Powiedzmy że niedawno ją skończyłem. Poniżej zamieszczam wszystkie zdjęcia jakie się zachowały. Jako że obiecałem tu kilku osobom że pokażę co wyszło i czemu tak a nie inaczej - to dotrzymuję słowa. Może ktoś skorzysta z mojego pomysłu.
Stabilne to jest wszystko mega. Ramę alu można spokojnie zastąpić twardym drewnem.
Dodane 18 minuty 45 sekundy:
1 - Start - Frezowanie uchwytów wałka.

2 - Gotowe uchwyty wałka.

3 - Gotowe uchwyty wałka.

4 - Rama.

5 - Oś Y - przymiarka.

6 - Oś Y - przykręcona.

7 - Oś X - przymiarka.

8 - Oś X - przymiarka.

9 - Oś Z - przymiarka.

10 - Oś XZ - przymiarka.

11 - Oś XY - przykręcona.

12 - Oś XYZ - przymiarka.

13 - Oś XYZ przykręcona.

14 - Wrzeciono - z Narzędzia wielofunkcyjnego MacAllister - 350 W. Odciąłem ten odlew, wytoczyłem wał, zamontowałem ER11, Zrobiłem kilka takich śmiesznych wrzecion, kupiłem XX szczotek na Ali, i mam za 150zł chyba z 5 albo 6 takich wrzecion na zajechanie. Gdzieś już opisywałem ten model, jak łatwo z tego MacAllister zrobić coś pożytecznego.

15 - Tył.

16 - Prawie gotowa.

17 - Estetyka i koniec.

18 - A tu jakieś pierwsze frezowanie.

Dodane 2 minuty 31 sekundy:
A poniżej ta moja pierwsza wersja, która pozwoliła wykonać części do drugiej frezarki. Jest wystawiona na OLX. jak by ktoś był chętny, to wraz ze sporym zestawem naprawczym można ją zanabyć. Porównując z tymi tanimi chińczykami i tak jest bardziej stabilna. Jak widać - wyfrezowała poprawnie nawet długie elementy.

Dodane 26 minuty 30 sekundy:
Jak ją znaleźć ? Wystarczy na OLX wpisać frezarka arduino. Woj. Małopolskie.