Na fali ostatnich burzliwych dyskusji o imakach szybkowymiennych
mam pytanko :Próbował ktoś regenerować zapinanie multifixsa ?
Mój najstarszy wygląda nieciekawie.
Regeneracja multifixa
-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Regeneracja multifixa
Witam.
Na fali ostatnich burzliwych dyskusji o imakach szybkowymiennych mam pytanko :
Próbował ktoś regenerować zapinanie multifixsa ?
Mój najstarszy wygląda nieciekawie.
Na fali ostatnich burzliwych dyskusji o imakach szybkowymiennych
mam pytanko :Próbował ktoś regenerować zapinanie multifixsa ?
Mój najstarszy wygląda nieciekawie.
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Regeneracja multifixa
kamar pisze:Na fali ostatnich burzliwych dyskusji o imakach szybkowymiennych
Idąc tokiem tamtego tematu to pewnie to już jest g... i nie warto.
A poważnie to otwór wytulejować (najprościej dopasować albo kupić tulejkę od łożyska igiełkowego( a mimosród dorobić nowy.
-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Regeneracja multifixa
Pewnie racja i do kupienia razem z głowicą za jedną trzecią mojej emerytury
Jednak spróbuję przyoszczędzić
Twój pomysł jednak za daleko wybiega. To tzw. dwa grzybki w barszcz
- nowy bolec i tulejka
Raczej wyrównanie otworu i nowy, grubszy bolec. Tym bardziej, że na tulejkę mało mięsa.
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Regeneracja multifixa
kamar pisze:Raczej wyrównanie otworu i nowy, grubszy bolec.
Ale to już w kolejnej regeneracji przyszłosci mieć nie będzie.
A tulejeczka nawet cieniutka może być jeszcze razy kilka wymieniona.-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Regeneracja multifixa
Pewna racja w tym jest. Ale jak ten chodził 12 lat to nie wiem czy warto
Ale szukam tulejki.
Ale szukam tulejki.
-
tuxcnc
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9325
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Regeneracja multifixa
Jeśli 12 lat to się pewnie parę razy zwrócił ...
Cóż, niczego odkrywczego nie powiem, ale Multifiks jest zaprojektowany pod kątem użyteczności a nie technologiczności wykonania.
Jako posiadacz pokaźnego parku maszynowego, w tym drutówki, sam powinieneś ocenić czy warto dorobić to jarzmo, bo naprawiać, to jak sam zauważyłeś, nie bardzo jest co.
-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Regeneracja multifixa
Dorabianie nowego jarzma odpada, na tulejowanie nie ma miejsca. Pozostaje wyrównanie otworów i nowy bolec.
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Regeneracja multifixa
A moze wyciać na tej swojej pieknej drutówce owalny kształt ( w wyrobieniu w jarzmie) i taką wkładkę też wstawic z otworem okragłym w sobie? Nawet jak na bokach byłaby jakaś cieniutka ścianka to nie miałoby to znaczenia bo oparcie by miało tam gdzie naciska ją mimośród.
-
maciek95k
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 806
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Regeneracja multifixa
Różnica między tymi dwoma tematami jest taka, że Ty masz swój park maszynowy i najwyżej sam wtopisz swój czas albo zrobisz sobie w wolnej chwili dla relaksu 
a nie będziesz próbował zlecić komuś i krzyczał że "wszyscy kradnoo". W każdym razie powodzonka będę kibicował
a nie będziesz próbował zlecić komuś i krzyczał że "wszyscy kradnoo". W każdym razie powodzonka będę kibicował 
