RX pisze:O ile wiem, tylko gdy istnieje symetria translacji w czasie. A przy przyjęciu czasu jako 4 wymiaru ( a może jest ich więcej?) już tak nie będzie. Zgadza się?
Nie do mnie te pytania raczej, nie mam kompetencji, żeby na nie odpowiedzieć. Ale gdyby się okazało, że zasada zachowania energii jednak nie działa, to raczej byłoby to głośne odkrycie. A póki to się nie zmieni, to ilość materii oraz energii we wszechświecie pozostanie ta sama.
Dodane 4 minuty 38 sekundy:
atlc pisze:Jeżeli Ty wiesz, to przedstaw swoje rachunki.
Nie wiem. Zwracam tylko uwagę, że w tej dziedzinie o ile mi wiadomo dalej nie ma konkretów i mechanizm jak z atomów stworzyć życie dalej jest nieznany. Na pewno są różne teorie. Możesz mieć rację, mogą mieć rację ci badacze. Stwierdzenie, że statystycznie wszechświat jest pełen życia jest raczej popularnonaukowe, ot jedna z teorii, która się przyjęła do powtarzania ostatnio. Do tego teorie dlaczego ich nie spotkaliśmy, filtry, bariery, odległość i co tam jeszcze. Cały ekosystem teorii popularnonaukowych, które przemawiają do zwykłych ludzi, jak my, ale nie ma żadnych konkretnych wskazówek, że są prawdziwe. Tylko dobrze brzmią, mają logiczne założenia. Ale dla mnie prawdopodobieństwo jest nadużywane, a większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, czym naprawdę ono jest.
no właśnie sęk w tym, że działa gdy przyjmujemy 4 wymiary. I w dodatku w odniesieniu do jednego układu fizycznego. A jeżeli układów ( wszechświatów) jest więcej? Jeżeli są wzajemnie w sobie "poukładane"? Też nie mam kompetencji ale potrafię to sobie wyobrazić. ( i słyszałem o takiej teorii, zakładającej, że jeżeli można sobie coś wyobrazić to prawdopodobieństwo istnienia tego czegoś nie jest równa zeru). 
