Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#31

Post napisał: emsc » 10 lut 2020, 21:19

"Mierniki pola" jakie można kupić za kwoty trzycyfrowe, to są jedynie gadżety dla maniaków którzy naczytali się jakichś rewelacji w książkach i na forach dla oszołomów. Dlatego pokazują "jakieś coś". Nie jet to żaden pomiar, choćby w najmniejszym stopniu wiarygodny.
Przy maszynach obawiałbym się przede wszystkim:
1. hałasu, także ultradźwięków (uszkodzenia słuchu PO LATACH od ekspozycji, nieodwracalne)
2. pyłów, areozoli i oparów substancji szkodliwych (wszelaki choroby w tym nowotworowe PO LATACH od ekspozycji, ewentualnie natychmiastowe zatrucia oraz infekcje)
3. ultrafiloetu pochodzącego z wyładowań i łuków elektrycznych jak spawanie, cięcie plazmowe, ew zgrzewanie (uszkodzenia wzroku, uszkodzenia naskórka w tym nowotwór skóry)
4. źródeł promieniowania świetlnego dużej mocy bliskiego światłu widzialnemu, głównie lasery na podczerień (pogorszenie i uszkodzenia wzroku, nieodwracalne)
5. NA KOŃCU innych źródeł promieniowania elektromagnetycznego o znacznej energii, bo te w maszynach praktycznie nie występuje, poza przemysłowymi mikrofalówkami.

Czyli: filtry oparów + należyta wentylacja, osłony blokujące ultrafiolet i bliską podczerwień, plus ew. okulary, ochronniki słuchu, maski i fartuchy spawalnicze z podawaniem powietrza.



Tagi:


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#32

Post napisał: Andrzej 40 » 15 lut 2020, 00:07

Podsumowanie kol. emsc jest sensowne. Co do mierników - powiedzmy, że ten miernik o którym kol. FROST1978 pisze to wskaźnik, tym niemniej jakieś ostrożne wnioski można wyciągnąć. Lepsze to niż wsadzanie głowy do mikrofali :D. Pamiętajmy, że od lat w lecznictwie stosowane są naświetlania, prądy galwaniczne, WCz, mikrofale, lasery, ultradźwięki, promieniowanie RTG itp. Jak również trucizny, ale wszystko w określonych dawkach. Ocena efektów z czasem ulegała zmianom, np. dot. skutków naświetlania ultrafioletem, ale nie słyszałem o tym żeby np. defibrylator lub wszczepiony stymulator spowodowały jakieś skutki uboczne. Poza zakażeniem przy wszczepianiu stymulatora lub oparzeniem skóry przy błędzie obsługi defi. A prądy przy defibrylacji są naprawdę duże, dziesiątki A.
W tej materii przyjąłbym dowcipną maksymę Boya-Żeleńskiego - "Wszystko można co nie można, byle z wolna i z ostrożna".


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16217
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#33

Post napisał: kamar » 15 lut 2020, 08:12

Ta, w młodości miałem epizod pracy na lokomotywach elektrycznych. Co ja się osłuchałem o zgubnym wpływie tych wysokich prądów, szczególnie na płodność. U mnie było raczej normalnie ale u kolegi ta metoda antykoncepcji zadziałała po trzynastym dziecku :) (a może mu baba przekwitła)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#34

Post napisał: jasiu... » 15 lut 2020, 14:55

O widzisz kamar, przypomniał mi się stary, powtarzany przez maszynistów slogan, że praca w warunkach pól magnetycznych uszkadza plemniki męskie i w efekcie, im starszy maszynista, tym większe szanse na córkę, a nie syna. W jednej z lokomotywowni liczyli (nie powiem gdzie, żeby się nie śmiali) i podobno faktycznie, najmłodszym dzieckiem maszynisty była najczęściej córka.

Jak to mówił Ferdek Kiepski, są takie rzeczy, o których się fizjologom nie śniło!

Pozdrawiam!


