Kupiłem Zucha

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Kupiłem Zucha

#101

Post napisał: CX MANIAK » 10 wrz 2019, 08:14

Witam.
Najlepiej to całą tokarkę przekręcić do sztywnej podstawy na przykład z profila kwadrat. Aby tylko był równy. W Zuchu właśnie oryginalny stół jest wiotki. Wzmocnisz nogi, ale blat dalej będzie się skrecał podczas toczenia. Miałem u siebie zmodernizować tak podstawę maszyny, ale nadarzyła się okazja kupna TSA 16 i odpuściłem. Kła nie wbija się w materiał, tylko najpierw nawierca się nakiełek, to przecierz nie drewno.
Ale spokojnie, potocz poznasz sprzęt i jego możliwości. Generalnie im twardszy materiał, tym sztywniejszej maszyny wymaga. Każdy luz to potencjalne źródło drgań. Tępy nóż zamiast skrawać, będzie się ślizgał i kaleczył toczoną powierzchnię. Temat rzeka.
Powodzenia.



Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

Re: Kupiłem Zucha

#102

Post napisał: rynio_di » 10 wrz 2019, 08:52

Popatrz także na podpory łoża ,te powinny posiadać otworki na kołki bazujące . Wprowadzenie tych kołków dawało pewność równości łoża . Może te kołki są ale pościnane w trakcie demontażu . Na pewno powinny być w prowadnicy pierwszej , bo w drugiej idzie napęd do posuwu to chyba nie było ,bo by przeszkadzały .


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

Re: Kupiłem Zucha

#103

Post napisał: Duszczyk_K » 10 wrz 2019, 22:48

Przy okazji tematu nawiercania nakiełków, teoretycznie powinno się to robić nawiertakiem. Nawiertaki są bardzo twarde ale i przez to kruche, więc jeśli koń nie jest w osi z detalem to bardzo łatwo złamać nawiertak. Więc uważaj.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#104

Post napisał: zuch1984 » 11 wrz 2019, 13:23

Powolutku robi się nowy stół, jak to wyjdzie zobaczymy, robię z rurek ok 4cm grubościenne (takie miałem). Tak dla ciekawości zrobiłem prosty pomiar jak to się zachowuję bez zastrzałów, i nie myślałem że przy tak niewielkim nacisku (dwoma palcami) takie rury będą się tak poddawać, eh, (ale to tylko test) filmik przedstawia jak to wygląda. To tylko takie amatorskie próby i nic na razie nie oczekuję tylko tak sprawdzam to i owo.

Hej.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Kupiłem Zucha

#105

Post napisał: CX MANIAK » 13 wrz 2019, 00:43

Najważniejsze jest to do czego przykręcisz tokarkę. Sam stół nie ma znaczenia. Byleby wrzeciennik i podpora wałków miały solidne podparcie. Tak jak pisałem profil kwadrat, ceownik, itp.
Pozdrawiam.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Kupiłem Zucha

#106

Post napisał: Andrzej 40 » 16 wrz 2019, 15:31

rynio_di pisze:
10 wrz 2019, 08:52
Na pewno powinny być w prowadnicy pierwszej , bo w drugiej idzie napęd do posuwu to chyba nie było ,bo by przeszkadzały .
Cześć. W drugiej też są, zrobione tak, że nie przeszkadzają.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#107

Post napisał: zuch1984 » 16 wrz 2019, 17:29

Hej. powolutku robi się ten stół, tylko trzeba będzie poszukać jakiś inny blat (nie wiem z czego jeszcze) bo ten mój to ..., ale coś się wymyśli, tylko chyba trochę przesadziłem z tą konstrukcją, dzisiaj pierwsze próby po złożeniu tego do kupy wykazały że nie mogę go podnieść, przymocowałem betonowy stół do grubościennych rur (z których go pospawałem) i koniec, sam nie podniosę, będę musiał użyć jakichś dźwigni żeby to poprzesuwać i ustawić w garażu, skończę to dam zdjęcia, będzie śmiech. Od razu mówię że wygląda to masakrycznie bo nie dbałem o wygląd spawów (nie ma siły się starać). Aha i udało się kupić uchwyt 100mm z dwoma kompletami szczęk (miałem szczęście), ale czy będzie pasować to powiem później. Następnie próby na nowym stole i znowu dorabianie przejściówki pod nowy uchwyt (jeśli stół będzie działał!, bo jak dalej będzie drgało to...). Hej.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#108

