Bardzo ładnie opisałeś, to, że trzeba dostrzec czyjeś marzenia i rozwinąć je w produkt, którego oczekuje klient.oskaeg pisze:Produkt finalny jest sumą ludzkich oczekiwań i odczuć
Przykładowo marzy mi się posiadanie sejfu, takiego DIY na ważne dokumenty, dyski z albumami zdjęć, laptopy, może nawet broń. Założyłem, że ten domowy sejf ma być poskładany z blach wyciętych i odpowiednio giętych, o rozmiarze który zmieści się w bagażniku każdego samochodu. Może być wymagane spawanie. Uzupełnieniem do blach w środku konstrukcja wzmocniona ma być profilami prostokątnymi (np. 30x15). Wymiary zewnętrzne narzuca umiejscowienie i długość broni, nawet jeśli nie będzie broń w tym sejfie przechowywana. Możliwość umieszczenia w nim broni długiej przyjmuję jako jeden z ważniejszych punktów w kierunku samozadowolenia z posiadania. Wielu facetów lubi militaria.
Sejf ma być na tyle wąski, żeby można było go przymocować do ściany (najlepiej w narożniku ścian) w szafie wnękowej aby nie był bezpośrednio widoczny.
Sposób montażu: składanie i skręcanie od środka, kotwy do ścian. Od zewnątrz mogą być widoczne śruby zamkowe ale nie mają być kluczowe dla integralności konstrukcji. Na przykład przykręcone od środka mogą być nimi na lewej i prawej stronie podpórki pod półki. Przy czym podpórka jest jednocześnie prostokątną miseczką na drobiazgi. Nawet jeśli ktoś spróbuje rozwiercić te śruby to tylko półeczka spadnie.