Kurtka spawalnicza - polecicie coś?

spawacz21 · Post napisał: **spawacz21** » 10 mar 2019, 09:32

Witam,
wielu z Was pewnie kojarzy bujne wypowiedzi spawacza21 kilka lat temu.
Spoko - wracam ogarnięty po latach nieobecności i potrzebuję Waszej porady odnośnie kurtki spawalniczej.

Nie spawam jakoś strasznie dużo, ale popaliłem już kilka bluz i myślę, ze taka kurtka by się przydała.
Moglibyście mi polecić jakieś konkretne modele do trzech stówek?
Pozrawiam Serdecznie

Post napisał: **WZÓR** » 10 mar 2019, 10:12

Najlepszy jest fartuch skórzany.

Mariusz.

Steryd · Post napisał: **Steryd** » 10 mar 2019, 10:34

Są kurtki robocze o wiele wygodniejsze I przede wszystkim z rękawami, ale nie wiem, czy coś ognioodpornego znajdziesz ponizej 300. Z drugiej strony jak nie spawasz dużo od spodu, to zwykły drelich z foresta, czy snickersa będzie wystarczająco odporny.

pavyan · Post napisał: **pavyan** » 10 mar 2019, 19:34

Spawacz21, nic markowego Ci nie doradzę (nie znam - jakkolwiek spawarka jest mi niezbędna, to spawam niedużo i tylko TIG), ale mam prostą i chyba dobrą radę; sam korzystam z tego "rozwiązania" od lat.
Jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś, to po prostu przeszukaj "szmateksy" w swojej okolicy pod kątem skórzanych kurtek. Zmieścisz się z pewnością mocno poniżej 300zł

Teraz zimny sezon się kończy i można będzie "po taniości" kupić jakieś trwałe wdzianko

do spawania - zresztą nawet w sezonie można coś skórzanego tanio upolować.
Wszystkie moje najlepsze i najwygodniejsze "katany" warsztatowe kupiłem w szmateksach, ja biorę tekstylne ( TIG nie chlapie) ale i skór jest niemało.

cesia · Post napisał: **cesia** » 23 cze 2019, 23:57

Ja polecam kupić coś porządnego. Bo kiedyś kupiłem jakąś kurtkę z Chin i szkoda gadać...

piromarek · Post napisał: **piromarek** » 24 cze 2019, 06:03

Polecam i potwierdzam to co napisał kolega PAVYAN.

Jeśli nie zależy tobie na markowym znaczku, a nie masz oporów, można świetną kurtkę kupić w sklepie z odzieżą używaną.
Ostatecznie można wyciąć cały środek podszewkowy jeśli za gorący.

Tanie kurtki spawalnicze z dwoiny to porażka. Brudzą , kruszą się, są mało elastyczne i trudno znaleźć dobry wymiar.

W lumpie znajdziesz to Ci podpasuje osobiście. Tylko pilnuj czy skóra i tyle.
Wada jest taka że może zająć trochę czasu zanim coś znajdziesz, ale można wyrwać fajne kurtki albo na przykład płaszcze dłuższe jak lubisz.

Dodatkowo za male pieniądze można sobie zrobić z takiej kurtki tzw. "zarękawki" ubierane na szybko do spawania i chroniące tylko ręce.

pzdr

Kurtka spawalnicza - polecicie coś?