

kamar pisze:Rozumiem starcze fascynacje młodymi dziewczynami ale starymi klamotami elektronicznymi; to dopiero zboczenieChoć godziny spędzone z Wilgą na uwięzi też pamiętam.
Większość mogła tylko marzyć o kupnie ale było coś takiego jak modelarnie
Moje Pionki miały Pronit, więc w eterze to się spodnie prało