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#35

Post napisał: emsc » 15 lut 2020, 18:12

O ile mi wiadomo, nie ma ŻADNYCH badań które skutecznie statystycznie wykazałyby JAKIKOLWIEK negatywny wpływ silnego stałego pola magnetycznego (lub wolnozmiennego) na organizm ludzki. Chodzi o pola o natężeniu jakie jesteśmy w stanie wygenerować metodami technicznymi.
Fizyka też nie wskazuje żadnych istotnych źródeł potencjalnych zagrożeń.
W ogóle żyjemy cały czas w relatywnie silnym polu magnetycznym Ziemi, od zarania życia na planecie.
Niektóre zwierzęta potrafią wykorzystywać pole Ziemi do nawigacji, i to wszystko.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#36

Post napisał: jasiu... » 15 lut 2020, 20:18

emsc, z tego co wiem, to takie badania były prowadzone od dawna, pytanie, co uważasz za "wolnozmienne". Ja na przykład wiem, że daaaaawno temu robiono te badania np. na Śląskiej Akademii Medycznej. Oczywiście nie tylko tam.

Gdybyś chciał, to proszę bardzo: http://www.stop400kv.pl/img/publikacja2.pdf

No to żeby dalej poważnie: http://www.imp.lodz.pl/upload/oficyna/a ... halska.pdf

I z tego ostatniego: Obserwuje się także negatywne skutki. Pole o indukcji 1,6 T, działając przez 30 dni, zmniejsza liczbę plemników i komórek jajowych myszy wskutek zmian komórek nabłonka rozrodczego, a zatem negatywnie wpływa na rozrodczość zwierząt. Jest to efekt odwracalny. Powrót do normalnej liczby komórek następuje po około miesiącu od ustania ekspozycji (46)

Przeczytaj całość!


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#37

Post napisał: emsc » 16 lut 2020, 00:26

Wolnozmienne, czyli ułamek herca. Wolnozmienne pole jest odpowiednikiem naturalnego poruszania się ciała w polu stałym. A nie energetyczne 50Hz.
Pierwszy tekst, to "kopiuj-wklej" stworzone przez jakiegoś niedodziałanego pseudonaukowca, który potrzebował zrobić publikację. Autor zamiennie używa pojęć "natężenie" i "indukcja" co znaczy, że jest całkowitym ignorantem. Na szybko znalazłem też fragment o "magnetyzowaniu wody", który ostatecznie dyskwalifikuje zarówno tekst jak i autora.


StudentIB
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 501
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#38

Post napisał: StudentIB » 16 lut 2020, 00:46

Jeśli chodzi o oddziaływanie pól magnetycznych na organizm żywy to mogę polecić książkę "Biofizyka" Jaroszyka i podręczniki do fizykoterapii/fizjoterapii (np. Mika/Straburzyńscy). Fakt, że większość informacji na temat tego wpływu (zarówno pozytywnego jak i negatywnego) to niepotwierdzone teorie. Te pola najprawdopodobniej nie mają znacznego wpływu na organizm.


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#39

Post napisał: emsc » 16 lut 2020, 17:37

Niepotwierdzone teorie, to zdarzają się w fizyce. Bo taka jest natura fizyki jako nauki.
W przypadku powyższym akceptowalne są tylko fakty w postaci potwierdzeń lub zaprzeczeń. Bo wszystko jest sprawdzalne, nie ma żadnych problemów z przeprowadzeniem badania dającego obiektywny wynik. Tu "niepotwierdzone teorie" to zwykłe pseudonaukowe maskowanie ignorancji. Albo marketing dla ubogich (głównie umysłowo ubogich).


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Maszyny i ich wpływ na nasze zdrowie

#40

Post napisał: jasiu... » 16 lut 2020, 18:39

To może inaczej. Czy można powiedzieć, że telefon komórkowy jest szkodliwy, gdyby był? Że powinniśmy odejść od tej technologii.

No właśnie, czy można powiedzieć, że niektóre substancje konserwujące w żywności są szkodliwe, że niektóre środki ochrony roślin, substancje, dzięki którym kurczak po kilku tygodniach od wyklucia może znaleźć się w markecie?

Jk to było z tą prawdą u księdza Tischnera?

Że jest święta prawda, tyż prawda i g... prawda? No właśnie, tylko która jest tą ostatnią?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”