Dobór części i materiałów do budowy pierwszej maszyny

No to podziel to na mniejsze części i pytaj po kolei, może łatwiej będzie. Chętnie dodam swoje trzy grosze, ale w tym momencie nie wiem już do końca, o co chodzi.

Avalyah pisze: ↑

04 lis 2020, 20:04

No to podziel to na mniejsze części i pytaj po kolei, może łatwiej będzie. Chętnie dodam swoje trzy grosze, ale w tym momencie nie wiem już do końca, o co chodzi.

Ok.
Pierwsze to brama. Dlaczego taka. Ano dlatego że chce mieć wysoką Z pod wiercenia.
Ma dać zakres ruchu 400mm
W górnych zakresach nie musi być super sztywna a w dolnych jest dodatkowo usztywniona płytami.

1)
1 x Płyta czołowa PA9 (precyzyjna) 20mm cięta z jednego kawałka razem z podstawą pod oś Y
Mająca pomóc w ustawieniu równoległości/prostopadłości pomiędzy filarami i usztywnić konstrukcję.

2)
4 x Profile ciężkie 80x120. Filary stoją na ziemi zamiast na profilach i są przykręcone do podpór.
Ma to umożliwić ustawienie pionu/prostopadłości względem osi Y. Ustawianie dzięki zostawionemu luzowi w otworach.
Profile prawdopodobnie będą wypełniane dla usztywnienia.

3)
2 x Podpory boczne PA9 (precyzyjna) 15mm mające usztywnić konstrukcje i pomóc w ustawieniu prostopadłości/równoległości pomiędzy YZ

Na projekcie tego nie ma ale konstrukcja będzie spięta gotowymi kupionymi narożnikami

No wygląda w porządku. Jeśli koniecznie potrzebujesz taką wysokość w Z to kto wie, czy nie będzie to dobre rozwiązanie, gdybyś robił standardową konstrukcję to robiąc przy stole miałbyś naprawdę spory wysięg tej zetki, a tutaj nie ma tego problemu.

Prawda jest taka, że póki nie spróbujesz, to się nie przekonasz, ale przynajmniej moim zdaniem ta konstrukcja ma sens. Ile waży to złożenie?

Ma sens, bo to konstrukcja typowej wiertarki współrzędnościowej tak naprawdę.
Gdzie zamierzasz umieścić śruby do napędu Zetki?

gozdd pisze: ↑

05 lis 2020, 21:49

Ma sens, bo to konstrukcja typowej wiertarki współrzędnościowej tak naprawdę.
Gdzie zamierzasz umieścić śruby do napędu Zetki?

Faktycznie, nawet nie wiedziałem że coś takiego jest.
Śruby raczej po bokach. Muszę tylko przedłużyć trochę Z.
Zastanawiam się tylko czy robić własną oprawę do nakrętki śruby kulowej bo przy oryginalnej musiałbym odsunąć całość od konstrukcji.
No i chyba właśnie zrobię własną.

Chociaż intuicja podpowiada że najlepszym miejscem byłaby oś prowadnicy, ale tam będzie trudno się zmieścić.

Dodane 47 minuty 47 sekundy:

Avalyah pisze: ↑

05 lis 2020, 21:13

Ile waży to złożenie?

Sama Z 77kg
Całość bez silników i śrub na Z 242kg

Oczywiście bez wypełniania profili
Ale coś tu jest nie tak.
Sprawdzę bo profil to ~10kg/m
Jest ok

Dodane 1 godzina 31 minuty 10 sekundy:
Poprawka 55kg i 212kg cześć elementów była jako stal.
Teraz jest ok.

cubit pisze:Zastanawiam się tylko czy robić własną oprawę do nakrętki śruby kulowej bo przy oryginalnej musiałbym odsunąć całość od konstrukcji.

Nic nie musisz odsuwać. Przedłuż na boki tą płytę zetki (czy tam X, zależy jak to interpretować), obsady śrub przykręć do boków pionowych profili, a nakrętkę od tyłu płyty osi Z.

