Teraz pytanie, czy sok miał covida, czy gość jednym łykiem mógł go zarazić

Ilość zachorowań moduluje się ilością testów. Jeśli potrzeba żeby było mniej zachorowań (np żeby uspokoić starców przed wyborami albo suwerena przed wakacjami), to się nie testuje. Jeśli się chce pokazać jakie to destrukcyjne są demonstracje kobiet, to się robi 2-3x więcej testów i od razu jest wzrost zachorowań. Proste i oczywiste.
Z tego co się orientuje to tego rodzaju test wykrywa obecność przeciwciał. Czyli co, sok posiada przeciwciała? Czy tak sobie pokazuje byle co...
strikexp pisze: A przecież jest jeszcze tyle studentów, kobiet nierobów utrzymywanych przez męża, niepełnosprawnych, czy tzw bezrobotnej patologii.