Frezowanie stali nc6

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 12
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezowanie stali nc6

#11

Post napisał: kivlow » 12 paź 2020, 07:55

Ok dzięki za porady :
na start uruchomię mgłę i dam na maxa żeby ciekło i podniosę całą konstrukcję i zrobię wannę pod chłodzenie.
Czy zwykły emulgol będzie ok czy coś innego zakupić ??

Zmniejszę też AP do 0.2mm i AE do 0.2mm i obroty do 8000 i posuw do 100mm/min przy frezie 2p powinno dać to 0,006 posuwu na ząb

Tuxcnc - głupio się przyznać ale z gkodami na razie jestem daleko w tyle - muszę się poduczyć bo z ręki programu nie napiszę :p ale jestem uparty.

Najwyżej na razie zrobię jakieś jedno przejście w fusion360 narzędzia i bazując na tym co wygeneruje będę już modyfikował parametry w notatniku jak poradziłeś :] a przy okazji liznę gkody :]

Pytanie jak zacznie stabilnie skrobać przy tych parametrach to co zwiększać żeby przyspieszyć proces a nie uwalić znowu freza ?? To jest hobby ale oczywiście "NIK" pod postacią żony patrzy mi w portfel więc niszczyć za dużo narzędzi nie mogę bo nie starczy pln na zakup nowych :]




Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1253
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

Re: Frezowanie stali nc6

#12

Post napisał: Majster70 » 12 paź 2020, 09:42

Jak masz delikatny ploter, zmniejszaj warstwę skrawania (ap), zacznij od 0,1mm, Vc ok. 100m/minm, wrzeciono - 8tys, posuw dla 4 zębów 800mm/min.
Frez mocuj tak, żeby jak najmniej wystawał z oprawki. Ogólna zasada z wysięgiem narzędzia dla miękkich stali - wysięg do 3D - nie powinno być problemów , 3-5D powinno być ok, >5D - trzeba zmniejszać parametry katalogowe. Materiał musi być w miarę solidnie zamocowany, żeby całość nie drgała. Jeśli słyszysz drgania, zmniejszaj ap. Nie wjeżdżaj frezem "płaskim" pionowo w materiał, tylko po rampie, łukiem itd - unikasz drgań i oszczędzasz freza. Brak sztywności i wynikająca z tego tendencja do wpadania w drgania to twój 1 przeciwnik.
2-gim twoim przeciwnikiem są wióry, a dokładniej ich ewakuacja. Na frezarkach NC6 bardzo dobrze się skrawa, wiór ładnie się łamie. Jak będziesz skrawał małą warstwą, możesz bez chłodzenia, o ile nie skrawasz głeboko - np z głebokich kieszeni frez nie wyrzuci ci wióra, "zapcha się" i się złamie. Dlatego jeśli kopiesz np głębokie rowki, to lepiej frezem 2-piórowycm (2-zębowym) -ten frez ma więcej przestrzeni międzyzębnej na wióry i ciężej się zapycha. Chłodzenie bardzo pomaga wyrzucać wióry. Jak nie możesz stosować chłodzenia chłodziwem, bo np nie masz osłon, to możesz zastosować sprężone powietrze - doskonale pomaga to ewakuować wióry, i trochę chłodzi freza. No ale ogólnie frezy HM nie wymagają za bardzo chłodzenie (na ogół) za to zapchanie przestrzeni międzyzębnej wiórami zniszczy każde narzędzie, czy frez czy wiertło itd. To samo drgania.


Autor tematu
kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 12
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezowanie stali nc6

#13

Post napisał: kivlow » 12 paź 2020, 14:04

Pytanie teoretyczne ile obrotów i ile Nm powinno mieć wrzeciono żeby dość sprawnie obrabiać taką stal nc6.
Znalazłem wrzeciono 2.2kW 2Nm 1500-12000 rpm - tanio nie jest ale było by plug&play z moim systemem pytanie czy warto czy zmieni to znacznie możliwości mojego cnc.


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1253
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

Re: Frezowanie stali nc6

#14

Post napisał: Majster70 » 13 paź 2020, 09:06

Wrzeciono to nie wszystko. Ogólnie obrabiarka do obróbki stali musi być sztywna. jeśli nie masz sztywnej obrabiarki musisz dobierać mniejsze obciążenia - jechać mniejszym wiórem, mniejszymi narzędziami - wydajność spada. NC6 stosowana jest (była) po hartowaniu głównie do obróbki plastycznej. Napisz co chcesz wykonywać z tej stali i jakie gabaryty, bo o ile w działalności hobbistycznej czas nie ma znaczenia, to przy zarobkowej jest dokładnie odwrotnie. Myślę, że wykonywanie na ploterze np stępli do odbicia jakiś pamiątkowych medali może mieć sens ekonomiczny, tłoczników przemysłowych nie. Można przepłynąć kajakiem ocean, można żaglówką, ale nie da się (na razie) zarabiać na masowym transporcie kontenerów żaglowcami.
Ogólnie, np przy obrotach minimalnych wrzeciona 6 tys możesz zapomnieć o używaniu jakichkolwiek narzędzi z HSS poza b. małymi, bo max Vc dla HSS to ok.15m/min, HSSCo ok.30m/min. Vc=Pi*d*n/1000, czyli dla HSS ø 3 → n ≈ 1 600 obr. Przy n6k 1/min szybko spalisz każde narzędzie ø 3 z HSS. Wiertło ø 3 HM dałbym na początek n ok. 7-8k, F150mm/min, wyrzucanie wiórów: pierwsze 2mm potem zmniejszłabym o 0,5mm do 0,5mm, łamanie wióra co 0,2mm. Zacznij od mniejszego posuwu i sprawdź obciążenie, czy twoje wrzeciono wydoli z mocą. Dokładniejsze dane bierzesz z katalogu producenta danego wiertła i mogą być duże różnice. Przy czym, niestety wiertła HM do stali wymagają pewnej minimalnej sztywności, i wiercenie wiertłem HM stali NC6 może nie wyjść na ploterze. Trochę może pomóc wybór produktów mniej wydajnych wierteł, lub dobór innych materiałów, takich spieków nie do końca HM, ale tu nie mam dobrego rozeznania - ogólnie nie ma co liczyć na cuda.
Pozostaje wtedy frezowanie otworów.


