Żywotność frezów

Jak tego idzie tysiącami to zastosował bym głowiczkę HighFeed'ową 2 piórową średnicy (D)10 + wykończenie "chińczykiem".
Trzeba by dopytać, ale powinna zostawić te 0.1mm naddatku na stronę.
Vc=200 Fz=0,3 ap=0,3
Z szybkich wyliczeń przy F3800. i drodze 40mm dla 40 przejść (po 0.3mm) i nawet dajmy 1 sekundę na rozpęd/zatrzymanie osi daje nam 54 sek dla zgrubnej obróbki. Dodajmy 6 sek na wymianę narzędzia. Wychodzi minuta.

Nawet jeżeli nie to głowiczka D8 z jedną płytką daje nam F2400. i powyższymi założeniami to ok 72 sek (1,2min)
pozdro

WZÓR pisze: ↑

17 sty 2020, 18:41

Porównaj swoje parametry z tymi z filmika.

Tutaj byłbym ostrożny, bo najczęściej parametry z filmu są dobre tylko tyle, ile trwa film.
A tak naprawdę o żywotności w danym procesie decydują niuanse.

CFA pisze: ↑

18 sty 2020, 08:38

WZÓR pisze: ↑

17 sty 2020, 18:41

Tutaj byłbym ostrożny, bo najczęściej parametry z filmu są dobre tylko tyle, ile trwa film.
A tak naprawdę o żywotności w danym procesie decydują niuanse.

Dokładnie. Jak robię trochidalnie wychodzi mi 54sec razem z wykończeniem minuta i dwie sec. Powierzchnia po 120 stk wygląda zadowalajaco więc sądzę że frez za takie pieniądze robi robotę.

BRSN pisze: ↑

17 sty 2020, 23:06

Spoko tyle że cena tego freza jest 3x taka jak tego którego używam xd rozumiem że nie robisz zawodów ale Twoim sposobem sam rowek by mi szedł pewnie ze 3 minuty jak nie lepiej więc sory ale oszczędność czasu przy zamówieniach cyklicznych po tysiąc sztuk każde nie daje mi takiej możliwości żeby tak wykonywać rowek.

Tak to jest na produkcji.
Ja raczej narzędziownia - inny sposób rozliczania roboty i czasu pracy narzędzi.

p.s.
Jakich frezów używasz , można wiedzieć?

CFA pisze: ↑

18 sty 2020, 08:38

WZÓR pisze: ↑

17 sty 2020, 18:41

Porównaj swoje parametry z tymi z filmika.

Tutaj byłbym ostrożny, bo najczęściej parametry z filmu są dobre tylko tyle, ile trwa film.
A tak naprawdę o żywotności w danym procesie decydują niuanse.

8 godzin spokojnie pochodzi.

Mariusz.

OK w ramach sprostowania to 33 przejścia.
Rozumiem, że zainwestowanie 500zł netto w głowiczkę + płytki nie wchodzi w grę. (dodam, że ta którą używałem płytki były bardzo wytrzymałe biorąc po uwagę objętość usuniętego materiału.
rozpęd/zach. osi mocno zawyżyłem.
Na moje oko spokojnie 20 sekund byś urwał + to, że o ile rowek wzdłuż X lub Y to maszyna nie wykonuje dodatkowych ruchów.
Powiadają, że niby strategia trochoidalna przyspiesza obróbkę kosztem zużycia maszyny, ale to tylko zasłyszana opinia. W powszedniej firmie frezarka VF-2SS śmiga do tej pory a kilka lat tam programowałem z ProfitMilling'iem.

Dobra. Sorry za offtop - chciałem pomóc.

krayerster pisze: ↑

18 sty 2020, 10:45

Powiadają, że niby strategia trochoidalna przyspiesza obróbkę kosztem zużycia maszyny, ale to tylko zasłyszana opinia.

Tak samo jak opinia, że praca głowicami szybciej zużywa maszynę niż frezowanie monolitem.

Dodane 26 minuty 32 sekundy:

WZÓR pisze: ↑

18 sty 2020, 09:41

8 godzin spokojnie pochodzi.

