Tylko po co czytać, co ktoś w pierwszym poście napisał. Nawiasem mówiąc, nie ma czegoś takiego, jak operator drukarki 3d. Bo i co on by robił? Różaniec odmawiał w czasie drukowania? Widzę, że nie masz pojęcia o pracy z taką drukarką.
A do czego mu podstawy materiałówki? A poza tym, ja mam więcej wiary w ludzi.