Autor tematu
kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 12
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezowanie stali nc6

#15

Post napisał: kivlow » 13 paź 2020, 09:29

Ogólnie robota hobbistyczna małe formy z wałka Fi 35mm. W tym wiercenie otworu fi 3 głębokość 30mm przefrezowanie na zadany wymiar np 5,5mm lub 6.4mm na głębokość 10mm i planowanie i zdjęcie materiału po obwodzie z fi 35 na fi 20 na głębokość 10mm. czasami wykonanie jakiejś krzywizny frezem kulowym.
Tak więc nic szczególnego i duże tego nie jest.

Dzisiaj robię próbę z zmniejszonymi parametrami tylko nie wiem ile dać na początek Ae bo Ap dam 0.1mm no i co zwiększać żeby przyspieszyć proces a nie uszkodzić frezu.


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1253
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

Re: Frezowanie stali nc6

#16

Post napisał: Majster70 » 13 paź 2020, 09:41

To z otworem 3x30mm będziesz miał problem z HM, dla odmiany byłoby to banalnie proste wiertłem HSS. Poszukaj innego rodzaju wierteł, nie z pełnego węglika, takiego z bardziej tradycyjną geometrią.
Lub zmień strategię, np najpierw wykop wymiar 5,5mm potem na dnie wierć - nie zapomnij o wyrzucaniu wiórów powyżej powierzchni czoła.
Generalnie poprzednio kolega zwracał uwagę, że w ploterach sztywność jest daleka od ideału, wzory dobre do pierwszego ustawienia i ogólnej orientacji, ale i tak musisz doświadczalnie sprawdzić jak zachowuje się twój ploter.
No ogólnie z tym przyspieszaniem to trzeba uważać, najlepiej na słuch.


Autor tematu
kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 12
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezowanie stali nc6

#17

Post napisał: kivlow » 13 paź 2020, 19:57

I jest pierwszy sukces nic nie urwałem :]
Wystartowałem z ustawieniami :
vhm 4mm z2
obroty 8000
Ap 0.2
Ae 0.2
Vc 100m/min
Fz 0.02
Poszło gładko ale dźwięk wrzeciona był jakiś taki niestały no i strasznie wolno szło.
Po kilku zmianach różnych parametrów doszedłem do :
obroty 22000
Ap 0.2
Ae 2
Vc 276m/min
Fz 0.02
wyszło idealnie dźwięk stabilny wrzeciono miło brzęczy po wychamowaniu wrzeciona frez zimny (mgła 8% alumet 872)

Zastanawiam się czy nie zwiększyć Fz bo przy 0.02 skrobie pyłek ale trochę się boję ruszać ten parametr choć znacznie by przyspieszył proces.


Autor tematu
kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 12
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezowanie stali nc6

#18

Post napisał: kivlow » 14 paź 2020, 21:53

No i te parametry jednak się nadają tylko do planowania. Zacząłem czyścić pocket i frez się upiekł i posypał ogniem.
Tak więc dalsze testowanie i pozostało na :
obroty: 12000
Vc: 160m/min
ap : 6mm
Ae: 0.6mm
Fz: 0.035 - o dziwo działa :] ładne chipsy lecą
posuw 891mm/min


Autor tematu
kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 12
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezowanie stali nc6

#19

Post napisał: kivlow » 25 paź 2020, 14:12

Panowie mam pytanie :/ co może być przyczyną szybkiego kruszenia zębów we frezie.
Frezuje pocket zejście po rampie parametry jak wyżej i dosłownie praca trwa 2min i po zakończeniu frez z ukruszonym/mi zębami :(.
IMG_20201025_140858.jpg


wacpan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 144
Rejestracja: 02 maja 2014, 14:58
Lokalizacja: Rz

Re: Frezowanie stali nc6

#20

Post napisał: wacpan » 25 paź 2020, 15:01

Tak jak wyżej, za duże parametry, za duże Vc/ za mały posuw, frez pochodzi chwilę i go utrze. ap 6 do twojej maszynki to jednak sporo za dużo w mojej opinii.

Nie pogonisz tutaj tego :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”