Na obrót narzędzia? Bo ja podawałem skok spirali.
Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
-
- Posty w temacie: 2
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
Chyba chodzi o posuw na obrót dla wiertła, a Ty piszesz dla freza po helisie.
A denaturatu zamiast tego wd40 próbowałeś kapnąć?
A denaturatu zamiast tego wd40 próbowałeś kapnąć?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
Toż cała akcja ma być dla freza, wiertłem to chyba zagadek ni ma 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4392
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
2mm to jeszcze nie mikro. u nas jedziemy fanaroskimi HHSami , tylko z polerowanym rowkiem. 2,1 to się praktycznie wymienia raz na pół roku prewencyjnie, jak już się łamią to 1,2, albo 0,8.
a robimy seryjnie ,,sitka" do światłowodów od 4 do 96 a nawet 128 otworów i za dużo odpadów nie ma.
a robimy seryjnie ,,sitka" do światłowodów od 4 do 96 a nawet 128 otworów i za dużo odpadów nie ma.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
FTW pisze:Koło 0,04-0,06mm na obrót bym próbował.
Dzięki. Na pewno spróbuję tymi wiertłami, bo i tak mam partię, gdzie zrobiłem tylko kieszenie, także do otworów i tak muszę mocować drugi raz. A wiertełko za 8zł jakoś przeżyję, nawet jak się połamie. Przy 18krpm żeby zrobić 0,044 posuw wychodzi 800mm/min. Trochę kosmos dla mnie ładować się w materiał taką szpilką z taką prędkością, ale czemu nie

A potem spróbuję jakąś agresywną spiralę i może rzeczywiście to też zda egzamin. Czy 15 sekund czy 30 na całość to mi tam różnicy nie zrobi przy takich ilościach.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
Dobra, więc tak, pierwsze wiertła połamane, pierwsze wnioski wyciągnięte.
Na początku próbowałem na sucho, obroty 18k, posuw 600mm/min (coś około 0,035mm na obrót) i wchodził jak w masło w te moje krążki - cichutko, bez żadnych niepokojących dźwięków. Niestety każdy następny krążek był coraz cieplejszy, na wyjściu otworów też było widać, że coś się tam lepi. Próbowałem zmieniać parametry na mniejsze, większe, ale niestety w efekcie połamałem 2 z 3 wierteł fi2, więc zaprzestałem eksperymentować.
Rozwiązaniem było kapnięcie wd40, żeby nie było zupełnie sucho i teraz wchodzi jak w masło i się nie zagrzewa, na wiertle nie widać żadnych śladów zużycia. Także niestety bez smarowania chyba nie da rady, ale idzie to teraz tak szybko, że to dodatkowe mycie detalu później już jestem w stanie przeżyć
A na wyjściu otworów teraz nie ma praktycznie nic, wyglądają wręcz lepiej niż wejścia.
Frezowanie po spirali przetestuję przy następnej okazji.
Na początku próbowałem na sucho, obroty 18k, posuw 600mm/min (coś około 0,035mm na obrót) i wchodził jak w masło w te moje krążki - cichutko, bez żadnych niepokojących dźwięków. Niestety każdy następny krążek był coraz cieplejszy, na wyjściu otworów też było widać, że coś się tam lepi. Próbowałem zmieniać parametry na mniejsze, większe, ale niestety w efekcie połamałem 2 z 3 wierteł fi2, więc zaprzestałem eksperymentować.
Rozwiązaniem było kapnięcie wd40, żeby nie było zupełnie sucho i teraz wchodzi jak w masło i się nie zagrzewa, na wiertle nie widać żadnych śladów zużycia. Także niestety bez smarowania chyba nie da rady, ale idzie to teraz tak szybko, że to dodatkowe mycie detalu później już jestem w stanie przeżyć

Frezowanie po spirali przetestuję przy następnej okazji.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
Avalyah pisze:Rozwiązaniem było kapnięcie wd40, żeby nie było zupełnie sucho i teraz wchodzi jak w masło i się nie zagrzewa, na wiertle nie widać żadnych śladów zużycia. Także niestety bez smarowania chyba nie da rady, ale idzie to teraz tak szybko, że to dodatkowe mycie detalu później już jestem w stanie przeżyć A na wyjściu otworów teraz nie ma praktycznie nic, wyglądają wręcz lepiej niż wejścia.
jak to mówią starzy ludzie kto nie smaruje ten nie jedzie..

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Wiercenie dużej liczby otworów fi2 frezem w aluminium
No tylko czasem jest to mocno niewskazane, bo czyszczenie to mordęga
Natomiast przy frezowaniu, z dobrym polerowanym frezem wystarczy sam nadmuch i też jedzie się jak w masło, mimo, że to złośliwe aluminium.
Jeszcze spróbuję może denaturat, tam bym się spodziewał, że mi wszystko odparuje i śladu nie zostawi?

Jeszcze spróbuję może denaturat, tam bym się spodziewał, że mi wszystko odparuje i śladu nie zostawi?
-
- Posty w temacie: 2