Tulejki do Kress'a

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających
Awatar użytkownika

Autor tematu
unix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 138
Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
Lokalizacja: Mielec

Tulejki do Kress'a

#1

Post napisał: unix » 02 mar 2008, 07:33

Ponieważ ceny tulejek do Kress'a powiedzmy sobie delikatnie ... powalają na kolana, postanowiłem popełnić sobie rozwiązanie o niebo tańsze a doskonale spełniające swoje zadanie. Te na zdjęciu to akurat Φ6 i Φ5 ale robią się następne czyli Φ4, Φ3.2, Φ 3.175, Φ3, Φ2.4 i Φ2 :lol:

Obrazek
Obrazek


Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 02 mar 2008, 09:54

z jakiego materiału je wykonujesz czy to zwykłastal??
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

Autor tematu
unix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 138
Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
Lokalizacja: Mielec

#3

Post napisał: unix » 02 mar 2008, 10:36

To jest stal łożyskowa ŁH15.
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#4

Post napisał: adam Fx » 02 mar 2008, 11:07

ja robiłe z zwykłej stali takie jednorazówki na potrzebe chwili.. ale dorobic taki komplet to faktycznie jest świetna sprawa i napewno tańsza od orginalnych
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

Autor tematu
unix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 138
Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
Lokalizacja: Mielec

#5

Post napisał: unix » 02 mar 2008, 11:11

Tym bardziej, że toczę je sobie sam a sąsiad w ramach dobrej współpracy sąsiedzkiej (jakaś mała flaszeczka) szlifuje mi je bo jest bardzo dobrym specjalistą od ostrzenia narzędzi a szlifierkę ma w domu. Więc to tylko kwestia wątroby :lol:
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#6

Post napisał: rockykon » 02 mar 2008, 12:01

takie rozwiązanie zwiększa bicie narzędzia... często można to pominąć, ale przy narzędziach dużo mniejszych i np z węglika takie rozwiązanie się nie sprawdzi ...

Awatar użytkownika

Autor tematu
unix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 138
Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
Lokalizacja: Mielec

#7

Post napisał: unix » 02 mar 2008, 12:20

A próbowałeś w praktyce czy tak Ci się wydaje ? Raczej to drugie jak sądzę ... Te tulejki są szlifowane na szlifierce kłowej więc w porównaniu do fabrycznych które w ogóle nie są szlifowane to one są wykonane bardzo dokładnie. A tak w ogóle to mi się wydaję, że większe bicie powodują narzędzia o większej średnicy a nie mniejszej, a to dlatego, że siła obwodowa jest tym większa im większe jest ramię tej siły i masa. Idąc twoim tropem, to głowica frezarska np o średnicy 300 mm ma mniejsze tendencje do bicia niż frez 8 mm - hmmm, ja bym takiego stwierdzenia nie zaryzykował, ale mogę się mylić i zwracam honor jeżeli tak nie jest, bo nie jestem autorytetem we wszelkich dziedzinach techniki.
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#8

Post napisał: rockykon » 02 mar 2008, 12:42

A próbowałeś w praktyce czy tak Ci się wydaje ?
co mi się wydaje ? ze jedna tuleja wkładana w drugą powoduje nakładanie się bicia ??
przynajmniej statystycznie, bo teoretycznie może ci się udać ze skasujesz bicie :-)


źle mnie zrozumiałeś, masz powiedzmy bicie 0.05 mm w przypadku narzędzia fi 20 i przy małych obrotach jest do zniesienia, a w przypadku narzędzia 1 mm i dużych obrotach narzędzie z węglika i raczej długo nie popracujesz ...

ps od kiedy te tuleje kressa nie są nieszlifowane ??

Awatar użytkownika

Autor tematu
unix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 138
Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
Lokalizacja: Mielec

#9

Post napisał: unix » 02 mar 2008, 12:50

rockykon pisze:

ps od kiedy te tuleje kressa nie są nieszlifowane ??
Polecam ten wątek https://www.cnc.info.pl/topics13/frezar ... vt2595.htm

A co do narzędzi z węglika to czym one się różnią w stosunku do pozostałych w przypadku bicia bo nie bardzo wiem jaka jest tego przyczyna ?
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#10

Post napisał: rockykon » 02 mar 2008, 13:00

jak masz bicie to cała maszyna ci drga, i wtedy narzędzia z węglika sie kruszą...

widziałeś kiedyś jak wiertło z HSS ugina się podczas wiercenia ?? gwarantuje ze wiertła z węglika nie wygniesz ...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”