Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#1

Post napisał: piromarek » 28 lip 2019, 21:06

Cześć.

Mam przyłbicę samościemniającą. Jakiś chinol , dostałem z Kemppim kilka lat temu. Chyba sherman 2 czy coś.
4 czujniki, fotoogniwo, 2 baterie, włącznik opóźnienia i spawanie/szlif.

Używałem jej do tej pory przy magu, pospawałem nią dużo i kilku tigach na testach.
Zawsze było ok. i na AC i na DC.

Testuję nowego tiga i powiem lekko się dzisiaj zdziwiłem. ( 120 DC )

O ile do alu czyli AC nie mam co narzekać ( do 120 AC ), to przy DC filtr nie działa dobrze.
Czasem się zamyka, ale jakby po chwili tracił zaciemnienie. Albo potrafi migać. To jest masakrycznie niewygodne , bo w tigu skupiasz się na centrum łuku i patrzysz jak się wtapia matetiał lub gdzie podać spoiwo a tu nagle słońce w oczy :-) .

Nie wspomnę o jakimś pulsie. Tutaj to już całkiem epilepsji można dostać przy 10 Hz. Aż mi się coś dziwnie zaczęło w głowie robić, że musiałem ten puls przeskalować na 2Hz. albo 80 Hz :-).

Na tyle mnie to wkurza, że założyłem swoją starą din10 do stali, ale jest mi za ciemno. No i nie mogę trafić :-)
Kurde już się przyzwyczaiłem, że widzę gdzie zaczynam :-)

Powiedzcie to jest normalne, że przy DC słabe maski tak reagują ?
Może kupię coś nowego , tylko nie wiem na co patrzeć przy wyborze.
No speedglasa nie kupię. Maks to może esab warrior.

Są jakieś chinole za znośne pieniądze, co podołają tigowi w całym zakresie prac ? AC DC do 180 A ?
Widziałem jakieś trusoxin ale nie wiem czy nie będzie jak chińskimi tigami. Niby na kartce działa ale w realu już różnie.

pzdr.



Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#2

Post napisał: Petroholic » 29 lip 2019, 01:25

Masz w niej pokretlo "sensitivity" czyli "czulosc" ? Jesli nie, to niestety jest za slaba jakosciowo do TIGa...

Druga sprawa - rada ode mnie... Nie kupuj shitowej przylbicy bo to co zaoszczedzisz wydasz pozniej na krople / okuliste...


dudziak4
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 702
Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
Lokalizacja: Bielawa

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#3

Post napisał: dudziak4 » 29 lip 2019, 02:22

Nie ma czegoś takiego jak za słaba jakościowo do tiga, albo maska działa albo nie. Po prostu jest już na wykończeniu i tyle, spróbuj wymienić baterie na nowe jak nie pomoże to śmieć. Petroholic ma rację maska tylko znanych firm mają dobre jakościowo filtry i gęba ci się nie opali, oczy aż tak boleć nie będą. Jednak żadna maska samościemniająca nie jest lepsza od zwykłej przyłbicy ze stałym szkłem. Martwi mnie to że piszesz że przy 120A szkło din 10 jest dla ciebie za ciemne gdzie takie zaciemnienie spokojnie wystarcza do 30A. Normalna maska z małym wizjerem (w zupełności wystarcza) znanych firm esab, lincoln, używany speedglas to koszt 300zł natomiast chinole potrafią mieć bardzo słaby czas reakcji o ile twoje odczucie będzie takie że nie będziesz widział różnicy w stosunku do dobrych masek o tyle twoje oczy to odczują. Wysokie ceny masek zaczynają się przy dużych wizjerach lub masek z wentylacją i filtrami.


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#4

Post napisał: piromarek » 29 lip 2019, 08:56

Dudziak.
No nie mamy się co spierać, ale tak może być jak mam i to będzie słabo do tiga. Ale jak widać tylko tego :-)
Działa przecież bardzo poprawnie w innych zakresach a jedynie w pewnym nie zaskakuje poprawnie. Więc jest słaba jakościowo do tego zakresu ( może częstotliwość , może nie ta jasność czułość czujników może nie te czasy reakcji )

Baterie po wymianie.
Dużo nią spawałem i nigdy mnie oczy nie bolały.

