CAD dla ... emeryta

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4693
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: CAD dla ... emeryta

#11

Post napisał: pitsa » 18 lut 2019, 10:15

wszystko się zmienia

Uczyłem starsze osoby "rysowania". Z młodymi można było od razu na głęboką wodę. Starszych trzeba było nauczyć obsługi myszki, myszki i klawiatury jednocześnie, później rozmowy z programem komputerowym. Nie mówię, że z młodymi nie było problemów. Zawsze w grupie trzeba było umieć podchodzić do każdego indywidualnie. Z mojego doświadczenia godzinka z programem, o którym wspomniałem była bardzo pomocna w dalszej pracy. Teraz to już dla mnie dawne dzieje.

Jest jeszcze jedna rzecz. Jak zaczynałem kiedyś zabawę z linuxem (Slackware instalowany z wielu dyskietek) i później pojawił się RedHat, często były pytania "która dystrybucja jest lepsza na początek". Najlepsza odpowiedź to taki linux, w którym sam sobie poradzisz, ale będziesz miał pod ręką znajomego, który też w niej siedzi. ;-)
Podobnie jest z tym CADem. Powinien być taki, żeby emeryt po wprowadzeniu sam sobie poradził ale i miał pod ręką "przyjazny help desk" i mógł przez chwilę pozawracać głowę swoimi dociekaniami: "jak to coś zrobić w tym programie".


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

Re: CAD dla ... emeryta

#12

Post napisał: Blady » 18 lut 2019, 10:56

Mi w zupełności wystarcza draftsight (darmowy), zapisuje pliki w dxf. Później tylko wrzucam w piko cam i tak sobie radzę po amatorsku. Menu w draftsight jest bardzo intuicyjne, funkcjonalne i przede wszystkim po polsku.
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: CAD dla ... emeryta

#13

Post napisał: kamar » 18 lut 2019, 11:15

pitsa pisze:
18 lut 2019, 10:15
Teraz to już dla mnie dawne dzieje.
I to jest sedno. Dawniej dzieciak pierwszy kontakt miał z elektroniką jak dostał kalkulator na komunię.
Dziś trzylatki serfują telefonem po internecie. Tak samo z emerytami. Raczej się nie wybieraj z tłumaczeniem mi jak działa myszka :)
Brak języka jest pewnym problemem ale fusiona dało się w dobry tydzień opanować na tyle coby nie musieć kodów robić z dxf-ów :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM”