Spawanie stali nierdzewnej

Petroholic pisze: ↑

22 lut 2021, 23:57

Jeśli chcesz niemal całkowicie wyeliminować "wykorbienia" możesz spróbować spawać "na gorąco" ale to nie jest ani łatwe ani przyjemne

A jaką masz opinię o spawaniu tzw. Cold welding? Może to by się koledze sprawdziło przy tym zbiorniku?
Zdaję sobie sprawę, że każda technologia ma swoje plusy i minusy i nie do wszystkiego się nadaje.

Ciezko mi cokolwiek powiedziec bo nie spawam ta metoda i nie mam do tego urzadzenia... Z tego co kiedys czytalem to metoda impulsowa z bardzo krotkim impulsem i calkowitym wygaszeniem luku miedzy impulsami... W sumie mozna by osiagnac to samo spawajac urzadzeniem ktore ma opcje pojedynczego punktowania ale i tak nie zejdziemy z punktem do czasu 0.2 sek... Nie wiem tez jak jest z wygladem i szczelnoscia spawow ta metoda...

A co do spawania na goraco to przy stosunkowo malych gabarytach mozna to latwo zrobic... Zczepic skrzynke, wsadzic do piekarnika na 200C i spawac wyjete gorace jak sie nagrzeje... Minus taki ze trzeba sie ubrac jak hutnik bo podparcie reki potrafi poparzyc Jesli spawamy powoli to trzeba co jakis czas "dogrzac" spowrotem w piekarniku

Petroholic pisze: ↑

23 lut 2021, 10:22

Ciezko mi cokolwiek powiedziec bo nie spawam ta metoda i nie mam do tego urzadzenia... Z tego co kiedys czytalem to metoda impulsowa z bardzo krotkim impulsem i calkowitym wygaszeniem luku miedzy impulsami... W sumie mozna by osiagnac to samo spawajac urzadzeniem ktore ma opcje pojedynczego punktowania ale i tak nie zejdziemy z punktem do czasu 0.2 sek... Nie wiem tez jak jest z wygladem i szczelnoscia spawow ta metoda...

Zamówiłem przystawkę u Myfrendów jak przyjdzie to się poćwiczy i zobaczymy co to jest warte - o ile zadziała

Petroholic pisze:Pierwszy błąd... Jeśli już to albo spawaj zawinięte dookoła i tylko jeden narożnik i spód albo cztery boki z osobnych blach. Inaczej zawsze wyjdzie romb na "wieku"... Dlatego, że spawane boki ciągną, a gięte nie i ciągnie nierównomiernie... Do tego spawanie po przekątnej gdzie oba spawy ciągną romb w tę samą stronę

Jak przyspawałem dwie L do siebie i wyszedł prostokąt to było całkiem przyzwoicie, dopiero wszystko pokrzywiło jak zacząłem spawać spód.

Petroholic pisze:Drugi błąd... Daj więcej amperażu i ciągnij szybciej spaw = wprowadzisz mniej ciepła w strefie okalającej spaw...

Dzięki, sprubóję.

Petroholic pisze:To jest ciężko przeskoczyć chyba, że wstawisz żebra/przegrody w środek...

Żebra będą w środku, to ma być zbiornik na chłodziwo z przegrodami w środku
A wrócę jeszcze do mojego pytania, gdyby zrobić dwie ramki z kątownika które znajodowały by się u dołu jak i u góry zbiornika? Wtedy zbiornik zrobił bym z pojedyńczych kawałków lub ewentualnie z trzech czyli wygiąć C, ściana boczna i spód które najpierw przyłapał bym punktowo dośc gęsto do ramek a następnie spawał na łączeniach. Ramkę u góry i tak muszę zrobić bo wieko ma być przykręcane. Druga ewentualność to dół zbiornika zrobić z blachy 3mm (taki kawałek mam) a boki z 2mm jeśli to cokolwiek by zmieniło.

bear pisze:Żebra będą w środku, to ma być zbiornik na chłodziwo z przegrodami w środku

To wstaw przegrody przed spawaniem "na gotowo"

Petroholic pisze: ↑

23 lut 2021, 10:22

Zczepic skrzynke, wsadzic do piekarnika na 200C i spawac wyjete gorace jak sie nagrzeje...

Przepis prawie jak na spawanie żeliwa tylko ten piekarnik

Petroholic pisze: ↑

23 lut 2021, 10:22

Minus taki ze trzeba sie ubrac jak hutnik bo podparcie reki potrafi poparzyc

Bez przesady jak się bawiłem aluminium to tak, je przygrzałem, że palnik w TIG-u mi się spalił ale takie cudo załatwiało sprawę

Jak mi się zsunęło to poczułem swąd palonych paluszków - bo miałem dziurę w rękawicy

Impulsowo spawaliśmy bardzo niewdzięczny detal - puszkę o grubości 1mm z płaskownikami o grubości 3mm.

Rozwiązanie praca z pulsem - 100A 0.06s + 3A 0.9s (duży i bardzo krótki puls na przytopienie materiałów spawanych i następnie bardzo długie chłodzenie na minimalnym prądzie). Bez dodatku, bo jak się grzeje dodatkowy materiał (drut) to już na grzanie spoiny nie starcza.

Gdyby zlozyl to idealnie to da rade zalac bez drutu ale znowu przy idealnym zlozeniu jak wleje drut w szczeline to dopiero ladnie wyglada

Zbiornik wolałbym zrobić z blachy stalowej i polutować. Jak się potem dobrze pomaluje, to wiele lat wytrzyma.