No ciemno mi z tym din 10. Ślepnę na starość :-) . Ale najbardziej słabo, że nie mam techniki a potrzebuję do małych precyzyjnych cyknięć.
I nie mogę zaczynać gdzie bądź i poprawiać lokalizację jak już się łuk pali.
Można może lepiej , mocniej oświetlić pole pracy, wtedy coś tam lekko widać. Zawsze lepiej niż nic.
Stały filtr do MAGa chyba jest mi łatwiej, bo tam układam dłuższe spoiny a można fajkę oprzeć blisko i cofnąć się drutem.

Kiedyś miałem okazję spawać w tym tanim warriorze esaba. Pomimo małego pola widzenia pamiętam, że było OK.
Może tak jak piszesz zobaczyć używkę na OLXie.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 754
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#5

Post napisał: pavyan » 29 lip 2019, 11:41

Ja używam dość taniej ClearVision (stara, chyba ponad 10 lat - tyle co i mój GYS), niestety jeszcze z dwoma sensorami, to niekiedy przeszkadza; ma niby ogniwo fotowoltaiczne, ale to chyba kit, bo dwa razy zaczęła świrować i pomogła wymiana baterii na typowe 2032.
Były tam inne podobne, grubsze, ale lutowane, na przygrzanych wąsach - wykorzystałem jednak zwykłe 2032. Pomogło.

U ciebie wygląda, że obwód DELAY (ustaw długi czas) coś szwankuje, bo przy TIG Pulsie nie powinna też pulsować maska :D , po to m.in. ma opóźnienie rozjaśniania. Może to być uszkodzenie układu który musi mieć "wpisany" jakiś sztywny, minimalny czas rozjaśniania - jeśli to nie działa (po objawach oceniam) to jest niedobrze; jeśli wkład dodatkowo nie reaguje na regulację potencjometrem lub przełącznik SLOW/FAST to też jakby potwierdza uszkodzenie obwodu opóźnienia rozjaśniania (rozjaśnia natychmiast, a na pewno zbyt szybko).

W kwestii światła - do oświetlenia centrum stanowiska spawalniczego kup żarówkę LED 12-15W (->75-100W); to doskonałe rozwiązanie.
Zauważyłem kiedyś przypadkiem przy okazji wymiany oświetlenia warsztatu, że ich widmo nie uruchamia automatyki maski, nawet gdy zaświecisz jej z bliska prosto w pysk :D - bo nie emituje ultrafioletu.
I wobec tego pole robocze może być oświetlone bardzo silnie, bo ani bezpośrednie światło, ani tym bardziej żadne odbicia (np. przy polerowanej kwasówce) nie zaciemniają maski - co doprowadzało mnie czasem do szału przy zwykłej żarówce.

Co do nowej maski, kilka lat temu wytypowałem sobie PowerWeld z wkładem serii 718G - miały 4 sensory, i wówczas trochę szybsze niż standardowe (1/30.000 zamiast 1/25.000), szlifowanie, niektóre tańsze typy w cenie 260-300zł.
Nie kupiłem na razie, bo stara maska działa OK, ale zapewne moment jej złomowania się zbliża i pewnie pozostanę przy tamtym wyborze. Choć to nie jest pewne na 100%, może coś ciekawszego będzie.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#6

Post napisał: Petroholic » 29 lip 2019, 15:25

Przy takich cenach przyłbic nowych z gwarancją nie wiem czy kupowałbym używkę :D

Obrazek

https://sklep.rywal.com.pl/spectra-term ... 103,131624

Mam takich kilka w różnych wzorach kolorystycznych i ze dwie wcześniejsze model 777... Spectry zdecydowanie fajniejsze przez duży wizjer :D

