Od ostatniego posta minęło trochę ale w tym czasie zrobiłem duży krok w zbudowaniu swojej Frezi. Poniżej wrzucam zdjęcia efektu swojej pracy. W zasadzie na obecny moment uważam ją za ukończoną. Teraz pozostaną tylko ulepszenia jakie wyjdą podczas pracy. W odniesieniu do projektu nie montowałem jeszcze tylko bocznych żeber- zobaczę jak będzie podczas pracy ze sztywnością. Wpusty bardzo ułatwiły montaż, w zasadzie całą konstrukcję udało się zmontować bez użycia kątownika, chociaż trzeba było użyć ścisków i momentami sporo siły żeby udało się zmontować.
Do sterowania użyłem sterownika ZELRP od Pana Ryszarda Pachury, który ze względu na jakość bardzo polecam.
Początkowo zrobiłem test samych silników na mach3 na laptopie i pojawił się problem z ich pracą. Tyrkotały jak jakiś ciągnik i gubiły kroki. Tego problemu nie było przy linuxcnc. Jednak jakoś bardziej do mnie przemawia mach3. Problem się rozwiązał po podłączeniu maszyny do starej stacjonarki i od tego momentu silniki działają bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o krańcówki miałem ich 6 więc 3 zrobiłem jako bazowe a 3 dodatkowo (poza softimitami) jako limity. Ogólnie po podłączeniu wszystko hula jak powinno, maszynka się bazuje, limity działają prawidłowo. Nie jestem pewien tylko czy układ współrzędnych maszyny ustawiłem prawidłowo i czy oś zet nie powinna być skierowana w drugą stronę ?
Niestety na tym moja wiedza się kończy

Frezia jest zrobiona ale nie umiem jej do końca obsłużyć, ponieważ do tej pory z obróbką cnc nie wiele miałem wspólnego:D
Na obecną chwilę nie zakupiłem jeszcze wczeciona, a chciałbym sprawdzić przynajmniej czy maszynka jest w stanie chociaż coś narysować długopisem. Zainstalowałem Fusion 360 dla hobbystów ale trochę jeszcze czasu minie zanim to wszystko poogarniam. Jaki program polecacie żeby na szybko wrzucić jakiegoś dxfa i łatwo wygenerować kod do jakiegoś rysunku.
Pozdrawiam