Różnie może być - decydują drobiazgi.
Kiedyś dla klienta usiłowano dorobić narzędzie identyczne jak, to które pracowało w konkretnym procesie.
I kilka firm próbowało podrobić niejako narzędzie mając oryginały na wzór.
Kopiowano idealnie - od ziarnistości i klasy węglika, poprzez geometrię, po pokrycia i obróbkę powierzchni - oryginał robił 1800-2000sztuk a podróbki mniej niż 100.
Niby sporo prawie identycznych narzędzi, a tylko jedno działało.

CFA pisze: ↑

18 sty 2020, 11:16

.....

WZÓR pisze: ↑

18 sty 2020, 09:41

8 godzin spokojnie pochodzi.

Różnie może być - decydują drobiazgi.
Kiedyś dla klienta usiłowano dorobić narzędzie identyczne jak, to które pracowało w konkretnym procesie.
I kilka firm próbowało podrobić niejako narzędzie mając oryginały na wzór.
Kopiowano idealnie - od ziarnistości i klasy węglika, poprzez geometrię, po pokrycia i obróbkę powierzchni - oryginał robił 1800-2000sztuk a podróbki mniej niż 100.
Niby sporo prawie identycznych narzędzi, a tylko jedno działało.

Swego czasu byłem na szkoleniu organizowanym przez Perschmann Sp. z o.o. , prezentacja narzędzi i ich pracy odbywała się na warsztacie Politechniki Poznańskiej.
Wytrzymałością tych frezów bym się nie przejmował , a raczej z ich mocowaniem ze względu na duże Vc przy obróbce (w przypadku aluminium dawali Vc 500)
Mocowanie ich w tulejkach ER to lekkie nieporozumienie ..... , co najmniej uchwyt Weldon ..... , a oprawka termokurczliwa mile widziana.

p.s.
..... byłem , widziałem , wybałuszyłem gały


Mariusz.

Nie sądzę, że weldon jest lepszy przy dużych Vc. Najprędzej oprawki termokurczliwe bądź hydrauliczne. Poza tym jak jest frez firmy w miarę dobrej to nowym można rzucić jakieś na pierwszy rzut oka chore parametry i on pójdzie tyle że ile on wytrzyma w warunkach warsztatowych?

Dodane 6 minuty 46 sekundy:

WZÓR pisze: ↑

18 sty 2020, 09:41

BRSN pisze: ↑

17 sty 2020, 23:06

p.s.
Jakich frezów używasz , można wiedzieć?

CFA pisze: ↑

18 sty 2020, 08:38

WZÓR pisze: ↑

17 sty 2020, 18:41

Pisałem wcześniej że mój szef kupił jakieś chińskie ale prosto od producenta i na testy. Zobaczyć ile wytrzymają. W sumie porównuję do frezów od pafany i szczerze mówiąc są o niebo lepsze.

Butler pisze: ↑

17 sty 2020, 11:10

....
Frez 203052 Holex. ....

Bardzo dobry wybór.
Spróbuj i tego - JD TOOLS

[hsimg][/hsimg]

BRSN pisze: ↑

17 sty 2020, 11:25

Parametry brałem z katalogu. Tzn max dla tego freza według producenta to ap 12 ae 1.6 obroty 5k przy posuwie 780 co daje vc 100.
(...)
Na ten czas zrobił mi 120 rowków i nie wygląda źle a tutaj też chodzi o kompromis cena jakość.

Sam widzisz , że przy Twoim nastawieniu i ocenie używanych frezów ciężko będzie Tobie ,, wcisnąć" frez droższy i o niebo lepszy.

Mariusz.

A tylko takie pytanie mam, skąd takie zdanie że jest lepszy? Skoro mówisz, że dobry wybór to ten zgrubny z holexa który po jednej zmianie jest zmieniany? Bo trochę nie rozumiem teraz Twojego podejścia. Skoro mam dosłownie porównywalny frez który nadal mi śmiga, oglądałem go w piątek po pracy i jest praktycznie nie tkniety, a jego cena jest śmiesznie niska to wniosek nasuwa mi się prosty. To nie bardzo rozumiem teraz Twojego podejścia...