Fajnie, że coś tam działasz, ale nie umiem zrozumieć, dlaczego każdy nowy w temacie zabiera się za projektowanie konstrukcji od zera nie mając przy tym żadnego doświadczenia. Weź normalnie zerżnij z jakiegoś gotowca, mało tego na allegro? Nie mówię o chińczykach, ale popatrz na maszyny w cenie 10-50 tys. i wyciągnij wnioski. Pierwszą maszynę kupiłem jako gotowca, później ją oczywiście poprawiałem x razy. Drugą kupiłem większą, też poprawiałem, ale była już na starcie dużo bardziej skonfigurowana pod moje potrzeby. Trzecią mógłbym zaprojektować od zera, bazując na doświadczeniu z dwóch poprzednich i na niektórych rozwiązaniach, które sprawdziły mi się już wcześniej. Poza tym mam możliwość wykonania elementów do niej w tej chwili na swojej maszynie, czego wcześniej nie miałem.

Tokarki też jakoś dziwnym trafem wszystkie tak samo wyglądają, ciekawe czemu.

FTW pisze: ↑

06 lis 2020, 08:22

Fajnie, że coś tam działasz, ale nie umiem zrozumieć, dlaczego każdy nowy w temacie zabiera się za projektowanie konstrukcji od zera nie mając przy tym żadnego doświadczenia.

Wiele rzeczy tak robiłem i wiele się powiodło. Niektóre nawet doskonale.
Nie jest to rocket science.
Jak mogę to korzystam też z doświadczenia innych ludzi.
Dlatego tu jestem.

Dodane 24 minuty 1 sekunda:

gozdd pisze: ↑

06 lis 2020, 07:45

Nic nie musisz odsuwać. Przedłuż na boki tą płytę zetki (czy tam X, zależy jak to interpretować), obsady śrub przykręć do boków pionowych profili, a nakrętkę od tyłu płyty osi Z.

Chodziło tylko o to że jak przekręcisz oprawę o 90 stopni to jest szersza niż prześwit między śrubą a płaszczyzną.
Ona jest prostokątna w tej płaszczyźnie.

FTW pisze:Weź normalnie zerżnij z jakiegoś gotowca, mało tego na allegro?

Ale jak Kolega chce próbować to czemu nie? Ma dość nietypowe wymagania co do pola roboczego, które musi mieć dużo w Z. Przy tradycyjnej konstrukcji przecież ta zetka musiałaby być komicznie długa. A czy to, co tutaj widzimy różni się jakoś istotnie od zwykłej frezarki z ruchomą bramą? Chyba te same wyzwania będą, bo różnica jedynie taka, że ta ruchoma brama w pionie zamiast poziomie. A z ruchomą bramą frezarek niemało.

Avalyah pisze: ↑

06 lis 2020, 09:59

FTW pisze:Weź normalnie zerżnij z jakiegoś gotowca, mało tego na allegro?

Ale jak Kolega chce próbować to czemu nie? Ma dość nietypowe wymagania co do pola roboczego, które musi mieć dużo w Z. Przy tradycyjnej konstrukcji przecież ta zetka musiałaby być komicznie długa. A czy to, co tutaj widzimy różni się jakoś istotnie od zwykłej frezarki z ruchomą bramą? Chyba te same wyzwania będą, bo różnica jedynie taka, że ta ruchoma brama w pionie zamiast poziomie. A z ruchomą bramą frezarek niemało.

Jego wybór. Przy takiej konstrukcji widzę bardzo duże prawdopodobieństwo kolizji tej poziomej belki z elementami na stole, wystarczy, że będzie pewna różnica wysokości detalu po obu stronach stołu. Może dlatego takich rzeczy nikt nie projektuje...?

W jednej frezarce mam tak wrzeciono zamocowane, że nakrętka ER nie wystaje tak naprawdę wiele więcej niż płyta osi Z i często zdarza się tak, że trzeba bardzo uważać na tą płytę mając zamocowany jakiś detal wyżej np. w imadle. W drugiej już nie ma tego problemu, bo wrzeciono jest wypuszczone w dół, więc trzeba uważać tylko na frez.