Hartowanie 62HRC

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

Re: Hartowanie 62HRC

#21

Post napisał: melonmelon » 13 kwie 2020, 12:49

Akurat dla tej stali da się dobrać tak obróbkę cieplną, by wyjść blisko zera zmian wymiarowych.
Dlaczego detal wykonany z NC11LV?
Jaki jest dopuszczalny ubytek na grubości tulei podczas pracy? Bo rozumiem, że z zewnątrz będzie narażona na ścieranie?

pozdro




Autor tematu
cinek507
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 11
Posty: 41
Rejestracja: 01 cze 2018, 14:13

Re: Hartowanie 62HRC

#22

Post napisał: cinek507 » 13 kwie 2020, 13:21

Przeto pisze:
13 kwie 2020, 10:50
Dlatego większość ludzi powie Ci żeby robić na gotowo po hartowaniu, a Ty chcesz żeby ktoś przyszedł cały na biało i powiedział, żeby zrobić na gotowo, hartować i będzie ok :lol:

Nawet jak zamówisz stał w jednym kawałku, obróbka będzie taka sama, hartowanie takie samo, to sama stal nie będzie taka sama mimo że to jeden kawałek.
pozwole sobie zacytować samego siebie, bo widzę że kolejny kolega wszystko wiedzący jaśnie oświecony:
cinek507 pisze:
12 kwie 2020, 19:02
no i się zaczyna... Wydaje mi się, że fora istnieją po to żeby wymieniać się doświadczeniami i poglądami na dane tematy... Ja w tej materii doświadczenia mam mało dlatego pytam. Myślałem, że ktoś mi coś doradzi bo np. robił coś podobnego i wie, że pomysł z wykonaniem na gotowo i hartowaniem jest totalnie do bani, bo ...... (wpisać powód), albo wręcz przeciwnie... I wytłumaczy mi to bo to wie i ma doświadczenie.
Nie upieram się przy swoim tylko chcę KONKRETNEJ wiedzy. Od razu mówię, że "nie bo nie" to nie jest konkretna wiedza ;) W dodatku nie raz i nie dwa przekonałem się że to że ktoś coś mówi wcale nie znaczy, że wie i to pokrywa się z prawdą. Tutaj kolega jasiu... stanął na wysokości zadania i przedstawił rzecz tak jak należy, czyli wiedza poparta literaturą i teraz już nie będę zadawał głupich pytań, bo widzę wykres i wszystko jest jasne, a argumenty nie rób tak, bo nie i koniec są trochę słabe.
Ale jak zwykle najwięcej wypowiadają się Ci którzy nic ważnego do dyskusji nie wnoszą...

ak47 pisze:
13 kwie 2020, 11:11
Ja osobiście nigdy nie widziałem, żeby robić coś na gotowo i liczyć, że jakoś to będzie po hartowaniu. Zawsze się zostawiało naddatki i obróbka potem. Coś klientowi nie zagra potem w maszynie i będzie myślał, że twoja wina bo korpusy krzywe po hartowaniu, a nie obrobione. Czy warto przyoszczędzić i tracić klienta ?
Nie, nie warto... I ja też nie widziałem, ale może znajdzie się ktoś kto widział i robił, albo ma jakieś tabele nie przyszło Ci do głowy??
Podam przykład może się rozjaśni troche. U mnie w firmie frezer manualny też jest w ciężkim szoku jak frezy VHM w stali puszczam na 2500mm/min posuwu i co to znaczy, że tak się nie robi, bo on tego nie widział tak, a ma 30lat doświadczenia?? Albo kostkę też kiedyś (przed cnc) robiło się z 6 zamocowań i co teraz też mam robić z 6 jak da się z 2 do tego kilka razy szybciej?? Technologia idzie do przodu i może da się zrobić coś lepiej i szybciej, a nie siedzieć ciągle w jaskini i rozpalać krzemieniem ognisko...
Są miejsca gdzie można zaoszczędzić, a są takie gdzie się nie da i to właśnie jest to miejsce, ale potrzebowałem merytorycznych argumentów.

Tak czy inaczej temat do zamknięcia. Zostaje przy starej technologii i koniec już wiem, że nic tu nie zaoszczędzę. Dziękuje użytkownikom WZÓR i szczególnie jasiu... którzy coś wnieśli do dyskusji

Dodane 4 minuty 23 sekundy:
melonmelon pisze:
13 kwie 2020, 12:49
Akurat dla tej stali da się dobrać tak obróbkę cieplną, by wyjść blisko zera zmian wymiarowych.
Dlaczego detal wykonany z NC11LV?
Jaki jest dopuszczalny ubytek na grubości tulei podczas pracy? Bo rozumiem, że z zewnątrz będzie narażona na ścieranie?

pozdro
Dzięki za zainteresowanie.
Klient chciał NC11LV więc taki jest, ale sądzę, że jeżeli dobrze bym to argumentował to zgodziłby się na zmiany. A Ty proponowałbyś coś innego, a jeżeli tak to co zamiast??
Dokładnie, po zewnątrz ślizgają się podobno jakieś paski. O dopuszczalnym ubytku nic nie wiem, ale mogę się dowiedzieć jeżeli to w czymś pomoże


