Wiercenie dziur w stole teowym

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
scandy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 8
Rejestracja: 13 lip 2007, 20:42
Lokalizacja: b-stok/wawa

Wiercenie dziur w stole teowym

#1

Post napisał: scandy » 23 maja 2008, 01:03

Witam, posiadam stalowy stół teowy na bazie którego zamierzam zbudować ploter frezujący.
Stół ma wymiary 2000x400x130 i pochodzi od starej szlifierki płaszczyznowej.
Szlifierka ta była przymocowana do niego po jednej stronie do rowka teowego, ja natomiast zamierzam zbudować symetryczny ploter i potrzebuje przymocować prowadnice także do drugiej części stołu która nie posiada żadnej dziury do przykręcenia ich.

Moje pytanie brzmi, jak wywiercić, wykonać w nim otwory do których mógłbym przykręcić prowadnice bramy.
Jakiej mocy wiertarki potrzebuje i jakich wierteł?

Szczerze to nie miałem doświadczenia w wierceniu w czymś takim i nie mam pojęcia jak to zrobić skutecznie.

Zdjęcia w załączniku.

Za pomoc z góry dziękuje
Załączniki
DSCN0017s.JPG
DSCN0017s.JPG (71.67 KiB) Przejrzano 1543 razy
DSCN0026s.JPG
DSCN0026s.JPG (76.31 KiB) Przejrzano 1553 razy



Tagi:


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2125
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#2

Post napisał: ARGUS » 23 maja 2008, 09:38

Witaj
Fajny stolik no i gotowa "rama"
Na moje oko "z ręki" to raczej ciężko będzie wykonać precyzyjne otwory
Jeśli nie masz możliwości zrobić to na wiertarce albo na frezarce to wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem będzie wykonać prowizoryczny statyw do wiertarki ręcznej
Płyta stalowa wykorzystująca powierzchnię stołu jako bazę z mocowaniem do wiertarki
w takim miejscu jak chcesz mieć otwory.
Całość jakby litera "L" leżąca dłuższym bokiem na stole
krótszy bok skierowany w dół z wykonanym mocowaniem do wiertarki.
Płytę umocujesz ściskami do stołu albo wykorzystasz rowki teowe i powtarzalność wymiaru powinna wyjść przyzwoita
Na pewno nie będzie to tak precyzyjnie jak na maszynie ale wydaje mi się że powinno wystarczyć
Zwykła wiertarka 500 - 600 W da sobie radę
otwory wiercić na dwa razy mniejsza średnica i póżniej poprawka pod gwint i wykorzystać "statyw" mocowanie wiertarki do wykonania gwintów
Wiertła zwykłe do stali wystarczą z tego co wiem to stoły nie są utwardzane
więc z wierceniem nie powinno być problemu
Ostatnio zmieniony 23 maja 2008, 13:08 przez ARGUS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: clipper7 » 23 maja 2008, 11:42

Aż się prosi, aby zastosować wiertarkę magnetyczną. Zapytaj w wypożyczalni narzędzi.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


typhon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 187
Rejestracja: 03 paź 2007, 17:58
Lokalizacja: podlaskie

#4

Post napisał: typhon » 23 maja 2008, 17:09

Stół jest prawdobodobnie z żeliwa i najlepsze rozwiązanie to wiertarka z podstawą magnetyczną(np.BUX Boscha)

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#5

Post napisał: DZIKUS » 24 maja 2008, 12:26

najlepiej bedzie to komus zlecic, wg mnie wywiercenie tych otowrow nie jest warte wiecej niz 200-300zl.
tak z ciekawosci zapytam: skad masz ten stolik? czy on czasem nie pochodzi z warsztatow szkolnych jednej z warszawskich uczelni?

p.s. poza tym wyglada to na stolik od frezarki wspornikowej, a nie od szlifierki.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Autor tematu
scandy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 8
Rejestracja: 13 lip 2007, 20:42
Lokalizacja: b-stok/wawa

#6

Post napisał: scandy » 24 maja 2008, 17:35

[quote="DZIKUS"]
tak z ciekawosci zapytam: skad masz ten stolik? czy on czasem nie pochodzi z warsztatow szkolnych jednej z warszawskich uczelni?

p.s. poza tym wyglada to na stolik od frezarki wspornikowej, a nie od szlifierki.[/quote]

;) jak byś zgadł

stolik nadal nalezy do jednej z warszawskich uczelni, ja robie na nim maly projekcik dla koła naukowego... szczegóły wkrótce

co do zlecenia komuś to nie bardzo mam jak go wytransportować z stamtąd i chyba jednak się skusze na wiertarkę magnetyczną

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”