Zaczynam swoja maszynkę
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Mamy kawał sztywnej, stalowej konstrukcji, Autor pewnie mierzył wyżej.bartuss1 pisze:do reklamy czy grawerki wystarcza niepodparte, gdzie dokładnośc rzedu 0,5mm nie ma az takiego znaczenia
Zawsze jest możliwość podparcia niepodpartych wałków w wypadku maszyny z ruchomym blatem. Rozwiązanie jest proste, dość oczywiste ale nie spotkałem się jeszcze z takim.
Podpieramy w środku długości wałka - praktycznie to wszystko.
Oczywiście pewne warunki trzeba spełnić. System sprawdzi się jeśli rozstaw łożysk jest bliski połowy długości wałków. Jednym słowem przy skrajnych położeniach blatu łożyska nie mogą osiągać jego punktu środkowego. Drugi warunek to miejsce (prześwit) między spodem blatu a powierzchnią wałka taki, by zmieściła się podpora.
Identyczne rozwiązanie można stosować w osi Z.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Tak wyszło 
Kupiłem gotową śrubę z wałkami i z tymi dwoma "klockami" w których osadzone sa łożyska. Zaczynając budowę nie miałem zbyt wielkiego pojęcia o wielu detalach które trzeba bedzie wykonać.No i nie miałem zbyt dużego dostępu do obrabiarek.
Maszyna miała mieć mniejsze pole pracy Max 20 cm szerokości ale w trakcie postanowiłem że będzie 300 X 300 mm
Poza tym traktuję ja troszkę jak maszynkę doświadczalną. na czymś trzeba nabrac doświadczenia
Następna maszynka na pewno nie będzie na wałkach "wiszących"
i sama konstrukcja też ulegnie zmianie

Kupiłem gotową śrubę z wałkami i z tymi dwoma "klockami" w których osadzone sa łożyska. Zaczynając budowę nie miałem zbyt wielkiego pojęcia o wielu detalach które trzeba bedzie wykonać.No i nie miałem zbyt dużego dostępu do obrabiarek.
Maszyna miała mieć mniejsze pole pracy Max 20 cm szerokości ale w trakcie postanowiłem że będzie 300 X 300 mm
Poza tym traktuję ja troszkę jak maszynkę doświadczalną. na czymś trzeba nabrac doświadczenia

Następna maszynka na pewno nie będzie na wałkach "wiszących"
i sama konstrukcja też ulegnie zmianie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Płyta osi Z mocowana jest tylko w okolicy nakrętek czy jest więcej śrub?
Wałki bramy są zakołkowane wkrętami (robaczkami). To jest dobre zabezpieczenie przed wypadaniem wałków, natomiast efekt mocujący jest prawie zerowy. Końce wałków (niestety) trzeba mocować w blokach zaciskających, podobnie jak ma to miejsce przy uchwytach wrzecion.
Polecam lekturę wątku maszynki kolegi Rayford.
Wałki bramy są zakołkowane wkrętami (robaczkami). To jest dobre zabezpieczenie przed wypadaniem wałków, natomiast efekt mocujący jest prawie zerowy. Końce wałków (niestety) trzeba mocować w blokach zaciskających, podobnie jak ma to miejsce przy uchwytach wrzecion.
Polecam lekturę wątku maszynki kolegi Rayford.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wałek sam w sobie jest solidnym usztywnieniem konstrukcji ale musi być odpowiednio zamocowany. Twoje pasowanie zapewnia najwyżej 50% powierzchni styku wałka z gniazdem.ARGUS pisze:Wałki maja wpust pod wkręt
gniazdo w którym "siedzi" wałek jest pasowane do wałka
więc po co mocniejsze mocowanie ?
Chcesz konkretów - pytaj Rayforda.
Płyta osi Z będzie się zachowywała w miarę poprawnie jeśli siły będą działać w stronę bramy, bo wypadkowa powierzchnia styku będzie duża. Kiedy siły zadziałają w przeciwnym kierunku, ramię dolne (dolny koniec płyty do punktu mocowania) znacznie się wydłuży i dojedzie do odgięcia płyty. Nie mówię tu o milimetrach tylko o setnych.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 846
- Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
- Lokalizacja: Gołdap
Witam, kolega leoo wspomina tu o moim mocowaniu wałka, wiec zamieszczę tu zdjęcie tego połączenia, abyś nie musiał szukać. Połączenie jest naprawdę dobre, wcześniej też miałem zaciśnięte śrubą bezpośrednio w wałek, ale był to marny skutek i tak znalazł się luz, wiec przerobiłem na takie .
- Załączniki
-
- Zacisk wałka.jpg (17.38 KiB) Przejrzano 1611 razy
Moja pierwsza maszynka http://www.cnc.info.pl/topics60/3765.htm
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Leoo
Pewnie macie rację ale na razie tak zostanieRayford
Raz że nie mam za dużo miejsca na zrobienie efektywnej szczeliny
dwa że tylko woda albo laser
trzy że jest to jak pisałem maszynka NR 1 więc siłą żeczy to poligon doświadczalny
no i niestety jakieś błędy sie trafią
Chcę ją złożyć do "kupy" i zobaczyć w końcu jak pracuje

A może wystarczy "napiąć " dodatkowo wałki na końcach śrubami
to znaczy w osi wałka wykonać gwintowane otwory i wkręcić śruby z "podkładkami "
Albo zamontować dłuższe wałki i zrobić na zewnątrz mocowanie zaciskowe ?
Zobaczę