hm... a kolega nie ma czasem hamulca takiego samego jak w IK62 ?
Mnie kiedyś też pękł ten pasek blachy. Wsadziłem zwykły ocynkowany pasek zwykłej stali i okładziny jakoś doczepiłem. Już nie pamiętam szczegółów bo było to dość dawno. Pamiętam że reguluje się ten hamulec taką śrubką z tyłu wrzeciennika. Mechanizm odepchnie pasek i okładziny, nie musi być blacha sprężynowa, zeby to odskoczyło. Przynajmniej u mnie.
EDIT.
W brzeszczocie wywiercisz dobrym nawiertakiem. Fanar daje radę ale moim zdaniem nie jest to konieczne. Obroty niewielkie i olej. Podobną metodą widziałem na własne oczy jak mój dziadek wiertarką słupową samoróbką wywiercił otwór w resorze od malucha.
Wiercenie w stali narzędziowej
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1300
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiercenie w stali narzędziowej
RomanJ4 pisze:Wiertłem do betonu w razie potrzeby można wiercić w stali utwardzonej(wierciłem tak kiedyś ø4 i ø5mm hartowane łapki do sprzęgieł), ale trzeba by je właściwe zaostrzyć, bo mają one dużą fazę ujemną (rys. b) która zabezpiecza przed wykruszaniem krawędzi tnącej spieku przy udarze,
Sprawdzałem naostrzoną widią do betonu ale nic. Trochę zrobiło dołek i koniec wiercenia. Sprawdzałem na kilku sztukach. Prawdopodobnie to ma trochę więcej HRC niż mi się wydaje.
rdarek pisze:Napisz na czym będziesz to wiercił z ręki czy może masz jakąś maszynkę?
ak47 pisze:hm... a kolega nie ma czasem hamulca takiego samego jak w IK62 ?
Tak, bardzo podobny co w IK62. Oryginalnie to taśma sprężynowa 0.6 mm. Ktoś przy dokręcaniu hamulca nie trzymał szpilki tylko skręcał razem z taśmą która deformowała się zaraz przy uchwycie. Zrobiłem tylko 1/4 obrotu nakrętki albo i nie i strzeliło.
Na szczęście dzisiaj udało mi się to przewiercić a okazjonalnie wykonałem od razu dwie taśmy, jedna na zapas

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Wiercenie w stali narzędziowej
No i gitara najważniejsze, że zrobionebear pisze: ↑10 kwie 2020, 16:44Na szczęście dzisiaj udało mi się to przewiercić a okazjonalnie wykonałem od razu dwie taśmy, jedna na zapasUdało mi się pozyskać od znajomego tokarza wiertło samoróbkę z wlutowaną płytką na "ciężkie tematy". Szło bez problemu, niemalże jak w drewnie. Problemem było rozpoczęcie wiercenia ale lekkie punkty od punktaka sporo pomagały.


-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1300
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiercenie w stali narzędziowej
Tak wygląda taśma dorobiona. Prosta robota a sprawiła trochę problemu. Mam również informację o płytkach wlutowanych w to wiertło którym wierciłem więc dopiszę jak ściągnę kartkę z samochodu do domu



