Jedna jaskółka... ale może idzie ku lepszemu?

I co? wierzy ktoś ze u nas system nauczania sie zmieni na lepsze od owczesnych Niemiec? Prędzej Niemcy zamienią sie w kalifat niemiecki niz sie u nas cokolwiek w podejsciu do nauczania zmieni.
Przykład z d wziety - moj młody chodzi do technikum informatyk itd ( moja szkolka ta sama, tyle ze co nieco zmienili zawody, synowie moich nauczycieli ucza dzisiejsze dzieciaki, ale jaja), tak czy siak, masa bzdurnych i do niczego nie potrzebnych przedmiotów. Przykład? biologia, wos, historia, muzyka ... po co to komu w szkole sredniej profilowanej do szczęścia potrzebne? historia powinna sie zakonczyc w podstawowce, podobnie biologia, ewentualnie na poziomie ogolnokształcącym cos tam rozwijać tematycznie. Ale muzyka to po ch? no jaja jakies. Wystarczyłyby przedmioty zawodowe i matma. Nawet jezyk polski bym wywalił, bo to tylko w kołko to samo epoki takie srakie i owakie i w kołko powtarzanie czegos tam bo matura i takie tam pi***olenie bez sensu.

aha, na polibudzie były przedmioty zawodowe, matma, fiza, a wydaje mi sie ze tak powinno być w technikum. Dobrze ze baletu nie mają.

Ale pieprzysz ! Może małpy wytresować do wciskania guzików.

kto? ja? kamar, piszesz wiersze przy maszynach?
mowie przedmioty zawodowe tak jak na polibudzie plus matma i fizyka, reszta dla humanistów z ogolniaka.
zapomniałem ze tu jeszcze stare ramole są (nauczani w ramkach)

Piszę rzadko ale czytać się zdarza I wyhodujesz prymitywów byle tylko tyrały.
Dogadałeś się z rządzącymi ?

obral taki zawod, to ma sie w nim realizować a nie myśleć o pantofelkach, 2 wojnie czy trenach Kochanowskiego
poza tym internet dzisiaj jest szeroki i głeboki, na wszelkie zainteresowania odbiegające od głownego profilu naucznia znajdziesz multum stron, filmów i forów tematycznych też. Nie te czasy, a jednak schemat praktycznie nadal ten sam. Zawracanie gitary dzieciakom i tyle.
I jak sie tu niby wzorowac na tej niemieckiej precyzji? nie ma szans.

I już wiemy czemu kiedyś kończąc studia miałeś szanse być inteligentnym a dziś to rzadkość

inteligencja humanistyczna nie idzie w parze z wykształceniem technicznym, no chyba ze znasz jakies wyjątki?
ja dat historycznych prawie nie pamietam i nie są mi do szczescia potrzebne. Ale kilka klików w sieci i informacja sama sie znajdzie jak będzie trzeba. Czujesz róznicę? 30 czy 40 lat temu nie dało się ot tak kliknąc pare razy zeby znaleźć informację, trza sie było przekopac przez pozycje w bibliotece.

Aaa sorry to Ty jesteś tzw. inteligencja pracująca ? Myślałem, że ten gatunek wymarł razem z komuną

hmm, jakoś do komunistów sie nie przypisuję, nawet socjalistów mam w głebokim poważaniu, chyba coś popierniczyłeś z definicją
Duch postępu, to możliwości wyboru. Patrz na szkoły amerykanskie - wybierasz sobie przedmioty, ktorych będziesz się uczył, ale jest kilka obowiązkowych. Masz wybór, a nie ramki które musisz zaliczyć chcąc nie chcąc.