Cena podana na stronie wiadomo, że nie uwzględnia sporego rabatu :D

Spawałem już w niej chyba każdą możliwą metodą, z pulsem, bez, Ac, Dc, Mixed i nigdy nie zamrugała :D
pavyan pisze:W kwestii światła - do oświetlenia centrum stanowiska spawalniczego kup żarówkę LED 12-15W (->75-100W); to doskonałe rozwiązanie.
Dużo prostszym i tańszym "patentem", którego używam jest latarka LED typu "czołówka" przymocowana do przyłbicy :D


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 754
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#7

Post napisał: pavyan » 29 lip 2019, 21:27

A rzeczywiście, mam nawet tą biedronkową, zresztą całkiem dobrą - mogę ją użyć.
Ale chyba bardziej pasuje mi jednak oświetlenie stacjonarne, lampa na przegubowym wysięgniku, co nie wyklucza wykorzystania Twojego pomysłu w specyficznym zastosowaniu, w trudnych miejscach.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#8

Post napisał: RomanJ4 » 29 lip 2019, 22:06

Dużo prostszym i tańszym "patentem", którego używam jest latarka LED typu "czołówka" przymocowana do przyłbicy :D
A ja używam takiej..
https://alle...pl/oferta/latarka-dla-spawacza-esab-przenosne-swiatlo-led-7422697677?snapshot=MjAxOS0wNy0xMFQwOToyMzoyMC4wNjJaO2J1eWVyOzM4NzY4MzgwZmQxZTMzY2UyYTYyYjY0NTI5NWYxODhmZDAwYTIxMzllN2YyNDI0ZDliOGY0NGI3ZDczZTY5ZmI%3D
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


MacGregor
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 254
Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
Lokalizacja: Białystok

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#9

Post napisał: MacGregor » 30 lip 2019, 08:11

Starzy spawacze powiadają "jak chcesz na emeryturze chodzić z białą laską to używaj przyłbicy samościemniającej", ja jestem amatorem w spawaniu(choć zafundowałem sobie speedglasa), ale czasami jak mam jakąś fuchę gdzie jest dużo powtarzalnego spawania to używam jednak starego POSa-20, jednak później wieczorem spokojnie mogę iść spać.
POZDRAWIAM


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: Przyłbiaca samościemniająca - zdziwienie - TIG DC

#10

Post napisał: piromarek » 30 lip 2019, 08:38

Cześć.

Z używką, na przykład esaba, może być kłopot z bateriami.
Trzeba mieć świadomość, że niektóre z modułów nie mają kieszeni do wymiany baterii, a same baterie są wlutowane na stałe w płytkę. Tak chyba jest w warrior esaba.
Jak ktoś umie, to może się podjąć otwarcia i wlutowania nowych, ale jak ktoś nie za bardzo, to może się okazać, że używka jest już na skraju życia.

Co do starych spawaczy. Ja nie jestem pewien skąd taka opinia, ale słyszałem ją już kilka razy.
Wiem, że jak ktoś układa długie spawy, to chwali stałe filtry,
ale jak widzę filmiki z warsztatów na przykład spawających wydechy z kwasu,
to tam wszyscy jadą na automatycznych.
Jak trzeba co chwilę się lokalizować w innym punkcie, to stały fitr jest trudny.
Po za tym inaczej w magu. gdzie oprzesz łuskę i spoiwo podaje się w punkt a inaczej w tigu ,
gdzie możesz też oprzeć łuskę i dotknąć elektrodą a potem lekko unieść,
ale już spoiwo na ciemno zbliżyć to mistrzostwo.
Szczególnie jak tą samą ręką ze spoiwem wcześniej zamkniesz przyłbicę.
Akurat kiwaczkiem nie za bardzo mi zamykanie wychodzi :-).

A też nie chce mi się wierzyć że taki speedglas czy inni markowcy nie bali by się o sprawy sądowe jeśli ich towar powodował by uszkodzenia wzroku.

pzdr

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”