Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#101

Post napisał: bartuss1 » 17 sty 2021, 09:05

Nie dziecięcy kombatant, tylko takie nam sprezentowali dzieciństwo, które w przeciwienstwie do dzisiejszego, to dwa rózne stany emocjonalne. A te teksty o wolnosci, to mozesz miedzy bajki włożyć.


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#102

Post napisał: kamar » 17 sty 2021, 09:18

bartuss1 pisze:
17 sty 2021, 09:05
tylko takie nam sprezentowali dzieciństwo,
A prenatalnie jak było ? Zmień psychoanalityka :)
Czytając też mam do wyboru dwa stany emocjonalne - śmiech i płacz
Wybieram śmiech.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#103

Post napisał: IMPULS3 » 17 sty 2021, 09:26

emsc pisze:Na marginesie, faktycznie Podkarpacie bardziej do ciebie pasuje. Czy raczej na odwrót.

Rozwiń tę złotą mysl bo nie wiem co za przesłanie ona zawiera w swej złożonosci.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#104

Post napisał: jasiu... » 17 sty 2021, 09:28

tristar0 pisze:
16 sty 2021, 21:57
patrząc na historię to czy Niemiec czy rusek co robili , wybijali inteligencję a po co nie żeby ich szczególnie nie lubili robili to żeby został motłoch którym się łatwo zarządza
Tak, a rakiety V2 zostały wykonane i opracowane przez kowala z wyspy Usedom. Za to "Katiusze" to produkt uboczny poprawnej myśli politycznej, wyrażonej na zjeździe komsomołu. Oj mniej stereotypów, więcej myślenia, bo wyjdzie, że Gagarin pojechał w kosmos Pobiedą. No właśnie, a Pobiedę kto opracował? Na Łubiance powstały plany?
IMPULS3 pisze:
16 sty 2021, 22:57
Wyjechałeś do Niemiec ze znajomością historii niemieckiej? :)
Trochę wiedziałem, w końcu w technikach historia była przez 3 lata chyba. Fakt, nie wiedziałem, gdzie jest grób Ottona III, ale że dał chrobremu koronę, to mnie uczyli.
kamar pisze:
17 sty 2021, 06:45
Żadnej swobody, za rączkę do szkoły, permanentna inwigilacja, dziennik klasowy w internecie.
A widzisz, a kto jest winien? Czemu ludzie dobrowolnie przyjęli ten sposób życia. A poza tym to naprawdę myślisz, że nie można mamie zablokować hasła do dziennika? Kiedyś też trzeba było sobie radzić i wiedzieć, kiedy dopisywać stopnie.
bartuss1 pisze:
17 sty 2021, 08:15
liniją bez łeb hehe, kolejka za margaryną, kolejka za masłem, kolejka za śmietaną, pałowanie od czasu do czasu ...
Ja to inaczej widziałem. Spotkania z dziewczynami przy trzepaku, oranżada z butelki z ceramicznym zamknięciem, działalność w PTTK, rajdy, obozy. Na kolonie co roku do Łeby ojciec wysyłał.
bartuss1 pisze:
17 sty 2021, 08:47
No nie wiem czy pod sowieckim butem była jakas większa wolność, niż pod dzisiejszym unijnym
Uwierz, była! Pooglądaj stare kroniki filmowe. Czarno biało, a kolorów jakby więcej.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#105

Post napisał: bartuss1 » 17 sty 2021, 09:33

kamar pisze:A prenatalnie jak było ? Zmień psychoanalityka
Czytając też mam do wyboru dwa stany emocjonalne - śmiech i płacz
Wybieram śmiech.


O cym ty kamar pi***olisz że tak spytam?
Chyba ktoś w koncu zawinił ze mielismy i czasy stalinowskie i poźniejszej sypiącej się komuny, potem podrygi awsowe, sldowe afery, charatanie w gałę a teraz kaczyzm i powrót do centralizmu ... i dyrektywy z ue

Jakie dziecinstwo miały dzieciaki w latach 70 - 80 a jakie dzisiaj? Bo ja różnice widzę kolosalne.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#106

Post napisał: IMPULS3 » 17 sty 2021, 09:36

jasiu... pisze:Trochę wiedziałem, w końcu w technikach historia była przez 3 lata chyba. Fakt, nie wiedziałem, gdzie jest grób Ottona III, ale że dał chrobremu koronę, to mnie uczyli.

No i co, przydało się to w pracy czy szukania mieszkania? :)

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#107

Post napisał: bartuss1 » 17 sty 2021, 09:48

jasiu... pisze:Ja to inaczej widziałem. Spotkania z dziewczynami przy trzepaku, oranżada z butelki z ceramicznym zamknięciem, działalność w PTTK, rajdy, obozy. Na kolonie co roku do Łeby ojciec wysyłał.


pamiętam owszem, ale częsciowo, bo drugoczęsciowo to jezdziłem z rodzicami na budowe - tu gdzie teraz mieszkam hehe.
z naszego bloku prawie wszyscy sie w koncu wyprowadzili albo na swoje albo pojechali gdzies w pi*** na Niemcy.
Ja miałem jechać kiedyśz mamą do niemiec do ojca, jak miałem bodaj 7 lat, ale nie dostaliśmy paszportu od kochanej władzy ludowej, taka to była wolność. O rusyfikacji już nie wspomnę, obozach harcerskich, spotkaniach kwa z ruskimi "pionierami" hehe, a idzcie w ch, wybór jak diabli.

Dodane 7 minuty 18 sekundy:
a poza trzepakiem koło smietnika to plac zabaw to dwie lawki piaskownica i jedna zdezelowana hustawka, ale że do lasu było blisko, a w lasach bunkrów pod dostatkiem ...
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#108

Post napisał: kamar » 17 sty 2021, 09:48

bartuss1 pisze:
17 sty 2021, 09:41
ale nie dostaliśmy paszportu od kochanej władzy ludowej,
Aaa, to dlatego wszyscy co wyjechali to folksdojcze :) Teraz rozumiem Twoje niektóre wpisy :)

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#109

Post napisał: bartuss1 » 17 sty 2021, 09:55

o zajarzył, że opolskie i Kędzierzyn to 80 procent folksdojczy hehe. Ojciec jezdził akurat na delegacje z azot jako spawacz, także troche tam siedział w tym enerefie hehe. A po latach somsiad tutaj na miejscu z tekstem : jak to można było jezdzić do Niemiec do pracy bez PO ... hehe.
folksdojcz ma sie rozumiec.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

#110

Post napisał: jasiu... » 17 sty 2021, 10:00

IMPULS3 pisze:
17 sty 2021, 09:36
No i co, przydało się to w pracy czy szukania mieszkania? :)
Nie, nie przydało się. Przydało się podczas zwiedzania katedry w Aachen, bo wiedziałem, koło czyjego grobu się znalazłem.
bartuss1 pisze:
17 sty 2021, 09:48
pamiętam owszem, ale częsciowo, bo drugoczęsciowo to jezdziłem z rodzicami na budowe
No widzisz, a ja pamiętam kolonie w Łebie, bo mojemu ojcu nie przeszkadzało mieszkanie w bloku i nie musiałem uczestniczyć w budowie. Może dzięku temu blokowi, gdzie na podwórku było sporo dzieci, coś mi teraz zostało i nie mam problemów w kontaktach z innymi ludźmi?

Z radzieckiej propagandy nadal została mi miłość do piosenek Wysockiego i Okudżawy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”