Nikt tu chyba nie pisze, że spodziewa się super sprzętu mimo tego, że kupił go za kilkukrotnie niższą cenę niż certyfikowane
Myślałem, nad używanym polskim mikrometrem ale jak widziałem np. połamane osłony termoizolacyjne to miałem obawy o ich stan i o to co było nimi robione

Nie oszukujmy się, w zakładach pracownicy jakoś specjalnie o nie nie dbali.
Na tę chwilę te chińskie spełniają u mnie swoje zadanie ale może uda mi się poprawić ten felerny egzemplarz. I tak są znacznie dokładniejsze niż moja suwmiarka z noniuszem 0,1mm. W przyszłości zawsze może się nadarzyć okazja na coś lepszego, a śrubę z tego felernego użyję do zderzaka w mojej minitokarce
