Porównywalne belki drewniane vs stalowe?

Taka wiata 5m dobra rzecz, bo można dobudować do niej mniejszą wiatę i jeszcze sklonować na innych ścianach wiaty-matki.

Przyglądam się rozbudowie małego zakładu z naszej branży. Warsztat ze stodoły uzupełniany jest o konstrukcję stalową. Ocynk. Nie profile zamknięte polecane z podobnej wiaty 40x40x2 (z takich to ja robię regały i stoły warsztatowe). Profesjonalnie zrobione węzły, zachowany kształt (spadek dachu) tak jak stodoła, odpowiednie usztywnienia krzyżowe, widać że ktoś ładny projekt zrobił zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania. Stawiają na porządnym fundamencie - płycie pod maszyny. Miło popatrzeć na to, że sąsiedzi się rozwijają.

Hoho ale się temat rozwinął
Niepotrzebnie tylko wchodzimy w kwestie prawne bo to jest zupełnie nieistotne bo to jest już dawno załatwione. Zgłoszenie złożyłem w tamtym roku ale przyszła zima i nie zaczynałem żadnych prac a na przystąpienie do budowy mam 3 lata więc się nie spinam. W zgłoszeniu był budynek o tych wymiarach zgłoszony, jedyna zmiana jest taka, że najpierw chciałem budynek, później pomyślałem o wiacie bez ścian ale jednak wraca opcja ze ścianami. Gdybym ich nie postawił to ktoś z urzędu mógłby najwyżej zarzucić mi, że nie skończyłem budowy i brakuje ścian a za to kar jeszcze nie ma chyba
Generalnie podjąłem już chyba decyzję, że mimo mojej miłości do stali i spawania wszystkiego co się da postawie na drewno z prostej przyczyny - drewnianą konstrukcję w 2-3 osoby postawię w weekend i będzie mnie to kosztować 2-3tyś a za stalową zapłacę podobnie a roboty będę miał na trzy weekendy i nie liczę później lakierowania tego wszystkiego. Mógłbym też zamówić gotowe belki z otworami, przyspawanymi mocowaniami itp ale obawiam się, że wtedy koszty konstrukcji by się podwoiły albo potroiły.
Rysuję sobie właśnie konstrukcję w sketchupie jak aj to widzę, podzielę się wizją dziś lub jutro i poproszę o krytykę

Oprócz drewna i profili stalowych które trzeba ciąć, spawać i malować są jeszcze specjalne profile. Mówię tu o zimnogietych profilach stalowych cynkowanych. W Polsce nazywane były „profile bochenskie” od zakładu w Bochni który je produkowal(lub produkuje, nie jestem pewien). Innym producentem jest Kingspan ( produkt nazywa się „multibeam” ). Nie trzeba spawać, nie trzeba malować. Do tego są to profile o bardzo wysokim przekroju ( czyli dają odporność na zginanie przy niskiej wadze własnej ), i jeszcze jedna zaleta to fakt ze są otwarte ( przekroje typu C i Z ) - dają możliwość dostępu z obu stron ( dostęp do nakrętki ). To są profile które zostały wymyślone właśnie z powodu takich rozterek jak twoja - drewno ma swoje wady podobnie jak profile stalowe typowe.

Podobnie jak każda inna konstrukcje ( nie ważne czy jest to wiata czy garaż czy stodoła czy jakbyś jej nie nazwał ) oprócz pozwolenia powinieneś mieć i zastosować się do wymagań PROJEKTU wykonany i zatwierdzony przez uprawnionego inż. budownictwa.

Dodane 10 minuty 44 sekundy:
Np. ciekawy artykuł jest tutaj: https://scholarsmine.mst.edu/cgi/viewco ... ext=isccss

http://steel.fsv.cvut.cz/suscos/PP/2E12 ... ctures.pdf

Ale ja pozwolenia na to nie muszę mieć na tym polega właśnie budynek na zgłoszenie ba nawet można niektóre konstrukcje nawet bez zgłoszenia stawiać. Cała idea tego polega na tym, że nie potrzeby jest projekt.
Tych profili "bocheńskich" nie znałem wcześniej z żadnego zastosowania ale nie bardzo rozumiem ich przewagę? I tak trzeba je jakoś łączyć, wiercić i skręcać czy blachowkrętami a ich nieregularne kształty nie pomagają. A w momencie kiedy to jest rozwiązanie systemowe gdzie trzeba kupić jakieś dedykowane złącza, kątowniki itp. to całość z pewnością staje się droga już to przerabiałem nie raz.

Z gotowców można tez poskładać. Kupujesz kilka takich, podmalujesz gdzie ruda wylazła i zaraz można stawiać. Braciak ostatnio takich nazwoził to każdy taki element spokojnie we dwóch się przenosi. A jak by się bardzo uparł to i samemu się dźwignie.

https://www.olx.pl/oferta/kratownica-bi ... 1484b44f6a