Sorry misiu ale nie będę za ciebie odwalał roboty. 6 lat temu kupowałem węgiel aktywowany gdzieś na Śląsku w jakiejś wielkiej fabryce i płaciłem chyba z 25 netto za worek. Teraz nie pomnę gdzie bo już pamięć nie ta a szukać mi się nie chcejohn.yossarian pisze: ↑07 kwie 2019, 21:37Będę wdzięczny za namiary na węgiel aktywowany po 30 zł za worek - długo szukałem ale w tej cenie nie znalazłem.
cinematic2 pisze: ↑07 kwie 2019, 21:21Tak samo włóknina którą się wkłada żeby filtrowała grubsze frakcje.
Problem w tym, że węgla nie zaklejają grubsze frakcje tylko właśnie te najmniejsze, z którymi włóknina sobie nie poradzi.

Węgiel aktywowany do tego jest żeby wyłapywać drobne i kleiste frakcje więc nic dziwnego że go zaklejają. Zawsze możesz ciąć coś innego co nie zakleja węgla

Dodane 3 minuty 47 sekundy:
Za filtr TEKA zapłaciłem na Alle... 3000 polskich na Kup teraz. Chyba netto było.john.yossarian pisze: ↑08 kwie 2019, 11:57Urządzenia zza zachodniej granicy - od 20 do 30 tys. a konstrukcyjnie (przynajmniej na schematach) nie różnią się niczym.
Nie powiem, cena była dość dobra. 20 do 30 tys to nie widzę żadnego powodu żeby płacić. Chyba, ze na wyjściu daje złote 20 dolarówki.