Tak odgrzeje kotleta.
Jak czytam takie posty, osób które coś wiedzą, ale ich wiedza nie jest usystematyzowana

.
Jak kolega namemartin napisał można z mostkować przewód PE z N, tak jak kolega mariusz_d77 napisał jest to sieć TN-C ( C oznacza compare połączenie, S jak było wcześniej semi czyli rozdzielony ). Jeżeli jak zaznaczył namemartin zostanie połączone PE z L, a następnie w jakiś magiczny sposób zostanie ponownie rozdzielony to na obudowie zostanie podane napięcie. I dotykając obudowy na pewno zostaniemy porażeni nic groźnego, chyba że będziemy 2 ręką dotykać uziemienia lub przewodu N, wtedy poczujemy troszkę większy prąd i to jest już groźne. Jak kolega Leoo napisał przypadek z neonówką to tak się stanie w przypadku poprawnego montażu.
Co do falowników, jak wiemy z energoelektroniki to KAŻDY falownik niezależnie czy jest 1-f, czy 3-f, 6-f, 12-f, to najpierw napięcie jest zamieniane z napięcia zmiennego na napięcie stałe, przy pomocy mostka prostowniczego. W takim przypadku podłączenie przemiennie L z N dla 1-f jest OBOJĘTNE. Rzecz ma się inaczej w przypadku 2-f i więcej tam zawsze jest rozróżnione który przewód jest przewodem N. Następnie z napięcia stałego przy pomocy zaworów energoelektronicznych jest zamieniany na napięcie przemienne o regulowanej częstotliwości przełączalnia.
Co do tego czy w lewym czy w prawym bolcu jest L czy N, mając tylko te 2 przewody nikt nie jest w stanie większym niż 50% ich rozróżnić. Rzecz ma się inaczej mając 3 przewody PE, L i N, łatwo za pomocą multimetru określić w 100% każdy przewód.
Jak kolega pukury napisał nie należy niczego mostkować i to w gnieździe i to w wtyczce, Mostkowanie powinno odbyć się w rozdzielni najlepiej przy liczniku, obok bezpieczników. I to przez osoby do tego kompetentne ( nie mam tu namyśli ludzi po SEPie użytkowym jak się nie mylę kategoria D, ale coś więcej i to z odpowiednim wykształceniem ( tak wiem, że "W każdej Polskiej rodzinie znajdziemy lekarza, a co 2 Polak to elektryk", taki naród co zrobić, jak można samemu ) BTW. studia elektroniczne, są jednym z najcięższych studiów inżynieryjnych. Każdy zna się na prądzie bo go używa, ale dyskusja na temat instalacji 1-f i zamienianiu wtyczki o 180* mnie rozbroiła (kol. paulg ))
A wracając do innych urządzeń elektrycznych 1-f bez mostka prostowniczego, co z nimi czy zamiana L z N będzie skutkować buum? Otóż jakie są to urządzenia np. grzałka (te urządzenie ma w głębokim poważaniu jakie jest napięcie ważne żeby prąd był ), maszyny elektryczne ( transformator, silnik - otóż te maszyny elektryczne tak samo mają gdzieś jaka są podpięte, silniki niektóre dodatkowo potrzebują wzbudzenia prądem stałym ( mostek prostowniczy = obojętność L i N ) (silnik działa tak samo jak trafo) ) i osobiście więcej urządzeń nie znam, nie spotkałem się.
Tylko i wyłącznie dlatego, że przesyłanie energii elektrycznej, za pomocą napięcia zmiennego, trafia do naszych domów, zakładów, jest spowodowane ekonomią. Taniej jest przesłać napięcie przemienne iż stałe.
Co do normy w którym otworze w gniazdku jest L, a w którym N to norma normą, a życie sobie toczy. Wystarczy głupie tapetowanie żeby przewody zamieniły miejsce.
Koniec OT.