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

Re: Hartowanie 62HRC

#23

Post napisał: melonmelon » 13 kwie 2020, 14:06

Najczęściej błędną nie jest obróbka cieplna, tylko założenia konstruktora.
Jeśli dopuszczalny ubytek jest na poziomie 0,1mm to azotować jakieś 40HM/itp. ulepszone cieplnie na wstępie.
Czasem twardość nie jest wyznacznikiem odporności na ścieranie, nawet w obrębie tej samej stali:
https://forum.knives.pl/index.php/topic ... msg1728807

pozdro


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hartowanie 62HRC

#24

Post napisał: CFA » 13 kwie 2020, 18:14

cinek507 pisze:
12 kwie 2020, 18:42
Szkoda, że nie ma opisanych konkretnie rzędu wielkości tych odkształceń, bo "bardzo małe" to pojęcie względne ;)
Spokojnie osiągam Ra1,6 po badaniu nawet bliżej Ra0.63 tu nie ma żadnego problemu... Szlifowanie generuje dodatkowe koszty a tak jak Wam napisałem wyżej ja te koszty chce ZMNIEJSZYĆ. Zresztą nie zbaczajmy z tematu.
Jeśli nie masz możliwości zmiany technologii na jakąś mniej inwazyjną, to najtańsza będzie ta, która daje największą pewność zachowania wymiaru. Ten detal akurat będzie miał zupełnie inny rozrzut wymiarowy w zależności od położenia w piecu (własnego i w stosunku do wsadu). Kiedyś dla jakiejś serii pamiętam, że robiliśmy próby, żeby wiedzieć co się będzie działo - no i mieliśmy też jakieś doświadczenia z innych detali i cała seria kilkudziesięciu sztuk wyszła tak, że nawet do poprawki się nie nadawało. Bez obróbki po hartowaniu, to można zostawić dychowe wymiary a nie setki.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Hartowanie 62HRC

#25

Post napisał: jasiu... » 13 kwie 2020, 18:33

szczerze mówiąc, też się zastanawiam, czemu akurat stal, która zupełnie do tego nie służy? Czemu nie 42CrMo4 z powłoką azotowaną po ulepszeniu. Przecież byłoby trwałe. Na marginesie, podczas azotowania też potrafi dwie setki spuchnąć, ale to jest do przewidzenia.


Autor tematu
cinek507
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 11
Posty: 41
Rejestracja: 01 cze 2018, 14:13

Re: Hartowanie 62HRC

#26

Post napisał: cinek507 » 13 kwie 2020, 19:06

jeżeli uda mi się jutro skontaktować z klientem to zapytam czy jest możliwość zmiany materiału, bo skoro piszecie, że to by mogło załatwić sprawę to może warto temat poważnie przemyśleć.
Właśnie zdałem sobie też sprawę, że nie wszystkie detale mają 62HRC, bo niektóre mają nawet 58HRC... Coś nie poszło w hartowaniu (możliwe że chodzi o to ułożenie w piecu o którym pisaliście)... Ale jeżeli właśnie dojdzie do tego jeszcze ten błąd (różnica 4HRC to chyba sporo mając na względzie wymiary??) to tolerancja już w ogóle będzie w cały świat...
Ale wracając do tematu w tej sytuacji lepszy jest 42CrMo4/40HM??
Jeżeli potrzebujecie jakichś dodatkowych info to postaram się ogarnąć szybko...


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hartowanie 62HRC

#27

Post napisał: CFA » 13 kwie 2020, 20:05

cinek507 pisze:
13 kwie 2020, 19:06
Ale wracając do tematu w tej sytuacji lepszy jest 42CrMo4/40HM??
Jeżeli potrzebujecie jakichś dodatkowych info to postaram się ogarnąć szybko...
Trochę na ślepo się poruszasz. To zależy do czego jest lepszy i do jakiej wyjściowej formy masz lepszy/tańszy/wygodniejszy półfabrykat i jaką technologię zamiennie przewidujesz. Jak się będzie obrabiał, czy będzie stabilny. Równie dobrze może jeszcze lepszy się okazać 16HG albo 38HMJ czy cokolwiek innego opanowanego dobrze przez hartownię.
Ja ostatnio klientowi, który miał wyjściowo NMV hartowaną na 54-56HRC robiłem C45+tenifer. I wszyscy byli zadowoleni - klient dostał prawie to co chciał a ja miałem łatwiejszą obróbkę (wymiary były takie, że ulepszania nawet nie robiłem)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16273
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Hartowanie 62HRC

#28

Post napisał: kamar » 13 kwie 2020, 20:20

Jaki by to materiał nie był, to nie ma możliwości wykonać dwóch otworów fi 80 w założonej tolerancji "na gotowo" przed hartowaniem. Detal na wszystkiego 150 mm więc jakby nie rozmieszczał to ścianki i odstępu niewiele. W dodatku nie równy. Nawet jeśli jest jeden (co nie wynika) to też się nie da.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Hartowanie 62HRC

#29

Post napisał: WZÓR » 13 kwie 2020, 20:28

cinek507 pisze:
13 kwie 2020, 19:06
.... Właśnie zdałem sobie też sprawę, że nie wszystkie detale mają 62HRC, bo niektóre mają nawet 58HRC... Coś nie poszło w hartowaniu (możliwe że chodzi o to ułożenie w piecu o którym pisaliście)...
Widocznie były odpuszczane w innej temperaturze.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


rc666
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1253
Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce

Re: Hartowanie 62HRC

#30

Post napisał: rc666 » 13 kwie 2020, 20:35

Czy powierzchniowe hartowanie wchodzi w grę?
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”