Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Mahoń 600 800 1000 lub inne?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 00:34
- Lokalizacja: Brzeszcze
Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Część
Mam pytanie odnośnie zakupu frezarki konwencjonalnej do bardziej zaawansowanych ludzi niż ja, o co chodzi.
Jestem frezerem z niewielkim doświadczeniem, pierwsze kroki stawiałem na ogromnym Heckercie przy frezowaniu zgrubnym, później hobbystycznie na Fp800 a teraz przy chince x12- produkcja jednostkowa, maloseryjna. Aktualnie frezarka na zakładzie żyje własnym życiem, nadaje się jako wiertarka i to mocno zgrubna (dodatkowo jest za mała). Przyszedł czas na kupno czegoś innego, nie pisze że nowego bo raczej wchodzą w grę tylko maszyny używane.
Dziś byliśmy oglądać tokarkę Tos i przy okazji stała obok frezarka maho 800 i odrazu zaświeciły się oczka. Duży stół, przejazd w x _700 łamany stół w każdą stronę, dodatkowo obrotowy-ogolem cuda nie widy.
Czy są jeszcze podobne maszyny o takich możliwościach czy tylko Maho.
Kto posiada taką maszynę i może podpowiedzieć na co zwracać uwagę?
Zakres prac jakie wykonuję maszyna
Planowanie, przecinanie, frezowanie promieni, roztaczanie na H7 , praca z rozwiertaki, wiercenie tak w skrócie.
Materiały
Stal 30 hgs, nierdzewka, aluminium, brąz, tworzywa czyli wszystko
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Mam pytanie odnośnie zakupu frezarki konwencjonalnej do bardziej zaawansowanych ludzi niż ja, o co chodzi.
Jestem frezerem z niewielkim doświadczeniem, pierwsze kroki stawiałem na ogromnym Heckercie przy frezowaniu zgrubnym, później hobbystycznie na Fp800 a teraz przy chince x12- produkcja jednostkowa, maloseryjna. Aktualnie frezarka na zakładzie żyje własnym życiem, nadaje się jako wiertarka i to mocno zgrubna (dodatkowo jest za mała). Przyszedł czas na kupno czegoś innego, nie pisze że nowego bo raczej wchodzą w grę tylko maszyny używane.
Dziś byliśmy oglądać tokarkę Tos i przy okazji stała obok frezarka maho 800 i odrazu zaświeciły się oczka. Duży stół, przejazd w x _700 łamany stół w każdą stronę, dodatkowo obrotowy-ogolem cuda nie widy.
Czy są jeszcze podobne maszyny o takich możliwościach czy tylko Maho.
Kto posiada taką maszynę i może podpowiedzieć na co zwracać uwagę?
Zakres prac jakie wykonuję maszyna
Planowanie, przecinanie, frezowanie promieni, roztaczanie na H7 , praca z rozwiertaki, wiercenie tak w skrócie.
Materiały
Stal 30 hgs, nierdzewka, aluminium, brąz, tworzywa czyli wszystko
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Praktycznie każda konwencjonalna narzędziówka ma takie możliwości jeżeli ma odpowiednie wyposażenie. Z większych maszyn są Deckle i Avie, WMW Heckert też produkował podobne maszyny. I pewnie jeszcze coś z ZSRR. Avia ma na pewno taką zaletę, że firma istnieje i części i serwis są bez problemu dostępne.
Aczkolwiek przy szerokim profilu robót zastanowił bym się czy warto ładować się w jedną maszynę do wszystkiego. Aktualnie mam w warsztacie Avię FNC25 i FUS200. I w sumie większość robót robię na FUSie, bo jest zwyczajnie wygodniejszy właśnie z racji małych gabarytów (a FNC25 to też nie jakaś kobyła). Osobiście wolał bym mieć dużą frezarkę uniwersalną plus małą narzędziówkę z rozbudowanym wyposażeniem.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 00:34
- Lokalizacja: Brzeszcze
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Wiem że każda nsrzedziowka ma takie możliwości jak Maho tylko... Trzeba znaleźć kompletną co już jest problemem a Maho ma stół 3 w jednym ale z drugiej strony jedna awaria może go zdyskwalifikować.
Aktualnie pracuję na X8126b i avia i oraz FUS mają podobne parametry więc automatycznie trzeba coś większego.
Aktualnie pracuję na X8126b i avia i oraz FUS mają podobne parametry więc automatycznie trzeba coś większego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Maho jest fajne ale nie do konca... Odwrocone osie potrafia zgubic w starszych modelach (sam malo nie przywalilem dzwona) i jest baaaaaardzo powolna... Ale dla odmiany nie boi sie orania na grubo... Maho jako narzedziowka zdecydowanie nie...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5345
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Maho ma też jedną wadę. To były bardzo porządne i spore maszyny, dlatego obecnie są porządnie zajechane najczęściej. Przy pracy w osi Z stołu masz gwarantowane, że geometrię wyprowadzać będzie trzeba. Nie trudne, jak ktoś umie, czasem trzeba poskrobać, ale swoje kosztować będzie.
Popatrz sobie, co można ewentualnie podobnego wybrać, nie nie chodzi mi o konkretny model, ale po prostu o zorientowanie się na rynku i wtedy szukasz: https://www.blechzulieferer.de/werkzeug ... /maschinen
A może jednak ze sterowaniem, coś w typie MIKRON WF 54 VH?
