnie tak kobieca intuicja męczy, że to kruche to łatwo się łamie i tępi na twardym materiale.
Co do obsydianu to nie wiem, nie znam się i przyznaję bez bicia ale jakoś mnie tak kobieca intuicja męczy, że to kruche to łatwo się łamie i tępi na twardym materiale.
czilałt...