Piła taśmowa - która lepsza

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Piła taśmowa - która lepsza

#41

Post napisał: jarbia » 01 sie 2019, 12:55

Dzisiaj dawali rabat na tą przecinarkę ,można wiedzieć za ile ją wynegocjowałeś ?



Tagi:


yazjack
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2019, 23:16

Re: Piła taśmowa - która lepsza

#42

Post napisał: yazjack » 01 sie 2019, 13:29

Na tą nie dostałem rabatu tylko dwie dodatkowe taśmy i dostawę, zapłaciłem tyle co na stronie.
Ok. 10% rabatu proponowali mi na urządzenia z serii 712.


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Piła taśmowa - która lepsza

#43

Post napisał: jarbia » 01 sie 2019, 14:04

Dzięki za odpowiedź .
W sumie przesyłka plus taśmy to też nieźle .
pozdrawiam


yazjack
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2019, 23:16

Re: Piła taśmowa - która lepsza

#44

Post napisał: yazjack » 06 sie 2019, 11:35

No dobra, wyszło trochę dłużej, opóźniła się dostawa a poniedziałek zjadł montaż i regulacja.

Podzielę się swoją głupotą, żeby inni nie musieli być debilami.
Po montażu wtyczki sprawdźcie w którą stronę porusza się silnik... pożegnałem się w ten sposób z jedną taśmą. To w sumie tyle w kwestii głupoty.

Pierwsze wrażenia: nie jest to profesjonalny sprzęt, nie żebym był zaskoczony. Wykończenie odlewów i sama konstrukcja jest co najwyżej znośna. Plus jest taki, że da się to w dużej części wyregulować/zhakować i działa.

Jeśli chodzi o 13mm taśmę to tnie równo. Wydaje mi się, że to wypadowa dobrego prowadzenia i napięcia taśmy i prędkości opadania. Jak opada sobie powoli to nie ucieka na boki. Ja się nie spieszę, zależy mi na jakości cięć i w tym scenariuszu sprzęt daje radę.

Jedna irytująca rzecz, przy niskim ustawieniu opadania siłownik nie utrzymuje stałej prędkości aż w końcu się zatrzymuje, muszę go regulować pod koniec cięcia.

W najbliższym czasie będę dorabiać znacznik pozycji ostrza, przydrutuję jakiś wskaźnik laserowy, będzie ułatwiać życie. Druga rzecz to element wysokości imadła po drugiej stronie ostrza, optymalnie - drugie imadło. Chodzi mi o zminimalizowanie zadziora pod koniec ciecia.
Ogranicznik do cięć powtarzalnych też wymienię na coś bardziej pod moje potrzeby.

Podsumowując, warte swojej ceny. Najbardziej się cieszę, że flex idzie w kąt.

Jeszcze się pobawię z ustawianiem i wrzucę zdjęcia.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”