Hej,
do tej pory używałem mgiełki do chłodzenia więc jej resztki wydmuchiwałem a wióry ew usuwałem odkurzaczem przemysłowym. Teraz, gdy leję chłodziwo, w kieszeniach zostaje go czasem całkiem sporo. Chciałbym jakoś się go pozbyć aby ocenić/pomierzyć detal przed odmontowaniem go. Fajnie jakby był jakiś ssak napędzany sprężonym powietrzem.
A Wy jak sobie radzicie? Polecicie jakieś rozwiązanie?
Odsysacz do chłodziwa
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Odsysacz do chłodziwa
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
lepi
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Odsysacz do chłodziwa
Nie, żadnej ręcznej roboty. Coś co podłączeniu sprężonego powietrza będzie na zasadzie zwężki Venturiego zasysać chłodziwo i wywalać od razu do wanny. Lub coś podobnie działającego.
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Odsysacz do chłodziwa
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Odsysacz do chłodziwa
Czyli masz nadzieje, kupić gdzieś samą górę od odsysarki?
Bo jeśli źle odczytuje Twoje zamiary, to zwyczajnie odkręć zbiornik i puść rurkę do zbiornika z chłodziwem,
a ze zbiornika zrób grilla
Bo jeśli źle odczytuje Twoje zamiary, to zwyczajnie odkręć zbiornik i puść rurkę do zbiornika z chłodziwem,
a ze zbiornika zrób grilla
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
lepi
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Odsysacz do chłodziwa
To chyba tak nie działa, znaczy bez zbiornika. Podejrzewam, że to w nim jest wytwarzane podciśnienie. Ale mogę się mylić.
Tak czy tak wolałbym bez zbiornika bo grilla mam gazowego
Tak czy tak wolałbym bez zbiornika bo grilla mam gazowego
Re: Odsysacz do chłodziwa
Jakikolwiek pistolet lakierniczy, do "ropowania" czy nakładania mas bitumicznych, taki który ma zbiornik na dole, podłączasz powietrze, dołem zasysa a z przodu wyrzuca.
Prościej się nie da.
Edit: Sprawdzone osobiście, działa! Nawet jak na sztywną rurkę zasysającą założyłem kawałek wężyka żeby wszędzie dojść w zakamarki (oczywiście nie 1 metr bo nie zassa).
Prościej się nie da.
Edit: Sprawdzone osobiście, działa! Nawet jak na sztywną rurkę zasysającą założyłem kawałek wężyka żeby wszędzie dojść w zakamarki (oczywiście nie 1 metr bo nie zassa).
-
lepi
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Odsysacz do chłodziwa
No i to jest słuszna koncepcja. Ja co prawda myślałem o czymś bardziej wyrafinowanym bo nie chcę stać w jednej ręce trzymając pryskający pistolet a w drugiej wąż. Ale jeśli zamocuję pistolet na obudowie maszyny, podłącze wąż odpływu z tłumikiem, elektrozawór do powietrza oraz wąż ssawny z mikroprzełącznikem to będzie dokładnie to czego szukam!
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Odsysacz do chłodziwa
ambasada - brawo!!! Moje myśli nie skręciły w tą stronę!!!
"W życiu piękne są tylko chwile...."
