kamar pisze:I prawie same manuale bez klawiatur
Dlatego kończyło się tylko na zadrapaniach a nie ponownym ustawianiu geometrii.
Tokarka do serwisu motocyklowego
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
kamar pisze:Geometria to konstrukcja a nie sterowanie.
Dlatego ja jestem za małymi prędkościami bo błąd robi wtedy drobną krzywdę a nie uderza mocno i robi bałagan w geometrii maszyny. Znowu zjechaliśmy z tematu głównego.
-
Petroholic
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
Chyba żartujeszkamar pisze:Kiedyś w drugiej ręce to jeszcze był papierosek
Peta się w gębie trzyma aż do filtra, bo obie ręce potrzebne 
-
senio
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 1473
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
Poręby takie ośki toczą. Korbami tyle metrów ? Katorga.
Chłopaków z tego działu sprzęt bardziej do takich osiek pasuje
Minimalna różnica w średnicy i długości jest. Parę centymetrów pracy maszyny do paru metrów.
Świat na szczęście nie kończy się na osiach do wagonów i innych takich gabarytach.
Korbkami da się fajnie działać na małych maszynkach.
Na koniec coś dla pasjonatów korbek.
Chłopaków z tego działu sprzęt bardziej do takich osiek pasuje
Minimalna różnica w średnicy i długości jest. Parę centymetrów pracy maszyny do paru metrów.
Świat na szczęście nie kończy się na osiach do wagonów i innych takich gabarytach.
Korbkami da się fajnie działać na małych maszynkach.
Na koniec coś dla pasjonatów korbek.
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 56
- Posty: 16284
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
NastępnyPetroholic pisze: ↑06 lis 2019, 00:02Chyba żartujesz
Nie chciałem dobijać i tylko zasugerowałem, że dojeżdzam jednorącz
a nie kurczowo w jednej łapie zadajnik a drugą operowanie I patenty typu magnes mnie nie przekonają. O korbach to nie dyskutuję, nie znam tematu
Szerszego wyboru to nie będzie miał nigdzie. Od 30 metrowej Poręby po błyskawicę 30m/min
, z korbkami , sterowane klawiaturą, dzojstikiem czy zadajnikiem. Opisane wady i zalety.Pozostało tylko się zdecydować
-
Petroholic
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
A to ja proponuje karuzelowke Jak bedzie wystarczajaco duza to polozy pod suportem motocykl na boku i obrobi uszczelnienie walka dzwigni zmiany biegow bez wyciagania silnika
Jak bedzie wystarczajaco duza to polozy pod suportem motocykl na boku i obrobi uszczelnienie walka dzwigni zmiany biegow bez wyciagania silnika -
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 56
- Posty: 16284
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
Żle sie ustawia bez punktów bazowych, przerabiałem to kiedyś z belką od szlifierki.
Dniówka ustawiania
U mnie to jednoznaczne, nie ustawiam nic co nie mógłbym robić.
Jakoś ogarniają
A szykuje im lepszą zabawę nie do ogarnięcia dzojstikiem 
-
lepi
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka do serwisu motocyklowego
No to się zdecyduj, najpierw powątpiewasz poźniej wierzysz
No właśnie nie. Jeśli prędkość ustawiasz klikając klawisze to możesz źle kliknąć. Musisz też pamiętać przed naciśnieciem strzałki jaką prędkość masz aktualnie ustawioną albo sprawdzić jaką ustawił poprzedni operator.
Ja mam do dżojstika przypisaną stałą prędkość. Konfigurowalną ale nie zmienianą z poziomu operatora. Dla wygody na wszystkich maszynach podobną, niezależnie od prędkości maksymalnej.
Po "szybkim" dojeździe w pobliże detalu kręcę kółkiem. Kręce wolno - jedzie, kręce szybko, jedzie szybko. Kręcę "krokowo" robi kroki. Proste, intuicyjne, wygodne.
Dyskusja chyba się wyczerpuje wiec pozwolę sobie na małe podsumowanie.
Ty wolisz wpisywać numer aktualnego narzędzia (po włączeniu maszyny) z klawiatury.
Ja wolę użyć do tego enkodera absolutnego w głowicy.
Ty wolisz nie bazować maszyny po starcie.
Ja wolę precyzyjne bazowanie.
Ty wolisz uprawiać klawiszologię.
Ja wolę korzystać z dedykowanych manipulatorów.
Ty nie przekonasz mnie.
Ja nie przekona Ciebie
Miłego dnia!
