woltomierz działa jest równe 5V a zastanawia mnie amperaż dziwnie spada do wartości 0,3A
Ale to chyba kwestia multimetru z castoramy
Problem ze sterownikiem (dym + wybuch )
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 96
- Rejestracja: 03 gru 2007, 17:35
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
...
O tym ze szeregowo wiedziałem. Tylko nie wiem jak do tego sie zabrać byc moze nie działa mój amperomierz
zasilacz posiada 8A 12V podłączone są 3 wiatraczki i dysk więc z prądem raczej nie ma problemu
Zresztą gdyby zawinił zasilacz to kondensatory by nie wybuchały może powodem był jakis nagły wzrost napięcia
zapomniałem dodać ze za pierwszym razem poleciał tylko dymek i nic sie nie działo tylko silnik nie kręcił potem przełączyłem sterownik pod inny komputer poleciał dymek i po chwili wybuch kondensator
we wtorek wymienię obydwa kondensatory i sprobuje podłączyć to jeszcze raz
dodam jeszcze ze układ sie nie rozgrzał
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
zasilacz posiada 8A 12V podłączone są 3 wiatraczki i dysk więc z prądem raczej nie ma problemu
Zresztą gdyby zawinił zasilacz to kondensatory by nie wybuchały może powodem był jakis nagły wzrost napięcia
zapomniałem dodać ze za pierwszym razem poleciał tylko dymek i nic sie nie działo tylko silnik nie kręcił potem przełączyłem sterownik pod inny komputer poleciał dymek i po chwili wybuch kondensator
we wtorek wymienię obydwa kondensatory i sprobuje podłączyć to jeszcze raz
dodam jeszcze ze układ sie nie rozgrzał
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 gru 2007, 11:27
- Lokalizacja: Kalisz
.
Juz wiem co zrobiłem zle (moja głupota)
37V załączałem poprzez wtykanie wtyczki zasilającej teraz widze ze przy takim wtykaniu wytwarza sie nawet 100V (na mierniku mi do tylu skacze)
I teraz pytanie ? Czy układ się uszkodził? czy przepalenie go uratowało?
wymieniłem juz kądziołki i zaraz to podłącze
Czy zastosować jakiś bezpiecznik na wypadek kolejnego skoku?
37V załączałem poprzez wtykanie wtyczki zasilającej teraz widze ze przy takim wtykaniu wytwarza sie nawet 100V (na mierniku mi do tylu skacze)
I teraz pytanie ? Czy układ się uszkodził? czy przepalenie go uratowało?
wymieniłem juz kądziołki i zaraz to podłącze
Czy zastosować jakiś bezpiecznik na wypadek kolejnego skoku?
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 96
- Rejestracja: 03 gru 2007, 17:35
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
...
DZIAŁA !!!!!!! 
Kondensatory wymienione teraz włączałem wszystko przełącznikiem Działa
silniki kręcą
ceramiczny kondensator wymieniłem na podobny innej firmy sprzedawca jakoś inaczej go nazwal cos na m na obudowie tak samo ma napisane 104
Teraz zastanawiam sie co było przyczyna chyba to co napisałem post wyżej
naszczęscie mało zapłaciłem za błąd 3zł
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc

Kondensatory wymienione teraz włączałem wszystko przełącznikiem Działa

ceramiczny kondensator wymieniłem na podobny innej firmy sprzedawca jakoś inaczej go nazwal cos na m na obudowie tak samo ma napisane 104
Teraz zastanawiam sie co było przyczyna chyba to co napisałem post wyżej


Pozdrawiam i dziękuje za pomoc