porada dotycząca noża

mike217 · Post napisał: **mike217** » 26 kwie 2008, 21:22

witam nosze sie z zamiarem zakupu noża składanego z płytką. tocze aluminium i mosiądz. zależy mi na nozu jak najbardziej uniwersalnym, jaki kształt płytki wybrac i jaki typ noża tak do 50zł.. czy to realne jest>??
Michał

skoti · Post napisał: **skoti** » 26 kwie 2008, 21:53

Za 50 zl to dobrego noza napewno nie kupisz . Przygotuj sie na wydatek 200 zl i w gore Oczywiscie bez plytek . Noz najbardziej uniwersalny to moim zdaniem SDJCR plytki do niego to DCMT lub specjalne do aluminium DCGT . Poszukaj na Aledrogo moze cos trafisz taniej .

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 26 kwie 2008, 23:24

skoti pisze:Noz najbardziej uniwersalny to moim zdaniem SDJCR

Jeszcze bardziej uniwersalny jest SDNCN

I zgodzę się, że cena to od ok. 200 w górę, o 50 zapomnij

skoti · Post napisał: **skoti** » 27 kwie 2008, 00:02

clipper7 pisze:Jeszcze bardziej uniwersalny jest SDNCN

Trudno się z Tobą nie zgodzić

Ja patrze przez pryzmat tokarki CNC i tam SDJCR bardziej się sprawdzi . Ten który Ty zaproponowales jest pewnie bardziej uniwersalny na manualnej choć może by dalo się znalesc jeszcze bardziej coś uniwersalnego . Np A***-SVQBL można na upartego toczyć zewnątrz i wewnątrz

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 27 kwie 2008, 00:10

skoti pisze:Np A***-SVQBL można na upartego toczyć zewnątrz i wewnątrz

To już są sporty ekstremalne

mike217 · Post napisał: **mike217** » 28 kwie 2008, 08:03

Witam dzikuje za odpowiedzi. zostane jednak [rzy nożach z płytka lutowaną bo do mojego modelarstwa nóz za 200 zł to jednak zbędny wydatek// Mam jednak pytanie uchwyt tokarski ma z tyłu tarcze zabiaraka. sa tam 3 sruby. jak je poluzuje to cały uchwyt sie rozcentrowuje.. jakim sposobem go wycentrowac na tej tarczy..
Pozdrawiam Michał

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 28 kwie 2008, 09:55

mike217 pisze:uchwyt tokarski ma z tyłu tarcze zabiaraka. sa tam 3 sruby. jak je poluzuje to cały uchwyt sie rozcentrowuje.. jakim sposobem go wycentrowac na tej tarczy..

Typowo, na tarczy zabierakowej jest kołnierz, który pasuje do podtoczenia w uchwycie tokarskim. To gwarantuje wycentrowanie uchwytu. Jeżeli tego brak, to pozostaje wałek próbny, zegar i dużo cierpliwości ...

Mariuszczs · Post napisał: **Mariuszczs** » 28 kwie 2008, 10:28

Z tymi cenami to przesada trochę - ja ostanio kupiłem 5 noży pafana. Jeden 25 zł , reszta po 40 zł i jeszcze sporo ma gość różnych noży w tych cenach. W sumie kupiłem je w ciemno bo tokarkę mam niedawno i na nożach się nie znam. Do tej pory jednego nie użyłem jeszcze, za to jeden na płytki cnmg pracuje non stop i jestem z niego zadowolony bardzo. Zarobił na siebie już kilkudziesiątkrotnie. Kupiłem paczkę dobrych płytek ( bo ta polska od razu mi strzeliła ). Toczę nim bardzo wredny materiał bo krążki wycinane palnikiem z blachy. Noże z płytka lutowaną to mi się zużywały ze 2 dziennie.

Mike217 jeśli sprecyzujesz jaki nóż potrzebujesz to mogę jutro ( albo w piątek ) obejrzeć czy taki jest. Najlepiej jakby było zdjęcie kształtu noża

.

mike217 · Post napisał: **mike217** » 28 kwie 2008, 13:00

Witam ja potrzebuje nóz uniwesralny taki żeby można było obtoczyc detal, splanowac jego czoło, ewentualnie fazke zrobic. co do mojego uchwytu to niestety ten kołnierz pasuje do podtoczenia ale zbyt luzno stąd potrzeba wycentrowania. nie potrzebuje mega dokładnosci do 5 setek ok... jak to zrobic nie mając czujjnika... czy mozna zabazowac jakos w koniku to??

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 28 kwie 2008, 15:13

Mariuszczs pisze:Z tymi cenami to przesada trochę - ja ostanio kupiłem 5 noży pafana. Jeden 25 zł , reszta po 40 zł

Czasami zdarza się okazja, cena zależy mocno od producenta, systemu mocowania płytki, rodzaju noża, wielkości itp. Często można kupić okazyjnie starsze typy noży Pafany, zwykle z ujemnymi kątami ( do obróbki zgrubnej).

mike217 pisze: jak to zrobic nie mając czujjnika

Możesz spróbować tak : w imaku mocujesz klocek drewniany o wym. zbliżonych do trzonaka noża, obracasz ręką wrzeciono i dosuwasz suport do pow. bocznej wstępnie przykręconego (lekko) uchwytu tokarskiego, aż go dotknie. Masz wtedy "najwyższy" punkt, puknięciem gumowego lub drewnianego młotka popychasz uchwyt w przeciwną stronę i tak do skutku, tzn. do stanu, kiedy uchwyt jest w trakcie obracania cały czas w kontakcie z kołkiem. Powtarzasz to samo na jakimś równo obrobionym wałku umieszczonym w uchwycie.

porada dotycząca noża