Mam problem z frezarką i ustawieniem ilości kroków na mm.
Kiedy wydam komendę przesuń o 100mm na przykręconej do stołu suwmiarce wynik jest super 100,00 jest powtarzalność, luz nawrotny też super. Na mierniku zegarowym to samo w zakresie 10-20mm.
Frezowanie dwóch odcinków równoległych i pomiar odległości między nimi - też ok, pokrywa się z suwmiarką.
Zadowolony z fajnego działania konstrukcji puściłem na próbę frezem 2mm do wycięcia w kawałku panela podłogowego kwadrat 30x30mm i tu zaczyna się... magia:(

Przy próbie wycięcia kwadratu robi się cyrk

Kombinuję z ustawieniem ilości kroków na mm ale kompletnie zgłupiałem, każdy kształt inaczej??
Eksperymenty robione przy różnych parametrach: posuw od 600 do 1200mm/min, zagłębienie od 1 do 2,5 mm, frez dwupiórowy 2 mm.
Przy tych ustawieniach obciążenia i siły praktycznie żadne, gdyby to była marna sztywność to bok kwadratu byłby wygięty przy rogach, jest prosty więc chyba nie to.
O co chodzi tej maszynie? Gdzie szukać przyczyny?