Post napisał: zuch1984 » 10 paź 2019, 20:25

Witajcie, po dłuższej przerwie udało się jakoś dorobić przejściówkę pod nowy uchwyt i... i niestety się na sobie zawiodłem bo niestety dalej "gra" ta maszynka, piszczy i wrzeszczy i powierzchnia po toczeniu niestety brzydka, zwłaszcza przy małych średnicach wałków, gdy dorabiałem tą przejściówkę pod nowy uchwyt która ma maksymalną średnicę ok 11cm to nóż zbierał materiał można powiedzieć wzorcowo i powierzchnia "błysk" czyli nóż mam naostrzony "w miarę ;-)" a przy małych średnicach jest masakra. Może mam za małe obroty i wpada w rezonans? (spróbuję jakiś maksymalnie duży materiał co by na dużej średnicy uzyskać dużą prędkość) i wtedy zobaczę. Silnik mam niby dedykowany jak w instrukcji ale może za małe obroty daję?. Noże już próbuję ostrzyć w różny sposób a efekt ten sam, czy nóż tępy czy ostry, eh nie mam już pomysłu i sił.


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: Kupiłem Zucha

#109

Post napisał: Grzegorz53 » 10 paź 2019, 23:19

zuch1984 pisze:czy nóż tępy czy ostry, eh nie mam już pomysłu i sił.

Spokojnie, takie problemy bywają też na większych i sztywniejszych tokarkach.
Zauważ, że powierzchnia blisko uchwytu wychodzi Ci już całkiem przyzwoita. Im bliżej konika tym gorzej. Mały konik nie może stabilnie utrzymać grubego wałka, który niekoniecznie ma nakiełki w osi. W takim przypadku wałek toczy się w kłach a jeżeli w uchwycie , to możesz go chwycić tylko 8-10 mm aby mógł poddać się na boki a nie trząść konikiem.
Ponieważ tokarka nie należy do sztywnych musisz ograniczać opory toczenia przez zwiększenie kąta natarcia noża np. do 20° (szlifować tylko w głąb około 2 mm od krawędzi a nie całą płytkę, przy tym powstanie łamacz wióra) i kąt przystawienia zbliżyć bliżej 90°. Zwiększanie kąta natarcia szybciej tępi nóż, ale coś za coś. Promień zaokrąglenia wierzchołka noża szlifuj na około 0,2 mm.
Na koniec aby powierzchnia cała była jednakowa, bez przypadkowych rowków, przed toczeniem wykańczającym wyczyść prowadnice i śrubę pociągową z wiórów i nasmaruj olejem.
Czekam na film z gładkim wałkiem. Będzie dobrze.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#110

Post napisał: zuch1984 » 25 paź 2019, 11:49

Hej, jak na razie nie udaje mi się pozbyć skakania noża po materiale (troszkę zaniechałem rozwiązywanie problemu, ale wrócę do niego) na razie chciałem spróbować czegoś innego (nie mówię nawet o wykonywaniu konkretnej pracy) ale o zrozumienie robienia gwintów. Czytam sobie tą instrukcję i rozpiskę na tabliczce i ... nie mogę załapać o co chodzi z oznaczeniem "kp" na rozpisce gwintów, czy dobrze myślę że po prostu nie mam wszystkich kół zębatych żeby złożyć odpowiednie przełożenia?, podpowie mi ktoś o co kaman z tym oznaczeniem, jak to złożyć?. Przedstawiam co mam, sorki za brzydkie tło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A w kole zębatym od śruby pociągowej korbka nie jest wyjmowana (jest zaklepana od tyłu koła), bo inaczej to by można odkręcić korbkę i zakładać na gitarę czy na ośkę wrzeciennika czy inne kombinacje, a tak to kicha.

Narka.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”