
Dłubię sobie obrotomierz do skuterka

Zbudowany jest tak, że NE555 łapie sygnał radiowy z kabla WN od świecy
i wyzwala w tym samym momencie migniecie LEDem. Napięcie zasilające LED
podałem na wejście procesora i odczytuje je w przerwaniu inkrementując
licznik mignięć. Co jakiś czas obliczam RPM, wysyłam wynik BT, resetuje licznik.
Przerwanie reaguje na rosnące zbocze sygnału na pinie Atmegi.
Mam jeden problem - prawdopodobnie sygnał z NE555 jest zaszumiony
i procesor traktuje pojedyncze mignięcie LEDa jako kilka (dokładnie 3-4)
narastające sygnały i zlicza tyle razy za dużo impulsów.
Próbowałem wyzwalać timer zboczem opadającym, zmianą stanu etc -
zawsze jest za dużo zliczeń.
Pytanie - czy da się coś ustawić w procesorze, żeby zmienić czułość
reakcji przerwania na zmianę stanu wejścia? Czyli odfiltrować sprzętowo
wejście...
Z góry dzięki

q