wow. co ty nie powiesz? ja rowniez zarabiam na ustawianiu glowic, i mam tylu klientow, ze nie musze sie tu reklamowac w przeciwienstwie do ciebie bo zaczynam watpic w twoje umiejetnosci i zarobki na tym. druga sprawa, taki oryginalny trzpien kontrolny to ja mam prywatny i sie nie musialem tym chwalic. a glebokosciomierz to juz chyba totalny wypas co? ja mam nawet i elektroniczny a to juz cuda niewidy no nie? nie osmieszaj sie czlowieku. sa tu ludzie ktorzy radza sobie nie z takimi rzeczami jakie ty opisujesz i nikomu nie wmowisz, ze robi zle. chyba, ze poprzesz to wiedza, bo narazie to tylko puste slowa na wiatr rzucasz.bartas731 pisze:Oszczędzilibyście sobie takie naśmiewanie. Jeśli ktoś zazdrości że z mojej wiedzy jestem w stanie zrobić niezłą kasę to juz nie mój problem. A odnośnie trzpieni dostarczanych przez producenta, nikt w warunkach produkcyjnych i serwisów producenckich ich nie stosuje (bynajmniej nie spotkałem się z tym) My mamy dorobione specjalne trzpienie, które posiadają legalizację tak jak inne przyrządy pomiarowe typu głębokościomierz itp.
[ Dodano: 2008-03-17, 01:58 ]
i koniecznie niech poda jego numery i legalizacje ciekawe czy kradziony z DMG czy zbieral na niego 10 lat pracujac jako monter maszyn.Piotrjub pisze:Może dla poparcia swoich słów - zamieści kolega zdjęcie tego SPECJALNEGO TRZPIENIA