Automatyczna wymiana narzędzi

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
Mc_Kansy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 162
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:52
Lokalizacja: Katowice

Automatyczna wymiana narzędzi

#1

Post napisał: Mc_Kansy » 23 cze 2008, 14:38

Po prostu szukałem już wszędzie i nie mogę znaleźć zasady działania oraz dokładnej budowy automatycznej wymiany narzędzi takiej, jak na tym przykładzie, link: http://www.hossmachine.info/projects_7.html .

Gościu ma frezarkę przerobioną na CNC, interesuje mnie jak ma zrobioną wymianę narzędzi? Pneumatycznego wrzeciona na pewno nie ma. Jest tylko jakiś uchwyt, dźwignia z tego co widzę, ale jak to działa?

Proszę o szczegółową odpowiedź.

Dziękuje i Pozdrawiam!



Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#2

Post napisał: bartuss1 » 23 cze 2008, 20:07

no przeciez z daleka widac jak to działa, skoro we wrzecionie nie ma pneumatyki to stosuje sie układ mechaniczny z siłownikiem ktory na okreslonej dżwigni naciska na popychacz umieszczony wewnatrz wrzeciona, we wrzecionie np sprezyny talerzowe do zaciskania oprawki narzedziowej, wypchnąc to jedno a wepchnąc to pewnie przez jakis zamek raczej ciagnący oprawke do góry niz walenie wrzecionem poprzez docisk do gniazda narzedziowego z oprawką w srodku
ten siłownik na samej gorze to jakis aktuator liniowy - albo elektryczny albo hydrauliczny
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#3

Post napisał: Leoo » 23 cze 2008, 22:31

Konkretnie w tym wypadku mamy spężynę talerzową, której górną część widać na fotkach. Siłownik służy do uwalniania wymiennych oprawek. Ciekawe, że oprawki nie są stożkowe. Prosta konstrukcja ale nie wiemy jaką uzyskuje dokładność promieniową i osiową.


lankoff
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 114
Rejestracja: 06 mar 2005, 18:18
Lokalizacja: Kielce

#4

Post napisał: lankoff » 23 cze 2008, 23:35

frez normalnie jest zaciskany stozkowa rozcieta tulejka popychana przez nakretke tu jest na odwrot tzn
specjalna tulejka z gwintem w tylnej czesci nakrecona jest na ciegno wystajace po drugiej stronie wrzeciona na ktore nalozone sa sprezyny talezowe(male wymiary duza sila) i calosc zamknieta nakretka regulacyjna z blokada (mechanizm tak trzeba wyregulowac aby oprawka byla zacisnieta mocno a po nacisnieciu silownikiem otwozyla sie tak by oprawka narzedziowa lekko wyszla z otworu. oprawki maja kolnierze bo sa dopychane do czola wrzeciona(pod "sitkiem" jest sprezyna i wylacznik krancowy potwierdzajacy zaladowanie nowego narzedzia

[ Dodano: 2008-06-24, 00:04 ]
co do dokladnosci jest taka jak dokladnosc mocowania freza w tulejce stozkowej
(wszystko zalezy od czystosci) dobrze jest jezeli koncowki oprawek maja dokladnie wykonane srednice (np 20) bo zacisk nie bedzie dzialal dokladnie tj niektore oprawki beda zaslabo mocowane,lub beda za ciasne.podobne mechanizmy sluza do wymiany na doroslych CNC z tym ze oprawka najczesciej ma ksztalt stozka z kolnierzem z dwoma kanalkami (bo sily skrawania sa wieksze i kanalki pelnia role zabierakow),a stozek centruje dochodzi tez orientacja wrzeciona wzgledem magazyny bo kanalki musza wkoczyc na klinowe zabieraki.


Autor tematu
Mc_Kansy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 162
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:52
Lokalizacja: Katowice

#5

Post napisał: Mc_Kansy » 24 cze 2008, 10:42

Dziękuje za wyjaśnienie :)

A czy szło by to rozwiązać w jeszcze prościejszy sposób, mam na myśli zastosowanie magnesu we wrzecionie, oprawką byłby stożek, wrzeciono po najechaniu na magazyn opuszczało by się, po czym uruchamiałby się magnes (musiała by być jakaś elektronika sterująca tym)?
Na narzędzie nie działają siły "wyciągające", czyli na minus ( - ) osi Z, co sądzicie o takim rozwiązaniu? Oczywiście musiałby być kanały zabierakowe, inaczej narzędzie by się mogło obracać :)


lankoff
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 114
Rejestracja: 06 mar 2005, 18:18
Lokalizacja: Kielce

#6

Post napisał: lankoff » 24 cze 2008, 12:57

elektromagnes moze by i zadzialal tylko na frez dzialaja sily osiowe zaleznie od kierunku pochylenia rowkow wiorowych a ponadto do uzyskania
takiej sily jaki potrzebny jest selenoid(cewka) a ponadto wszelkie prace w stali zakoncza sie "jezem" z wiorow na wrzecionie i narzedziu sila pchania tego mechanizmu to okolo 100kg i wiecej elektroniki nie potrzeba zato kilka krancowek oraz przekaznik lub zwyky naciskowy wylacznik do sterowania zaworem i trzeba dopisac do MACHA
podane komendy z Macro dotyczace obslugi magazynu(podac jak ma wygladac proces
wymiany narzedzi tj np pojedz nad "stare gniazdo magazynu opusc wrzeciono do
momentu kontaktu krancowki(lepszy jest wylacznik 2 polozenia0/1 bo niepotrzeba przekaznika) pod plyta,otworz zacisk przypomocy mechanizmu(przekaznik/wylacznik zalaczony) podnies wrzeciono pojedz na wskazana pozycje (npT5) oposc wrzeciono do momentu zalaczenia krancowki/wylacznika(narzedzie pobrane) zwolnij nacisk na sprzezyny to zacisniesz oprawke podnies z gniazda i do pracy
magazyn moze byc na osobnym wozku/ramieniu i odsuwac sie od stolu maszyny chowany pod specjalny daszek tak by na oprawki nie spadaly wiory


Autor tematu
Mc_Kansy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 162
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:52
Lokalizacja: Katowice

#7

Post napisał: Mc_Kansy » 24 cze 2008, 13:12

Rozumiem :smile:

Czy mógłbym jeszcze prosić o jakiś rysunek prosty pomocniczy, bo wciąż nie wiem "o co kaman" z tą dźwignią i z tymi sprężynami talerzowymi. Bo jednak chyba będę właśnie to rozważać, ponieważ magnes to faktycznie przyciągał by wszystko :smile:


lankoff
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 114
Rejestracja: 06 mar 2005, 18:18
Lokalizacja: Kielce

#8

Post napisał: lankoff » 24 cze 2008, 17:09

dobrze jeszcze raz powoli
olowek automatyczny jest 100% modelem wrzeciona z oprawka i ciegnem
zamiast palca (bo trzeba nacinac okolo 100kg )jest dzwignia na zawiasie i silownik


Autor tematu
Mc_Kansy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 162
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:52
Lokalizacja: Katowice

#9

Post napisał: Mc_Kansy » 24 cze 2008, 19:03

Dokładnie :) Doszukałem się rysunków w Internecie i znalazłem zasadę działania :smile:

Jeszcze raz dzięki :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”