RomanJ4 pisze:A ile zostaje z metalu (jeśli by to miała być cywilizacja naszego typu) po tysiącach lat?
Dość dużo, zależnie od miejsca "przechowywania". A tu nie ma kompletnie nic. Nawet tych ostrzy które obrabiały owe kamyczki.
oskaeg pisze:My z kolegami żeśmy 3 tonową maszynę na wałkach na hali ustawili...
Po gładkiej nawierzchni mając metalowe drążki. To nie to samo co jest w temacie. Kamień jest niezwykle niewdzięcznym materiałem. Bo raz że musisz go wyciać bez skaz a dwa obrobić i usadowić na wysokości delikatnie aby się nie wyszczerbił. A jak to zrobisz skoro te kamyczki nie mają miejsc mocowania a Ty nie dysponujesz (wtedy) nawet linami które by to podniosły i idealnie posadowiły. Chciałbym to zobaczyć bo niby wielu wie ale nikt nie pokazuje jak to zrobić.
Natomiast te wszystkie zwiazki z matematyką i astronomią obalają raz na zawsze teorie że zrobili to zwykli ludzie ówcześnie żyjący ale wiedzący to czego nasze czasy się dowiedziały majac do dyspozycji narzędzia astronomiczne.