
Nie da sie kochać samych księżniczek

W realnym świecie to Fusion obsługuje mi projekty i kodowanie na :
1. frezarki
2. tokarki
3. drutówki
4. szlifierki
5. ostrzałkę
Oczywiście wszystko przy jednostkowych robotach.
ak47 pisze:Ciekawe, że nikt nie wspomina o CREO, a to też cad + cam
Właśnie o tę 'siermiężność' się rozchodzi. Miałem tą wątpliwą przyjemność pracować chwilę na tym sofcie (więcej module CAM a nie CAD). Słowo 'nieintuicyjny' to duże niedopowiedzenie jeżeli chodzi o ten soft. Znalezienie jakiekolwiek opcji to droga przez mękę. Zrobienie czegokolwiek w tym CAMie to tragedia. Opcje poukrywane gdzie się tylko da. Opcje do dojazdów/odjazdów pomieszane z opcjami naddatków. 0 (słownie zero) podpowiedzi słownych/graficznych jaka funkcja/opcja czego dotyczy. A z ciekawszych bubli w tym camie to dodam że można było zrobić program tylko z jednej ścieżki albo ZE WSZYSTKICH, które stworzyliśmy. Nie można było zaznaczyć dwóch trzech ścieżek itd. - no komediaak47 pisze: ↑17 mar 2019, 18:41Mógłby kolega rozwinąć czemu to dramat ? Bardzo mało z niego korzystałem bo wydał mi się bardziej siemiężny od NX i stwierdziłem, że nie będę się uczył programu, który w firmie i tak nie zagości. Z czystej ciekawości jednak gdybym kiedyś trafił na niego gdzieś chciałbym wiedzieć czemu od tego uciekać