Re: Koronawirus mix 2

atlc pisze: ↑

11 lis 2020, 16:00

...
Nie wiesz czy kobieta stojąca obok Ciebie na przystanku nie ma raka piersi, a facet w warzywniaku astmy, a dla jednej i drugiej osoby korona może oznaczać śmierć, mimo, że dla Ciebie to jak zwykła grypa.

Nie przytulam się do obcych i wymagam wzajemności również bez paranoi19
a astmę mam własną

q

Widzicie jakby ludzie wierzyli w Boga toby przestrzegali 10 przykazań. Również by chronili drugich bo to bracia i siostry. A nie byliby samolubnymi egoistami którzy widzą tylko własny czubek nosa.

Do tego aby nie być:

andrjalo pisze: samolubnymi egoistami którzy widzą tylko własny czubek nosa.

bóg i wiara w niego raczej nie są potrzebne.
Jakby ludzie nie wierzyli w boga to nosiliby maseczki,
a tak maja to w du*** bo wierzą że bóg ich ochroni
A tak na marginesie to w którego boga maja wierzyć?
Trochę tych bogów "na ziemi" jest .I każdy wierzący uważa że tylko jego bóg jest tym prawdziwym,
i tylko jego wiara jest tą jedyną , słuszną.
Jehowa to też bóg.
Nie wspominając o Allachu.

Bzdura kolego. Ci co wierzą wiedzą że Pan Bóg wymaga żeby człowiek na początku sam sobie pomógł a dopiero w trakcie on pomaga tak aby przedświadczenie było że człowiek sam rozwiązał problem. Lenistwo jest grzechem tak dobrze nie ma. To lewacy nie przestrzegają zasad widać to było na strajku kobiet.

Taak, to nie my, to oni są źli.

Ja tydzień temu byłem "hospitalizowany". Dwa dni przed terminem zgłoszenia musiałem przejść test na covid. Testują między 9:00 a 11:00, do testu ok. 50 osób. Stoją grzecznie w kolejce, ja gdzieś dwudziesty. W końcu testy ruszyły. Kolejka stoi na świeżym powietrzu, ziąb, piździ. Po 15 minutach wyszedł pierwszy stestowany. Następni co 5 minut. Ja wyszedłem o 10:45, nie wiem co z pozostałymi, bo nie czekałem, tylko pojechałem do domu. Następnego dnia dostałem telefon, że jestem negatywny, więc jutro mam się zgłosić do szpitala. To "jutro" było dokładnie, co do minuty, tydzień temu.
Po przejściu papierkologii na izbie przyjęć mogę jechać na 7 piętro. Zgłosiłem się u pielęgniarki, papierki podpisałem i " niech pan idzie na salę A3, tam na końcu korytarza". Idę, szukam - nie ma takiej sali. Wracam do kobitki, mówię, że tam na drzwiach tylko numery są 700-coś. "No tak, bo to już nowa numeracja jest, teraz 719". Aha, dobra idę. Wchodzę - sala 3-osobowa, dwóch już jest, ja trzeci. Ale coś wali gó_wnem, smród jak pierun. Zaglądam do łazienki - nas_rane i woda nie spuszczona. To jeden z pacjentów, ten słabo kontaktowy. Spuścilem wodę - smród po pewnym czasie wywietrzał, bo lufciki pootwierane.
Następnego dnia zacząłem badania. Mam zjechać na zero i do bloku A na tomografię. Załatwiłem, wracam:
- Paanie, nie jedź pan tymi windami, bo jadą przez pierwsze piętro, a tam Covid!
- A jak mam zjechać na zero?
- A tamtymi windami.
A przy tamtych windach z jednej strony Covid stefa zielona, z drugiej Covid strefa żółta i snują się kosmici.
Dobra, mam maseczkę. Jeździłem jeszcze dwa razy na zero na prześwietlenie, bo na tomo jakieś włókienka wyszły w płucach. W piątek dostałem wypis , ale opuścić szpital mogłem dopiero w sobotę rano.
Minęło 5 dni. Czuję zapachy, nie mam gorączki, czyli chyba dobrze, maseczka zadziałała

andrjalo pisze: To lewacy nie przestrzegają zasad widać to było na strajku kobiet.

I teraz bogobojny kolego wwaliłeś do jednego wiadra wiarę i politykę.
Wymieszałeś i wyszło ......
Lewak to obraźliwe określenie - grzech
Rozumiem że strajk kobiet Ci był nie w smak- czyli albo pisowiec albo narodowiec.
I gdzie tu Twoje kochaj bliźniego....
Bzdura bzdurą pogania , w tym co piszesz.

andrjalo pisze: Ci co wierzą wiedzą że Pan Bóg wymaga

to wierzą czy wiedzą , a skąd tą wiedzę "wzięli" z wiary czy z gogla.
Jak chcesz ludzi nawracać to się jeszcze musisz podszkolić.
Napisz coś jeszcze na temat:

ARGUS pisze: w którego boga maja wierzyć?
Trochę tych bogów "na ziemi" jest .I każdy wierzący uważa że tylko jego bóg jest tym prawdziwym,
i tylko jego wiara jest tą jedyną , słuszną.
Jehowa to też bóg.
Nie wspominając o Allachu.

He he a te dwa kawałki to ku uwadze nawiedzonego https://youtu.be/P8NoB-xNipM?t=90 i jeszcze to https://youtu.be/gVhKwnUzWwM

ARGUS pisze:czyli albo pisowiec albo narodowiec.

jest jeszcze jedna możliwość - neutralny. Czy ty widzisz tylko "z nami " lub "przeciw nam" ? Nie dopuszczasz możliwości niezgadzania się ze strajkiem kobiet i jednoczesnym brakiem poparcia któregoś z głównych nurtów politycznych?

ARGUS pisze:ARGUS pisze:
w którego boga maja wierzyć?
Trochę tych bogów "na ziemi" jest .I każdy wierzący uważa że tylko jego bóg jest tym prawdziwym,
i tylko jego wiara jest tą jedyną , słuszną.
Jehowa to też bóg.
Nie wspominając o Allachu.

Ja to zrobię, proszę bardzo: scena z filmu "złoto dezerterów" , gdy włamują się do skarbca w banku- tam przebrany za księdza żyd mówi " i niech się każdy modli do boga , żeby ten trzeci puścił" (mowa o zamku skarbca)
i po chwili na pytanie Rudego" ale do którego boga bo tu są różne wyznania"
odpowiada: "niech się każdy modli do SWOJEGO, może KTÓRYŚ wysłucha..."

Dodane 1 minuta 44 sekundy:

qerc pisze:Podpisuję się oboma rękoma a nawet nogoma.
Też zacytowałem Bolka

o, widzicie, zamiast narodowego czytania, może być narodowe cytowanie bolka...Każdy zna jakiś cytat.

Dziesięć przykazań dał tylko jeden Bóg. I kochaj blźniego swego jak siebie samego ten sam. Ten kto nie przestrzega przykazań grzeszy. Sami Ci co robią zamęt bedą przed Bogiem się usprawiedliwiać Sąd boży nikogo nie ominie.

RX pisze: ↑

11 lis 2020, 18:14

na pytanie Rudego" ale do którego boga bo tu są różne wyznania"
odpowiada: "niech się każdy modli do SWOJEGO, może KTÓRYŚ wysłucha..."

Licentia poetica - to ciągle ten sam Bóg