Popatrz sobie, co można ewentualnie podobnego wybrać, nie nie chodzi mi o konkretny model, ale po prostu o zorientowanie się na rynku i wtedy szukasz: https://www.blechzulieferer.de/werkzeug ... /maschinen
A może jednak ze sterowaniem, coś w typie MIKRON WF 54 VH?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 00:34
- Lokalizacja: Brzeszcze
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Petroholic pisze: ↑14 lut 2019, 17:45Maho jest fajne ale nie do konca... Odwrocone osie potrafia zgubic w starszych modelach (sam malo nie przywalilem dzwona) i jest baaaaaardzo powolna... Ale dla odmiany nie boi sie orania na grubo... Maho jako narzedziowka zdecydowanie nie...
Jest powolna? W jakim sensie? Przyspieszone posuwy i odczyty cyfrowe to dla mnie i wykonywania detali to przeskok o kilka lvl w górę
Super że Panowie się odezwali , wiem już coś od stroju technicznej.jasiu... pisze: ↑14 lut 2019, 18:20Maho ma też jedną wadę. To były bardzo porządne i spore maszyny, dlatego obecnie są porządnie zajechane najczęściej. Przy pracy w osi Z stołu masz gwarantowane, że geometrię wyprowadzać będzie trzeba. Nie trudne, jak ktoś umie, czasem trzeba poskrobać, ale swoje kosztować będzie.
Popatrz sobie, co można ewentualnie podobnego wybrać, nie nie chodzi mi o konkretny model, ale po prostu o zorientowanie się na rynku i wtedy szukasz: https://www.blechzulieferer.de/werkzeug ... /maschinen
A może jednak ze sterowaniem, coś w typie MIKRON WF 54 VH?
Nie jestem super doświadczonym mechanikiem maszyn a tym bardziej frezerem
Jak najlepiej sprawdzić oś Z? Wysunąć max pinole, czujnik na stół i jechać nim do góry a czujnik przy pinoli?
Widzę różne wersje tego mikrona, czy w wersji ze sterowaniem jest możliwość pracy z korbki?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Wiekszosc nowszych maszyn oferuje standardowo wrzeciono 7.5krpm, starsze Maho maja 3k lub 5k gora... Do tego posuwy przyspieszone w starym Maho sa wolniejsze niz posuwy robocze w nowszych maszynach... Dlatego wyrazam opinie, ze dla mnie jest wolna
Starsze Maho byly pierwotnie zaprojektowane jako maszyny poziome i pozniej do nich dodano wrzeciono pionowe - mialem z taka stycznosc. Operator po innej maszynie ma burdelik w glowie przy Maho bo ma zamienione osie Y i Z. W tych maszynach mimo glowicy pionowej Zetka dziala przod/tyl, a podnoszenie/opuszczanie glowicy to Y
Jasiu tez ma racje. Maho to maszyna swietna do grubego orania i przewaznie tak byla wykorzystywana. Przez to wiekszosc z tych teraz dostepnych nie nadaje sie na narzedziowke bez grubego remontu...
Starsze Maho byly pierwotnie zaprojektowane jako maszyny poziome i pozniej do nich dodano wrzeciono pionowe - mialem z taka stycznosc. Operator po innej maszynie ma burdelik w glowie przy Maho bo ma zamienione osie Y i Z. W tych maszynach mimo glowicy pionowej Zetka dziala przod/tyl, a podnoszenie/opuszczanie glowicy to Y
Jasiu tez ma racje. Maho to maszyna swietna do grubego orania i przewaznie tak byla wykorzystywana. Przez to wiekszosc z tych teraz dostepnych nie nadaje sie na narzedziowke bez grubego remontu...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 00:34
- Lokalizacja: Brzeszcze
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Z przestawionymi osiami dopiero teraz zrozumiałem.
W sumie to nie wiem czy z nazwaniem maszyny narzędziową to nie przesadziłem. U nas nie robi się form, tłoczników czy jakiś specjalnych przyrządów do jednej setki.
Dużo się wierci, rozwierca w H7 ,
Przykład dzisiejszej roboty, wiercenie w pakiecie i rozwiercanie
Obroty 7k to też jakiś kosmos dla mnie.
W sumie to nie wiem czy z nazwaniem maszyny narzędziową to nie przesadziłem. U nas nie robi się form, tłoczników czy jakiś specjalnych przyrządów do jednej setki.
Dużo się wierci, rozwierca w H7 ,
Przykład dzisiejszej roboty, wiercenie w pakiecie i rozwiercanie
Obroty 7k to też jakiś kosmos dla mnie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mała,sprytna frezarka narzędziowa
Albo wszedobylskie i zarazem bardzo zacne Bridgeporty z serii Interact Ta maszynka w dobrych rekach czyni cuda...
A jak maszyna rozklekotana to nawet rozwiertak h7 potrafi jajo zrobic Jak dla mnie narzedziowka to zawsze byly pojedyncze elementy (to co wkleiles) i przerabianie/robienie przyrzadow do wykorzystania na innych maszynach Formy to zupelnie inna bajka
A jak maszyna rozklekotana to nawet rozwiertak h7 potrafi jajo zrobic Jak dla mnie narzedziowka to zawsze byly pojedyncze elementy (to co wkleiles) i przerabianie/robienie przyrzadow do wykorzystania na innych maszynach Formy to zupelnie inna bajka
Ostatnio zmieniony 15 lut 2019, 10:43 przez Petroholic, łącznie zmieniany 1 raz.